Sylwia 1985
-
Postów
12 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Sylwia 1985
-
-
Azu też muszę usuwać starą wiadomość żeby wpisać nową. Masakra jakaś. Jedynie fajne są emotki.
-
Dobra, ja po wizycie. Wszystko dobrze. Szyjka 41mm, maleństwo rośnie 435 g, ponownie potwierdzony chłopak,😁moj synuś❤️
-
Jak wysłać prywatną wiadomość do Azu?
-
Tylko jak się byśmy odnalazły na what's appie, chyba jedyna możliwość po numerze telefonu
-
Doomus witaj. Gratulacje. I kolejny chłopak. Same chłopaki u nas.
-
Ja mam what's appa, dla mnie super. I nie trzeba się logować. Ogółem to nam polepszyli, ehh szkoda gadać.
PinkRose bardzo się cieszę że wszystko dobrze. Ja też właśnie siedzę u lekarza, ludzi kupa, się wkurzam, ponoć jeszcze doktor chory, żeby tylko nie zaraził.
-
Domka jak dla mnie to na tym zdjęciu wszystko widać, hi hi chyba nie miałabym wątpliwości. No ale specjalistą nie jestem.
-
Domka super że wszystko dobrze.
-
Nic nie będę mówiła, tak jak piszecie lepiej dwie opinie od dwóch niezależnych osób.
Pod koniec ciąży to też pewnie będą częstsze wizyty, co dwa tygodnie. Powiem szczerze że ja bym mogła nawet ci tydzień chodzić, żeby mieć pewność że wszystko jest dobrze z dzieckiem.
Ola ja też dołączam się do pytania camilli, też zastanawiam się jakie są objawy skracania się szyjki. Mnie tam nic nie boli na szczęście ale lepiej wiedzieć. -
Dziewczyny jak to jest u Was? Ja co miesiąc chodzę do lekarza prowadzącego ciążę, na każdej wizycie robi mi USG plus badanie na fotelu. Za każdą wizytę 120zl. Oprócz tego robiłam genetyczne w 12 TC i teraz połówkowe w 20 TC u innego lekarza, właśnie z tymi certyfikatami na przeprowadzanie właśnie tych szczegółowych USG, wizyty po 450 zl, bardzo dokładne ok godziny czasu. Jeszcze ok 28-32 TC czeka mnie to trzecie usg. Jutro idę na wizytę do prowadzącego i wiecie co chyba mu nawet nie powiem że robiłam połówkowe u innego, niech też przeprowadzi badanie, bo jak mu powiem pewnie sobie odpuści. Co myślicie?
-
Blackpanter chwilowy szok szybko minie i za chwilę będziesz się cieszyć że to synek. Ja też choć doktor powiedział jaka płeć miesiąc temu to teraz dopiero po połówkowym wierzę że będzie chłopak. Lepiej poczekać na potwierdzenie. Tak to będzie synek mamusi :-) i kolejny chłopak w naszym gronie
-
Ola a wytlumacz jeszcze mi, sorki że tak dopytuję ale ja lubię wiedzieć, czemu insulina a nie tabletki? Bardziej skuteczne czy bezpieczniejsze? Ja to taki laik w tych sprawach, nikt w rodzinie nie ma cukrzycy a przecież tyle osób właśnie na nią choruje.
-
Ja ciuszki na corke dostałam od rodziny, ale takiej dalszej- w zasadzie nawet nie widziałam tej kuzynki. Ale i tak bardzo dużo pokupilam sama, też mi troszkę szkoda że się nie przydadzą bo nie małe pieniądze na to poszły i są w super stanie, niektóre nawet nie założone.
Teraz będzie chłopak i w zasadzie tez na początek mam ciuszki od bratowej, tylko że ja z nią to też nie mam zbyt dobrych relacji no i szczerze nie bardzo mi się podobają więc też pewnie większość kupię sama.
W zasadzie to mam straszną ochotę już pokupowac tylko nie bardzo mam czas, cały czas coś a czasu wolnego nie ma- niby jestem w domu, na zwolnieniu i do pracy nie chodzę ale przy małym dziecku nie ma na nic czasu. Muszę się jakoś lepiej zorganizować bo z dwójką maluszków to dopiero będzie jazda. -
Mi morfologia i mocz wyszły idealnie, żadnych odstępstw. Jutro idę do lekarza prowadzącego to pewnie też mi zleci krzywą. Mnie tam ten smak nie zrażał, piłam cytrynową trochę lepsza ponoć od zwykłej. Najgorsze jest to czekanie.
-
Ola to że do 90 na czczo cukier to wiedziałam a że jak jest trochę ponad 90 to już źle to jestem zaskoczona, myślałam że takie niewielkie odstępstwa to nic złego. A co do insuliny to klujesz się w brzuch? Ile razy dziennie?
-
Kath gorzej jak dzidzia będzie chciała dłużej posiedzieć w brzuchu. Oby wszystko poszło zgodnie z planem.
-
Ja się niczym nie smarowalam w pierwszej ciąży, rozstępów nie miałam i nie mam też teraz więc w tej ciąży też się nie smaruje. Czasami tylko po kąpaniu jakiś balsam a i to rzadko. Ale piszą wszędzie ze rozstępy to i tak kwestia genetyczna.
Kath Twoja historia też niezła. U nas to też był strzał, pomyśleliśmy chcemy drugie dziecko i zdziałaliśmy. Chociaż bylam nastawiona, mąż był zachwycony hi hi, na to że trochę będziemy musieli się postarac a tu bach i od razu jestem w ciąży.
Mąż jest ten sam rocznik co ja, ale on z początku roku a ja z końca. Urodze jeszcze jako 34 latka :-) -
Ola jak się czyta Twoją historię to jak z filmu :-)
-
No ja też jestem fanką Gemini, wygoda, nie musisz wychodzić z domu, przywiozą, duży wybór i do tego dużo taniej. Zwłaszcza dużo zamawiałam jak córka była mniejsza, teraz trochę rzadziej począwszy od kosmetyków, mleka, słoiczków, soczków, kończąc na proszku do prania.
-
Dzięki dziewczyny, mam czas do 28 TC na zrobienie echa więc jeszcze sporo czasu. Właśnie przeglądałam w internecie i znalazłam babkę i może za jednym zamachem zrobię echo serca u córki i maleństwu w brzuchu, bo babka specjalizuje się w jednym i drugim. Zresztą pogadam jeszcze z lekarz prowadzącym i zobaczymy co on powie.
-
Dziewczyny mam do Was pytanie. Na ostatnim badaniu dostałam skierowanie na echo serca dzidzi że względu na wadę serca mojego męża. Lekarz oglądał serce dzidzi bardzo długo i dokładnie i nic niepokojącego nie zauważył ale ze względu na obciążenie wywiadem zaleca sprawdzenie u specjalisty. Mąż nie ma żadnej poważnej wady, nie bierze leków, prowadzi normalny tryb życia, tylko musi co roku kontrolować serce. No i się właśnie zastanawiam czy robić to badanie czy nie. Inny lekarz jak z nim o tym rozmawiałam mówi że skoro nic nie widać to jest w porządku i lepiej po urodzeniu zrobić badanie, bo niektóre wady są wykrywalne dopiero po urodzeniu. Z córką też mieliśmy robić ale jakoś zwlekaliśmy i się teraz zastanawiam jak 15 miesięczne dziecko zmusić zeby przez chwilę bez ruchu leżało. Któraś coś wie i takim badaniu na małym dziecku albo na dzieciątku w brzuchu?
-
Ja też mam termometr czołowy z microlife, używam ponad rok, jeszcze nie zawiódł, przeżył kilkanaście upadków i jedno zamoczenie w wanience, a nie jest wodoodporny. Jest też łatwy w obsłudze, polecam.
-
Ja szczerze mówiąc śpię, leżę w każdej pozycji, na plecach też, a najmniej właśnie na lewym boku, bo poprostu nie lubię. Ale wszędzie właśnie piszą żeby na lewym spać.
-
U nas śniegu ani grama. Ale rano było lodowisko, jak jechaliśmy do Kościoła, droga była szklista, samochody jechały wolno.
Majówki 2020
w Noworodki i niemowlaki
Opublikowano
PinkRose dokładnie, łeb w łeb😁 Azu mi też póki co nie odpowiada ta wersja forum i szkoda mi tamtego prywatnego gdzie pisalysmy o wszystkim i nikt spoza naszego grona nie miał do tego wglądu. No zobaczymy, może to jeszcze jakoś ulepszą