Rozumiem Cie bardzo dobrze, bo ja nie mogłam o niczym innym myśleć, każdy dzień dłużył się niemiłosiernie. Najgorsze było jak poszłam na usg a tam nic, to już się poddałam prawie bo na każdym forum dziewczyny pisały ze widać zarodek w 5tc, a w 6 tc to już koniecznie serduszko a u mnie była czarna plama i ciałko żółte. Potem leżałam 10 dni z depresja i mdłościami w łóżku, poszłam na usg i było wszystko pięknie widać ❤️