
Mama Aleksandra
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Mama Aleksandra
-
Cześć dziewczyny:) ,ale u nas paskudna pogoda pada. U mnie syn też chory antybiotyk. A dać mu antybiotyk ,to masakra. A w piątek mamy sesję świąteczno -urodzinowo. Co do wagi 17tydz.2 dni to jestem dalej na 0. Ale to się zmieni;) Wczoraj zemdlałam na zakupach spożywczych, dobrze że byłam z mamą. U mnie syn czeka na brata ciągle powtarza ,że to będzie mały Olek. Chociaż to on się tak nazywa;) jutro mam wizytę ciekawe czy potwierdzi się płeć.
-
Black Pantera . Na szczęście nie jest żle trzeba kontrolować. U nas w mieście jest lekarka co wszystkim wmawia zapelenie płuc ,a płuca czyste. Mimo to ludzie do niej chodzą i prywatnie. Aneczka 89 ale bardzo dobrze że poszłaś. Koleżanka w wieku 30 lat ma raka piersi z przerzutami już na węzły. A druga zmarła w wieku 28 lat . Więc podsmiewanie jest nie na miejscu.
-
Black Panter piękne zdjęcie:) i dobre wiadomości przynosisz:) Ja byłam raz prywatnie u pewnej pani ginekolog która źle mi pobrała cytologie. Po 6 tygodniach u innego ginekologa wyszło że mam stan przedrakowy szyjki macicy. Były wycinki pobierane. Teraz będą mieć znów pobieraną cytologie bo znów coś nie tak wyszło.
-
Ady piękny brzuszek ;) No i mnie dopadło przeziębienie narazie ból gardła i chrypa. Co do wagi to narazie jestem na 0 bo schudłam 1.5 kg na poczatku przez wymioty. I teraz mam wagę z jaką startowałam.
-
Laura . Mi lekarz powiedział w 15 tygodniu że prawdopodnie dziewczynka i też nic nie kupiłam. Zresztą najpierw muszę szafę kupić :) a 14 listopada będę u swojego ginekologa to zobaczymy co powie ;)
-
Teska dziękuję:) Co do ruchów ja ja czułam w pierwszej ciąży 20 lub 21tygodniu. A teraz jest 16 tydz i ruchów nie czuję . Ale jak byłam w poprzednim tygodniu to na usg było ok. Po za tymi skurczami. I ciekawe czy się potwierdzi ta dziewczynka :)
-
Halszka dzięki za informację. Ogólnie spodobało mi się w nim, że jest praktyczny ,nie trzeba wyciągać stelaża i fotelika . Ady właśnie też wzięłam , luteine i duphaston , i jakoś idzie do przodu;) Magda 007 też wzięłam się za porządki , i później jadę na miasto załatwić parę spraw tylko czekam na męża A co do spania to też mam problem w nocy:/
-
Klaudia 28 biorę duphaston i luteinę. Ostatnio u nas przedszkolach i żłobkach panowała bostonka , a teraz zapalenie płuc. Więc już do końca tygodnia niech zostanie w domu .
-
Magdaa 007 dopiero 14 listopada . Co do wózka. Ja np byłam zadowolana, lekko się prowadził, Nie zauważyłam na zdjęciu Twoim , ale jeszcze miałam dodatkowo torbę, gdzie przydała przy dziecku ( można było ją zawiesić na rączce wózka).
-
Hej dziewczyny melduję się bo dość długiej nieobecności żyję:) ale mimo brania tabletek, skurcze dalej mnie męczą , 14 mam wizytę. I dopiero syn mi zdrowieje ,męczył go kaszel więc w domu jest. Wózek Ten granatowy identyczny jak miałam przy Olku . Jedna z mam pisała o foteliku doona ( nie pamiętam która) czy może coś więcej o nim powiedzieć. Bo szwagierka mi go odradza. A ja na żywo go nie widziałam , a jednak patrząc na zdjęcia wydaję się ok. A co do wózków to po prostu już sama nie wiem jaki.
-
Przyznam szczerze, nie czytałam co u was nadrobię. Ale bylam na wizycie dostałam luteine i duphaston bo mam już skurcze nawet na usg było widać i dzidziuś jest za nisko . A dzidziuś to prawdopodnie dziewczynka :)
-
Powiem wam dziewczyny, że tak sobie:( żebym czula ruchy to chociaż bym była spokojniesza. Ale ten ból brzucha , nie miałam w pierwszej ciąży .
-
Hej dziewczyny jutro mam wizytę u ginekologa ale w swoim mieście . Nie byłam u niego ,ale mnie łapie taki ból brzucha, jak kiedyś przy kamieniapch w woreczku. Tak to jeżdżę 160 km w jedną stronę , ale muszę na szybko skontrolować czy wszytko ok jest.
-
Witam nowe mamy fajnie ze nas więcej:) Nie pisałam dziewczyny bo znów dopadło mnie złe samopoczucie,wróciły wymioty doszedł ból głowy.
-
Witaj Laura:) co za zbieg okoliczności bo wczoraj te imię cały dzień chodziło mi po głowie :) Ja zasypiam na boku , z widokiem na ścianę;) Patka mnie dwa razy bol głowy złapał w ciąży cos strasznego więc rozumiem Cię. Za rok o tej porze nie będziemy o tym pamiętać chyba;) , a na poważnie można się umęczyć w tej ciąży.
-
Klaudia, kamień serca , i odpoczywaj ile się da :)
-
Klaudia. Czekamy na dobre wiadomości:*
-
Z zaparciami to miałam na samym początku ciąży problem. Ada 8 dni o jejka ja 6 dni masakra , nie wspominam dobrze. Potem jakos przeszło na szczęście. Zakupy też planuje w styczniu, bo też bym co chwilę z tym cos robiła ale może jakas fajna oferta się trafi wcześniej :) A śniło mi się ze będzie drugi syn, więc ciekawe czy znów się sprawdzi:) Dzis zaczęłam 14 tydzień ,ale to leci szybko.
-
Magda . Taki sam wózek miałam przy synu . Nawet ten sam kolor :) tylko ta spacerówka jest ciężka Klaudia i łóżeczko miałam takie same tylko miś był namalowany:) Patka czyli jak u mnie dzidzius się nie chce pokazać:) U mnie młody chory gorączka więc dwie noce wyjęte z życia. Dziś dopiero mąż wraca to mam nadzieję, że chwilę odpocznę.
-
Idziecie dziewczyny jak burza ;) Julka cieszę się ze z dzidziusiem ok, wózek super :) Magdaa pizza wygląda smakowicie;) Mama88 witaj:) Aneczka piękne są Twoje prace;) Dobrze, że weszlam to chociaż wiem ze sa jakies ubrania w Lidlu;)
-
Iskierka napisz po wizycie:) Klaudia..28 biedna... oj można się umęczyć. Ja to nawet o tym co się działo zanim mialam cc nawet nie jestem w stanie pisać. Dziewczyny z którymi leżałam na sali to wychodziły i w głos płakały . A później po urodzeniu masakra.
-
Hej dziewczyny:) Nie pisałam, bo po tych tabletkach jestem taka śpiąca, że chodzę jak zombie. Przestałam brać i mdłości narazie ustąpiły;) Mi 2 kilo brakuje do wagi wyjściowej . Pisałyscie o porodach ja miałam cc i pewnie będzie powtórka. Gratuluję dzisiejszych wizyt dziewczyny:)
-
Klaudia 28. Ten lek to metoclopramidum polpharma. Mam nadzieję, że pomoże. Ciąża 12 tydz i 4 dzień:) Paatka wstydliwe nasze maleństwa;) Magdaaa07 mam nadzieję, ale ogólnie jest lepiej:) Agula89 liczę na to że pomoże:) I miałam robioną cytologię z racji wcześniejszych problemów zdrowotnych. Mam nadzieję, że wyjdzie ok.
-
Dziewczyny dzidziusiem wszytko ok :) apłeć jeszcze nieznana dopiero na kolejnej wizycie 14 listopada. A uparte od początku , nie chciało współpracować. :) . I mam przepisane cos na wymioty więc muszę wskoczyć do apteki :) Wstawiam zdjęcie dzidziusia:)
-
Klaudia super:) Dziewczyny jutro trzymajcie kciuki za mnie :)