cześć dziewczyny :) mam ogromna prosbe :) ostatni okres mialam 11 kwietnia. kochalismy sie z mezem do konca 19 kwietnia,od tamtej pory caly czas bolalo mnie podbrzusze i mialam wieksze parcie na pecherz. 04 maja (tydzien przed miesiaczka) bylam u ginekologa i powiedzialam mu,ze moge byc w ciazy. zbadal mnie dopochwowo, zrobil usg przez sonde, i stwierdzil,ze wykluczone zebym byla w ciazy,macica i jajniki w normie dal antybiotyk i globulki i kazal czekac na okres.co Wy o tym sadzicie? z testem chce poczekac do 12.05. bede wdzieczna za pomoc :)