Hej dziewczyny pomóżcie bo już nie wiem co mam myśleć. 09.01 robiłam bete wyszła 67,88 powtórzyłam 11.01 i wyszła 138,9. Niby przyrost w normie. Wczoraj tj. 17.01 poszłam do gina na usg i zobaczył w macicy pecherzyk 4mm , powiedział mi że mamy podejrzenie ciazy i żeby przyjść za dwa tygodnie . Sama nie wiem już co to znaczy , wariuje . Powiedzcie jak to u was było bo strasznie się martwię .