Z pierwszym dzieckiem nie miałam babć/dziadków do pomocy. Miałam tylko męża, który pracował 5 dni w tygodniu i pomagał tylko w weekendy. Moim rozwiązaniem było po prostu wyjście z domu w weekendy. Umówiliśmy się, że zostawiam dziecko z mężem i wychodzę na CAŁY dzień. Z tym że nie było to łatwe, bo wiadomo, wyjście na cały dzień wiązy się z wydatkami. Więc zapisałam się na darmowy kierunek w szkole policealnej. Mogłam sobie wyjść, nie myśleć o sprawach rodzinnych i nie wydawać. Właśnie tak uzyskałam dyplom Fаbеra 😀 Uważam, że jest to bardzo dobre rozwiązanie dla mam. Nawet jeśli nie będziesz pracować w zawodzie, to zawsze warto zmienić otocznie