Skocz do zawartości
Forum

jot.jot

Użytkownik
  • Postów

    24
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez jot.jot

  1. Hej. Krwiaki w ciąży to podobno stosunkowo częsta sprawa, na tyle że wiele z nich nawet nie daje objawów i jest widocznych dopiero na USG. Ja miałam plamienie w 10 tygodniu - krwiak był spory i był w tak pechowym miejscu że już się trochę odklejało łożysko, natychmiast zwolnienie lekarskie, nakaz mocnego oszczędzania się w połączeniu z lekami, i po 1,5 tygodnia krwiak już się ładnie wchłonął 🙂 Jestem w 20tc, zagrożenia już nie ma, leki odstawione, jedyne co to nadal mam się oszczędzać (ale już nie tak bardzo jak na samym początku).

    Trzymamy kciuki 🙂

  2. Pozwolę sobie odkopać temat zamiast tworzyć nowy.

    Jak aktualnie wyglądają u Was wypłaty od ZUSu? Czy wszystkie wypłaty są tak mocno spóźnione, czy zdarza się wypłata względnie w terminie? Ile mniej więcej macie opóźnienia?

    Od połowy października moją wypłatę przejął ZUS (zwolnienie chorobowe-zagrożenie ciąży). Chciałabym jakoś zorganizować sobie bieżące wydatki i zastanawiam się, czy jest sens liczyć na przelew jeszcze, yhm, w tym roku? 😂

  3. Drogie mamy, 

    polecicie jakąś poduszkę ciążową? Do tej pory po prostu zwijałam sobie kołdrę w rulon, ale powoli robi się chłodniej i znów będę jej potrzebowała w roli kołdry 😄

    W sklepach widzę całą masę kształtów, podłużne, litera C, litera U, do tego różne rodzaje wypełnień, i już sama nie wiem którą najlepiej wybrać 🙂 

  4. Dacie radę!

    Nie będzie łatwo, będzie zmęczenie, będzie stres, ale to wszystko jest do przejścia 🙂Nawet pary, które długo czekały na dziecko i miały masę czasu na przygotowanie też bywają przerażone tym co to będzie 🙂 

    Wyprawkę da się ogarnąć budżetowo. Tak naprawdę wiele z tych wszystkich bajerów wcale nie jest dziecku potrzebnych 🙂 Gdy już będziecie gotowi do pochwalenia się ciążą w szerszym gronie, być może znajdzie się ktoś komu zalegają rzeczy po dziecku, jakieś łóżeczko, ubranka, wózek. Na olx czy lokalnych ogłoszeniach też można znaleźć rzeczy w naprawdę dobrym stanie. Przed Wami kilka miesięcy, więc macie jeszcze trochę czasu na rozłożenie wydatków w czasie. Powodzenia!

  5. Natalia, trzymaj się dziewczyno i walcz o siebie. Niestety ma co liczyć, że facet się zmieni...

    Rękoczyny, alkoholizm, zmuszanie do seksu - to jest przemoc! NIE ZASŁUGUJESZ NA TO. TO NIE TWOJA WINA. MASZ PRAWO WALCZYĆ O SWOJE SZCZĘŚCIE ❤️💪

    Rozejrzyj się za pomocą. Jeśli nie z myślą o sobie, to z myślą o dziecku! Mieszkasz u rodziców - na ile wspierają Cię w codziennym życiu? Jest sporo organizacji, które udostępniają np. bezpłatne telefony zaufania, można zadzwonić, pogadać, czasem nawet taka rozmowa z drugim człowiekiem potrafi dużo pomóc i dać siłę na dalsze działania. To nigdy nie jest łatwe, ale zobaczysz, że będzie warto! Trzymam kciuki!

  6. Dużo zależy od lekarza. Ja dostałam znacznie dłuższą listę, ale może czeka z wystawieniem tych badań na wizytę na NFZ? Te badania swoje kosztują a po wizycie na NFZ możesz dostać je bezpłatnie 🙂

  7. 9 godzin temu, Krysia ysia napisał:

    Hej ja to mam ostatnio inny problem tzn podsikuję siebie jak kicham kaszlę i się śmieję ale to już konkret leci nie kropelki. Mąż mówi do mnie Ty mój obsikańcu. Zmieniam majtki i noszę wkładki. Ciekawe czy Wy też tak macie z tym mocz3m ?😄😄😄

    Krysia, z tym to marsz do fizjoterapeuty uroginekologicznego, jeśli tylko masz taką możliwość 🙂 To ponoć bardzo częsty problem. Specjalista sprawdzi i może np. zalecić ćwiczenia które pomogą 🙂 

    Zresztą, podobno najlepiej żeby po porodzie to takiego specjalisty poszła każda z nas. Ja chciałam się wybrać profilaktycznie ale przy zagrożeniu ciąży stwierdziłam, że na razie poczekam. Ale po porodzie obowiązkowo!

  8. 2 godziny temu, Gość Zestresowana napisał:

    Hej Wszystkim 🙂 Od kilkunastu miesiecy staramy sie o dziecko, nieudolnie... stosowalam przez ostatnie dwa miesiace Pregna Start, jak rowniez w tym okresie zadbalam o forme fizyczna... Dzis mija 34 dzien bez okresu. Boje sie rozczarowania... 😞

    Cześć Zestresowana. Trzymamy kciuki! Sama jestem po kilkunastu miesiącach starań więc tym bardziej łączę się w bólu. Idzie weekend, to dobry moment na zrobienie testu - masz wtedy dwa dni na przetrawienie wyniku w spokoju.

    Czy robiłaś już jakieś badania? Wiem, że to niezbyt przyjazny moment na bieganie po przychodniach, ale przy dłuższych niepowodzeniach warto sprawdzić, czy wszystko ok, może w jakimś mniejszym laboratorium gdzie nie ma dużych kolejek?

  9.   

    12 godzin temu, Krysia ysia napisał:

    Hejka. U mnie różnie ale na pewno mam więcej energii. Teraz czekam na połowkowe a za tydzień mam kontrolę i dowiem się xzy chłopak czy dziewczyna. Ja siedze od poczatku w domu i chyba przez to gorzej sie czuję bo przez Covida człowiek czuje się odizolowany od wszystkiego. A Wy jak sobie radzicie ogólnie z pandemią??🥰

    Mam podobnie, przez to że w 10 tygodniu wylądowałam na zwolnieniu z nakazem leżenia to teraz nawet kiedy już leżeć nie muszę to nadal jestem jakaś taka rozleniwiona 🙂 Tyle razy narzekałam, że u mnie w pracy za dużo się dzieje (jestem typowym introwertykiem) tymczasem już po miesiącu zwolnienia strasznie tęsknię za kontaktami z ludźmi i choćby krótkimi pogaduszkami przy kawie. Dobrze, że mąż pracuje z domu to chociaż jak wyjdzie z pokoju po herbatę to mam z kim zagadać. Jedyne kontakty towarzyskie na żywo to wizyty u ginekolożki 😄 

    Dla zdrowia psychicznego (i zachowania resztek kondycji haha) robię sobie spacer po okolicy raz na dzień czy dwa. Celuję w godziny dla seniorów, bo wtedy ludzi na ulicach jakby mniej 😄 Staram się nie czytać wiadomości, nie śledzić liczby przypadków, chociaż to i tak prędzej czy później dociera. Siedząc w domu nie boję się zbytnio wirusa, już bardziej tego że zachoruje ktoś bliski albo że powołają mi panią doktor do pracy przy covidzie...

  10. Godzinę temu, Agga a napisał:

    O ja!! Szacun!💪 Ja jak sie dowiedziałam o ciazy musiałam jeszcze 2 tyg chodzić. Modliłam się aby juz iść na zwolnienie 🙈

    Samopoczucie w ciąży to jest chyba zawsze loteria 🙂 Oczywiście coś za coś - skoro nie miałam mdłości i w ogóle nie czułam się w ciąży, to był idealny powód żeby się ciągle stresować czy z maleństwem na pewno wszystko ok 🙂 Uspokoiłam się chyba dopiero jak mi w 13 tygodniu wyskoczył lekki brzuszek, założyłam że skoro wyskoczył to dziecko rośnie a skoro rośnie to żyje 😂

  11. Przede wszystkim jest różnica między zobaczyć a usłyszeć - niektórzy lekarze nie włączają dopplera w pierwszych tygodniach z uwagi na wątpliwości co do wpływu na dziecko. Ja serduszko zobaczyłam na ekranie w 7 tygodniu, a w 11 usłyszałam jak bije 🙂

    W tym momencie prawdopodobnie będziesz już mogła zobaczyć serduszko - ale nie przejmuj się, jeśli jeszcze nie będzie go widać! Zapewne w takim wypadku lekarz umówi kolejną wizytę np. tydzień później. Ja pod koniec 6 tygodnia zobaczyłam tylko pęcherzyk z zarodkiem, a bijące serduszko pokazało się dopiero tydzień później. To zupełnie normalne, może wynikać np. z przesunięcia owulacji, ułożenia zarodka albo jakości samego aparatu USG 🙂

  12. Drogie mamy,

    ponieważ z racji kolejnych rekordów zachorowań nie chciałabym włóczyć się teraz po sklepach bez potrzeby, chętnie posłucham porad na temat wyboru pierwszego wózka 🙂

    Na razie mój główny kandydat to Britax Smile 3. Czy któraś z Was miała z nim może do czynienia?

    Mam niestety spore wymagania, ponieważ z jednej strony mieszkam na 4 piętrze bez windy i mam mały bagażnik, więc wszelkie kobyły odpadają... a z drugiej strony w mojej okolicy dominują typowe polskie porozbijane i dziurawe chodniki, bardzo wysokie krawężniki, trochę kostki brukowej, więc wózek musi sobie naprawdę dobrze radzić w takim terenie. 

    Maluch przyjdzie na świat wiosną, więc gondola nie musi być duża. Zależy mi za to na względnie niskiej wadze, dobrej amortyzacji, opcji składania całości w jednym kawałku i możliwości odchylenia oparcia zupełnie na płasko. Britax wydaje się najlepszy, jest nieduży po złożeniu i podobno ma niezłą amortyzację - ale tego niestety nie mam jak zweryfikować. 

    Ponieważ widzę na forum zalew botów reklamujących wózki Anexa z góry zaznaczam, że Anexy odpadają z uwagi na zbyt dużą wagę i zbyt duże rozmiary po złożeniu wózka w wersji spacerowej 🙂

  13. Łączę się w "bulu i nadzieji" 🙂 Mi na uporczywe zaparcie pomógł niedawno zwykły sok z kiszonej kapusty. Często widzę go w Lidlu, w takim małym tetrapaku. Pół szklanki zadziałało jak złoto... uprzedzam, oprócz przeczyszczenia wywołuje też gazy, ale nic mi tak nie pomogło jak to 😄 

    A, i jak już siadasz na toalecie, dobrze podsunąć sobie coś pod nogi żeby mieć pozycję bardziej kucającą. Sprawdza się choćby miska do prania odwrócona do góry dnem.

  14. 3 godziny temu, Agga a napisał:

    Dziewczyny! Ale mialam dzis sen 🙈 śniło mi się ze urodziłam. Idealny chłopiec 54cm i 4300 (zapamiętałam). Byl idealny,

    Haha to mi przypomniałaś jak kilka dni przed pierwszym USG śniło mi się, że rodziłam bliźniaki! Ależ była ulga jak na wizycie okazało się, że w środku tylko jedno 😀

    Co do samopoczucia w 2 trymetrze trudno mi się wypowiadać bo ja od początku czuję się świetnie, mdłości miałam minimalne a teraz już w ogóle żadnych. Co prawda to obowiązkowe leżenie trochę mnie "rozmemłało" ale gdyby nie ta epidemia to jeszcze chętnie wróciłabym do pracy czymś się zająć 😄 

  15. Godzinę temu, Meggii napisał:

    Mój ginek powiedział ze jak wyniki są dobre z krwi to nie potrzeba brać zadanych witamin i suplementów. Najczęściej u kobiet które biorą cała ciąże suplementy witaminowe waga urodzeniowa dziecka jest większa niż powinna być. Także ja nie biorę 😛 bo jeszcze nie wypchnę 🙈😂

    Serio? O_O Pierwsze słyszę O_O

  16. 3 godziny temu, Agga a napisał:

    A jak jest u Was ze spaniem? Tj. pilujecie aby spać na lewym boku? Ja spie na obu, bo w pierwszej ani na chwile nie leżałam na prawym lub na plecach. 

    Ja się od dłuższego czasu staram odzwyczajać od spania na brzuchu i widzę, że z tym będzie problem... Na brzuchu zawsze najlepiej mi się zasypiało, a w ciąży to wiadomo że odpada. Zresztą już tak od 2-3 tygodni czuję, że w tej pozycji nie do końca wygodnie. Więc się wiercę z boku na bok i na plecy i podobnie jak niektóre dziewczyny wyżej budzę się bez sensu w nocy i nie śpię. A to kurde ostatnie miesiące na zaznanie paru godzin snu ciągiem i fajnie byłoby skorzystać 😀

  17. Witajcie dziewczyny, super, że nas coraz więcej! Chociaż po cichu liczę, że nie dojdzie to takiego zalewu jak na forum babyboom, tam w kwietniowym wątku odpowiedzi idą w tysiącach i zwyczajnie nie idzie nadążyć za rozmową :)

    Chwaliłyście się już komuś ciążą czy trzymacie to jeszcze dla siebie? U mnie wiedzą na razie tylko najbliższe przyjaciółki... i wszyscy w pracy, to mała firma więc trudno byłoby ukryć miesięczną nieobecność :)

  18. 21 minut temu, Krysia ysia napisał:

    Kobitki kochane powiedzcie mi czy już rozgladacie się za rzeczami dla dziecka i czy coś już macie? 

    Oczywiście, ja już najchętniej kupiłabym WSZYSTKO 😁 Nastawiam się na odkupienie możliwie dużej porcji rzeczy używanych - głównie od znajomych, gdy tylko postanowimy oficjalnie się przyznać do ciąży. Ale oczywiście nie odmówię sobie małego zakupowego szaleństwa. Na pierwsze zakupy lecę zaraz po USG 1.trym 🙂

  19. Mnie też na początku ciągle bolał brzuch. W tych pierwszych tygodniach najbardziej, o dziwo dużo bardziej niż teraz, kiedy brzuszek faktycznie zaczyna rosnąć 🙂

    Wiadomo, że na początku jest strach czy wszystko w porządku i człowiek denerwuje się każdym ukłuciem w okolicy brzucha. I sama po sobie wiem jak trudno "się nie przejmować". Więc po prostu trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze 🙂 

    A, i warto pamiętać, że samo krwawienie też nie musi od razu oznaczać poronienia! Wiem bo przeżyłam 🙂Choć oczywiście koniecznie trzeba je skonsultować z lekarzem.

  20. Cześć Mamusie! Witam się i ja w ostatnim dniu pierwszego trymestru.

    Muszę się do kogoś poodzywać, bo od miesiąca siedzę w areszcie kanapowym (zagrożenie ciąży-na szczęście już się poprawiło) i cholernie brakuje mi kontaktów z ludźmi.

    To moja pierwsza, długo wyczekiwana ciąża. O dziwo nie mam prawie żadnych dolegliwości, prawie żadnych mdłości, jedynie co to przestała mi smakować kawa i od 1-2 tygodni chodzę CIĄGLE głodna 😂 Traktuję to jako nagrodę pocieszenia po długich, ponad rocznych staraniach. W ostatnim tygodniu wreszcie zauważyłam jakby bardziej wystający brzuszek! Nie mieszczę się już w żadne stare spodnie i właśnie buszuję po sieci w poszukiwaniu nowych - może polecicie coś fajnego? Na razie mam bardzo wygodne "tregginsy" z H&M, niestety po paru praniach chyba nie będą już wyglądać zbyt wyjściowo.

    Termin mam na końcówkę kwietnia. W poniedziałek idę na USG na którym może dowiem się kogo mam w środku ❤️

×
×
  • Dodaj nową pozycję...