Cześć!
Już od jakiegoś czasu staramy się z narzeczonym o dziecko. Kochaliśmy się 6,7,8dc. Miesiączki mam zazwyczaj regularne, 28-29dniowe cykle. Od pierwszego zbliżenia minęło 10 dni, od wczoraj pobolewa mnie podbrzusze (ból jak na okres), dzisiaj jajniki (raz lewy, raz prawy). Nigdy nie bolało mnie w środku cyklu (to bardziej dyskomfort). Cały czas mam jakby napięty brzuch, wzdęty z uczuciem "pełności". Poza tym mam lekko podwyższoną temperaturę, jestem senna, a śluz jest przeźroczysty. Zauważyłam też, że mam gazy z czym nie miałam problemu w ostatnim czasie, nie zmieniałam też diety. Co sądzicie?
Pozdrawiam 🙂