cafe82

kdrtCafe czyli do wody miecho, warzywa i zioła i zupka gotowa? A rozdrabniasz jedzenie bardzo? A dziadkowie się ucieszyli baaardzo:) no dokladnie rozdrabniam coraz mniej julek swietnie sobie radzi z kawalkami czarek gorzej no i tez zaczynam dawac tzw drugie danie czyli ziemniaki z buraczkami,do tego troche maselka np albo ziemniaki z kurczakiem i marchewka

kdrtCafe dobry pomysł z tym żeby przed teściową ciastem się popisać :) Ja też tak czasem robię bo moja piec nie umie.A weekend ok. Sobota wielkie sprzątańsko bo w niedziele mieliśmy mieć dwie rodzinki znajomych z dziećmi na obiedzie. W sobote wieczorem dostałam telefon że jedni chorzy i na antybiotykach więc nie przyjadą, a w niedziele rano tel od drugich że z temperaturą i zakichani wstali więc też nie przyjadą. Nawet głupio się było wkurzać skoro się rozchorowali więc wczoraj spakowałam ciacho i pojechaliśmy z nim do pradziadków Adasia. dobrze,ze uprzedzili a nie przyjezdzali chorzy a dziadkowie sie ucieszyli,co?

kdrtJak gotujecie zupki dla dzieciaczków? tzn?:) w sensie czy na wywarze?czy bez? ja roznie ale bez zadnych kostek rosolowych,ziarenek smaku itd soli tez nie dodaje za to ziola...tymianek itd dzisiaj np mam klopsiki w sosie koperkowym-pierwszy raz,ciekawe czy zasmakuja olek uwielbial do tego zrobie kuskus

andziacafe82czesc goskamoze kubula ma jakis kryzys a moze nie zdazyl do kibelka olek za to w nocy i ze 2 razy idzie na siku a co do chorowania pocieszam sie,ze w przyszlym roku bedzie juz luz i ze jak mlodzi pojda do zlobka czy przedszkola to tez nie bedzie juz wiekszych problemow i tak pieknie sie bronia bo w sumie konczy sie na katarze odpukac Kinia ja myślę, ze połowa sukcesu to fakt, ze wiemy jak te dzieci leczyć. U laske w grupie prawie każde dziecko smara i kaszle, jak słysze te mamy, ze juz drugi antybiotyk i nie ma poprawy to mnie ściska. Znajomej córka miała katar, 1,5 miesiąca, poza tym wszystko ok, lekarka sugerowała testy, ze to pewnie alergiczne itp., a ta jej w końcu podała antybiotyk bo ile można smarkac? No nie czaje tego no ja tez tak uwazam z drugiej strony wiele mam uwaza,ze antybiotyk to nic takiego lekarze zreszta tez bylismy ostatnio u lekarza do naszej bylo chyba ze 20 osob i panie w rejestracji wpuscily nas bez kolejki do innej-bardzo fajna babka ,tez pediatra a ze zalezalo mi tylko na olsuchaniu,to mowie ok i co nawet na ropiejace oczy(bo czarkowi akurat ropialy)chciala od razu przepisac masc z antybiotykiem i sugerowala,ze sokor chlopcy kaszla to bactrim albo cos tam cos tam hehe podziekowalam i tyle

czesc goska moze kubula ma jakis kryzys a moze nie zdazyl do kibelka olek za to w nocy i ze 2 razy idzie na siku a co do chorowania pocieszam sie,ze w przyszlym roku bedzie juz luz i ze jak mlodzi pojda do zlobka czy przedszkola to tez nie bedzie juz wiekszych problemow i tak pieknie sie bronia bo w sumie konczy sie na katarze odpukac

hej andzia jaki to plak? u mnie taka cisza po tym tygodniu z olkiem normalnie odpoczywam kupilam tran,cytrynowy jezu mam nadzieje,ze znow nie przyniesie jakiegos gratisa z przedszkola chlopcy jeszcze kaszla po ostatnim,wzdych

walczylam z orzechami laskowymi bede robic ciasto czekoladowe z orzechami jutro jedziemy do znajomych,i do tesciow a przeciez z gola reka nie pojade-musze przed tesciowka sie popisac jedziemy juz od rana,bo jeszcze korki z matmy mnie czekaja,hehe

arisachcialabym,zeby K gotowal-niestety ani nie chce ani nie potrafi,hehehe kdrtjak minal weekend?

dzien dobry krawatek jak rado? agnisiaale fajnie,ze mozesz sobie od czasu do czasu jestes w weekend dorobic,pracowita z ciebie kobitka! a jak radzisz sobie z dwojka dzieci? juz sie troche przyzwyczailas? eulaliajak przeczytasz,to ja chetnie pozycze od ciebie

jutro juz z ranca jedziemy do kobylina ilona ma mi matme tlumaczyc,pozniej pewnie do tesciow na kawe musze jakis placek zrobic

olek w przedszkolu wczoraj mlodzi padli o 18 wiec jeszcze sobie troche wysprzatalam a co do wczoraj to odpczoczelismy troche ,nie powiem od 9 do 15 mieslimy luz zaliczylismy rower,plac zabaw,spacer na jeziorem-olek mega szczesliwy ale co chwile pytal kiedy pojedziemy po chlopcow mama z siorka spokojnie daly rade,glownie moja siostra-naprawde super sobie radzi

czesc kobitki goskaale fajnie z takim miejscem...tak jak mowisz,tymbardziej jesienia czy zima u nas ciagle nie ma nic takiego,a szkoda magdagratulacje dla przyjaciól andziawidze,ze za wami udany,rodzinny dzien

ehh domyslam sie jakiego masz nerwa nie przejmuj sie,nie warto szkoda tylko,ze nie zadzwonili wczesniej no ale moze cos sie faktycznie stalo wrrrr jak ja nie znosze takich akcji

justynkazjdeic ekstra! a julek slodziak ... sliczny jest! andziadobrze,ze plamy zeszly,kurde ciagle tez sie zastanawiam od czego to jakie plany na dzis? moi rodzice juz dzwonili,czy moga juz wyjsc na spacer,hehehe ale przejeci

krawatekja pierdole ale stalo sie cos ,dlaczego nie przyjada? twoj m mial jednak racje,trzeba bylo pizze zamowic,co? wiemwiem wcale to nie jest smieszne nie denerwuj sie macie obiad na tydzien najwazniejsze,ze rado ok dziwne tylko,ze jeden lekarz mowi,ze angina drugi ,ze zap oskrzeli ale nie wazne

justynka1984cześc cafe juz prezenty gwiazdkowe??? w sumie to trzeba sie zaczac zastanawiac....a powiedz mi masz juz jakies typy??zdjecia dodane na nk no gwiazdkowe gwiazdkowe chcemy tez finansowo to rozlozyc a poza tym nie powiedziane,ze cos kupimy,znajac mnie na mikolajki gry,na gwiazdke dla chrzesniaka jakies ciuchy to tak wstepnie a dla naszych nie mam pojecia olkowi jakies klocki chyba

hej kobitki arisafajne urodzinowe plany no my chcemy zrobic pod koniec listopada,bo pozniej mam olkowe imieniny...mikolaj swieta krawatekmi nawet roczek w kosciele nie przyszedl do glowy,tez ciacho...jakas kolacja,i tylko najblizsi-czyli nasi rodzice,rodzenstwo i chrzestni-a to ok 25 osob

nooo chlopaki u dziadkow zaraz biore sie za pizze-daaaaaaaawno nie robilam plan na dzis szybki obiad i zmykamy spacer,rower i chce jeszcze wjechac do hurtowni zabawek-moze uda sie kupic czesc prezentow gwiazdkowych

Agnisiadzieki krawatek spróbuje znaleść coś w neci i też pewnie ztuninguje :Pkurcze przeleciało nie tak dawno w ciąży a tu już roczki za pasem. Cafe- ja też już o tym myśle tym bardziej ze pojęcia nied mam jak to ogarnąć bo ludzi sporo a miejsca nie wiele, moja mama zaoferowała sie ze u niej możemy zrobić ale nawet przerażam mnie robienie stanie przy garach i tak na prawdę obsługiwanie wszystkich. Najchętniej zrobiłabym u D w knajpie ale on kreci na to nosem;/ my chcielismy zrobic w knajpie,obiad kawka ale nie da rady w jeden dzien wszystkich zgrac chrzestna czarka studiuje tez zona K brata rowniez siostra K przyjezdza z ziel gory no szkoda gadac dlatego zrezygnowalismy zrobimy u siebie podzielimy gosci na sobote i niedziele i juz

andziaZmykam, obejrzymy z małżem jakiegoś filma:)Pamietajcie, ze dzisiaj przestawiamy czas, kto nie ma dzieci ten pospi se dłużej no wlasnie w dupe z takim przestawianiem dobranoc

my powoli myslimy o roczku nie mam pojecia jak to ogarne ale jakos na pewno,hahahaha mam tylko nadzieje,ze w jeden weekend uda sie wszsytkich zgrac

oczywiscie,ze zaden problem ale jakos nas to zmobilizowalo,tyle teraz to juz na pewno nigdzie nie wyjedziemy bo moja szkola co drugi weekend a pozostale soboty K w pracy,bo mam kilka waznych projektow a nie wyrabia na zakretach wiec i w soboty musi pracowac ale wiosna czy latem na pewno

andziacafe82andziaCafe a kiedy nastepny egzamin na prawko? Masz juz termin?po 10,bo do 10 K ma pelno pracy a nie ma kto oczywiscie zostac z dzieciakami,wiadomo terminu jeszcze nie mam w tyg sie dowiem Ja musze sie tez w koncu umówic, ale zebrac sie nie moge, bo ciagle cos mi wyskakuje... zabieraj sie lepiej bo maja znow jakies zmiany wprowadzic

Agnisiaeee głowa do góry, pojedziecie jak śnieg będzie i będzie jeszcze fajniej;) wiesz jak jest jak czlowiek sie nastawi a tu dupa tymabrdziej,ze udalo nam sie zorganizowac opieke dla j i c no ale nic

andziaCafe a kiedy nastepny egzamin na prawko? Masz juz termin? po 10,bo do 10 K ma pelno pracy a nie ma kto oczywiscie zostac z dzieciakami,wiadomo terminu jeszcze nie mam w tyg sie dowiem