Dziewczyny post będzie długi , ale potrzebuje pomocy. Może któraś coś doradzi. Mam problem z mamą mojego partnera. Obecnie nie mam z nią kontaktu od jakiś 4 miesięcy. Gdy kontakt był to nie byłyśmy w jakiejś dobrej relacji. Od początku ciąży (na za 2 tygodnie mam termin) pierwszy raz zapytała partnera jak dziecko i czy wszystko w porządku.. Ale zadzwoniła tylko po to aby dowiedzieć się co kupić dzidzi i zapowiedzieć że ma zamiar odwiedzić nas tuż po porodzie. Z partnerem stwierdziliśmy że nie chcemy przez jakieś pierwsze 2, 3 tygodnie odwiedzin ponieważ przez całą ciąże nie byłam w dobrej kondycji psychicznej i też chcemy pobyć z dzieckiem sami. Partner powiedział że po tym właśnie czasie może nas odwiedzić. Niestety ale zareagowała bardzo źle. Stwierdziła że pewnie ja to wymyśliłam, że to są jakieś moje fanaberie i ona nie będzie się do mnie dostosowywać i przyjedzie odwiedzić wnuczkę kiedy będzie chciała. Jest to typ osoby który nie interesuje się innymi i wszystko robi na tak zwany popis. Mam świadomość tego że przyjedzie tylko po to aby porobić zdjęcia żeby móc pochwalić na się fb i koleżankom jaka to ona nie jest super babcia.. A Ja i partner potrzebujemy tego czasu z dzidzią tylko dla siebie.. Nie wiemy już co zrobić i jak przemówić jej do rozsądku żeby w końcu zrozumiała.. Macie jakieś złote rady. 😔😥