My też pijemy macę (jak nie zapomnę jej zrobić 😅).
Piłam jakiś czas inofem, później przestałam, teraz wróciłam. Dodatkowo przyszły tatuś jest na diecie ketogenicznej i bierze: cynk, magnez, omegę, wit D, K, C, selen, i kolagen. Bierze jeszcze jakieś takie witaminy ajurwedyczne, teraz nie pamiętam co to jest.
W moim menu jest przewaga warzyw, ryb i orzechów. Z węglowodanów wybieram ryż i czasem własne wyroby z mąki orkiszowej.
Brałam femibion, teraz pregne.