
Sunflower
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Personal Information
-
Płeć
Kobieta
-
Miasto
Radomsko
Osiągnięcia Sunflower
0
Reputacja
-
Hej Dziewczyny! Madziak Gratuluje, czyli jednak nasze sny sie nie sprawdzily :p. Przystojniaki z twoich chlopcow! I faktycznie kazdy inny tak jak u mnie :) Troche mnie tu ominęło choc czytam was to nie mam czasu odp. Gratuluje wszystkim nowym mamuska. Kaska Trzymam kciuki! U mnie kiepsko z czasem. Tadzio niezmiennie przy cycu ciagle. Kajtek na szczescie juz lepiej i poszedl do zlobka. Ale ze nie moze byc nudno to sprzedal mi wirusa. :) I ja przez ostatnie 2 dni mialam 39 stopni goraczki. Takze tak. Zawsze cos. Hehe. Na szczescie mlody sie nie zarazil bo on ciagle na cycu. Wiec powiem wam ze mnie poraz kolejny wylaczne i czeste karmienie piersia uratowalo tylek bo nie wyobrazam sobie 3 tyg noworodka z taka goraczka. Dzis tez byla polozna i zwazyla Tadzia. Okazalo sie ze przez 2 i pol tyg przebral 800g. :) I jednak mialam racje zeby nie dawac mm. Pomimo babc, i tesciowej ktore ciagle mowily " trzeba dac butelke", "nienajada sie bo ciagle przy cycu", "wyglada na glodnego", "placze bo jest glodny". To teraz juz maja zamkniete usta. Dziewczyny wierzcie w swoje cycki. :)
-
Hej Dziewczyny! Madziak generalnie u mnie kiepsko z czasem. Mlody ciagle przy piersi a starszy z goraczka. Ale normalnie musialam wejsc i napisac. Snilas mi sie. Zabawne bo nigdy na oczy Cie nie widzialam. A jednak snilas mi sie ze urodzilas i to sn. Hehe i w dodatku bylas bardzo zadowolona. Jakos tak dzien pfzed planowanym cc. Haha. Taki sen. :) Kasia_Katowice jak mozesz to karm piersia. Laktator nigdy nie wyciagnie tyle co dziecko. Samemu sprawdzajac tez nie wycisniesz mleka a dziecko potrafi na bieżąco wyprodukowac.Pozatym ssanie dziecka pobudza wystrzal prolaktyny z przysadki mozgowej. Wiec dlatego noworodki ciagle chca ssac. Dziecko dostajac butle z mlekiem przestaje ssac bo dostaje info ze juz nie musi produkowac mleka. I w ten sposob zaburza sie laktacje. Ten proces trwa do 3 miesiaca. Pozniej laktacja jest juz unormowana. Wstawialam tu kiedys post na ten temat. Oczywiscie zrobisz jak bedziesz chciala. Ale czasem poprostu sie czegos nie wie. Niestety karmienie piersia wcale nie jest takie proate jak to niektórzy zachwalaja. To czasem ciezka praca i nieprzespane noce. U nas ciezko Tadzio ciagle przy piersi wczoraj jeszcze kolek dostal. Niedziele praktycznie cala na cycu spedzil... Do tego Kajtek jest chory ma goraczke. :( Pogoda taka piekna a my kisimy sie w domu. Do wszystkich mam ktore sa/beda same z dziecmi w domu. Jestem z Wami my tez sami ciagle od rana minimum do 18 a przewaznie do 20 codziennie :) Damy rade:)
-
Emilka mysle ze nie ma tragedii. Skoro nie wialo. Ja ostatnio mojemu zalozylam czapke ale okazalo sie ze za mala... I uszy i tak byly odkryte. Generalnie moj starszy urodzil sie w czerwcu i w ogole czapek nie nosil i (o zgrozo) ciagle byl bez skarpetek. Z tymi czapkami to ludzie sa przewrazliwieni mi bardzo czesto nawet obcy zwracali uwage ze dziecko nie ma czapki, a na zewnątrz ponad 20 stopni... A moj Kajo w swoim 2i pol letnim zyciu nigdy zapalenia uszu nie miał ;p. Wiec to chyba nie od braku czapki jest :p
-
Bardzo fajny ten artykul hafiji o tym ze to normalne ze noworodek ciagle chce byc przy piersi. I dlaczego odruch ssania jest taki wazny.Moze ktoras bedzie chciala poczytac to wstawiam link. https://www.hafija.pl/2012/03/nowonarodzone-dziecko-bezczelnie-siedzi-non-stop-przy-cyckuczyli-dlaczego-odruch-ssania-jest-wazny-i-nalezy-go-pielegnowac.html
-
Natuska Tadzio tez nie chce smoka w szpitalu jeszcze czasem pociumkal. Ale w domu juz zupelnie odrzucil. I tez ma mega mocny odruch ssania. Pierwszej nocy w szpitalu ssal piers 6 h bez przerwy....Ciagle tylko je, a jak jest najedzony to i tak ciumka. Czasem to juz bym chciala zeby tego smoka polubil. Ale nie wtykam mu na sile. :p Albo chociaz chce byc przy cucusiu. Hehe. Ale ostatnio czytalam u hafiji artykul ze to naturalne i normalne takie zachowanie noworodka ze w ten sposob buduje laktecje.
-
Hej Dziewczyny! U nas od 2 nocy duza poprawa mlody przesypia coraz lepiej. Budzi sie tylko na jedzenie. W dzien tez lepiej spi wiec albo w pn to byl jakis skok rozwojowy albo poprostu musial dojrzec do swojego 40 tc. Asienka czyli tak jak myslalam kolki. Nie poddawaj sie. Ja karmilam piersia a i tak kolki nas nie ominely. Wiec ja mysle ze nie zawsze jest to wina mleka. A Kajo naprawde mocno plakal. I nie dalo sie go uspokoic niczym, poprostu plakal bite 4h ciagiem pomimo noszenia bujania, termoforow i innych cudow, roznych lekow, cudnych niemieckich kropelek, i innych. Chyba jedyne co troche pomagalo to tulik. Ale poprostu w pewnym.momecie mu przeszlo po 3 tyg meki. Kasia Katowice tak jak pisalam Asience tez mielismy kolki przy kp. Czlowiek wszystkiego sie chwyta ale nam przeszlo po 3 tyg tobie tez tego zycze. :) Natuska Sliczny ten Twoj Oskarek. Swietnie ze tak ladnie je. Widze ze smoka zaakceptowal. ;) Moj Tadzio niestety wypluwa :/
-
Madziak czyli super. Wszystko zgodnie z Twoim planem. :) Duzy chlopczyk z Twojego Kamilaka. Pokaz zdjecie buziaczka :)
-
Czesc Dziewczyny. Jednak moj Tadzio nie moze sie przestawic na spanie w nocy. :( W brzuchu tez szalal w nocy w dzien spal. I teraz jest dokladnie tak samo. Ja akurat mam jezeli chodzi o lekarzy i ogolnie ludzi tzn. Babcie, tesciowe, polozne. To mam odqrotny problem dziecko tylko zaplacze albo skrzywi sie przy kupie to juz slysze a moze trzeba dac mm. Tadzio jestbw ogole milosnikiem cycusia wiec on ciagle moglby chodziaz lezec obok, nawet jaak jest najedzony. Poprostu sie przytula to znpwu slysze ze za slaby pokarm albo za malo! Normalnie pewnie jak by to bylo pierwsze dziecko to bym uwierzyla ale teraz wierze sobie. Widze po nim ze jest najedzony. Mlelo leci az czasem sie krzusi. Pozniej mu sie czesto uleje ale to jak za duzo zje... Normalnie nie ulewa, duzo kup robi mokre pieluszki tez sa. A ze brzuszek boli to juz tak jest musi dojrzec. Asienka jak w tych godz placze to to wyglada faktycznie na kolke. Moj starszy synek tak plakal jak skonczyl 3 tyg. Plakal strasznie przewaznie tak od 16 do 19. Niczym nie dalo sie go uspokoic. Ja odchodzilam od zmyslow. Dostał leki. Najrozniejsze pomagalo na 2 dni i od nowa. Tez slyszalam ze mam ograniczac rozne produkty ale ja w to nie wierze troche próbowałam nawet cos odstawic ale nie widzialam roznicy. W koncu jakos kupilam espumisan moze on pomogl.. Ale wydaje mi sie ze poprostu synek dojrzal bo jakos po 3 tyg. Kolki sie skonczyly. A lekow juz nie bral. Espumisan odstawilam. Wiec ja mysle ze jest cos w tym 4 trymeatrze. Natuska jestescie przecudowni oboje. Przytulajcie sie duzo teraz jest czas tylko dla was. :) Mowilam ze jak juz zaczniesz rodzic to szybko pojdzie. ;)
-
-
Hej Dziewczyny. Staram sie Was nadrobic. Ale kiepsko mi idze. Zagladam do Was co jakis czas i sprawdzam czy ktoras sie juz rozpakowala. U nas w porzadku w sob. bylismy na pierwszym spacerku. Wczoraj tez troche pospacerowalismy. Tadzio jest cudowny niestety nie chce spac wtedy kiedy my chcemy :p Potrafi jesc cala noc... Najlepiej mu przy piersi. Zasypia tak budzi sie i od razu przy bufecie jest:) Na dzis mialam termin porodu a tu Tadzio juz 1.5 tyg z nami :)
-
Natuska jestem przekonana ze jak juz sie u Ciebie zacznie to szybko pojdzie. Tylko to musi byc ten czas koedy Oskarek sam zechce wyjsc. :)
-
Hej Dziewczyny! W koncu udalo mi sie was nadrobic. :) U mnie troche gorzej z czasem, ale od wczoraj jestesmy w domu wiec moze bedzie (o dziwo) lepiej ;) Tadzio nadal jest maniakiem maminych piersi. Najchetniej jadlby 24 h na dobe ale sil mu brakuje i zasypia ;p Poza tym jego maniactwem. Jest zlotym dzieckiem. Tylko je, je, spi, je, robi kupe, je i spi. ;p Tak wygladaja jego dni. Czasami jeszcze lezy i oglada swiat. :) Zobaczymy czy tak sie utrzyma. Natuska mysle ze bardzo dobra decyzje podjelas. Z takim rozwarciem mozna chodzic tygodniami. A kolejny tydz w szpitalu to nic fajnego. W domu nabierzesz sil i odpoczniesz psychicznie. Bedziesz miala sily na porod. Tylko jak juz ci sie zacznie to od razu jedz. Bo takie porody sa szybkie jak juz jeat rozwarcie. Madziak mysle ze takie klucia to nic takiego. Ja czesto takie mialam i nic sie nie dzialo. Jedynie taki dluzej trwajacy ucisk na krocze i to powtarzajacy przez kilka dni slracal mi szyjke.
-
Tadzio spi wiec moge cos wiecej napisac. Dziekuje za gratulacje i wsparcie. Tym razem porod super nie to co ostatnio. Nie zdazylam wstawic wam zdjecja lozka bo bylo za duze. A jak zaczelam przy nim kombinowac to zaczal sie porod. Mialam wspaniala polozna. :) Bardzo mi pomogla.Skurcze od razu mialam co 4 min i takie bardzo mocne. Po chwili juz co 2 min byly. Tadzio urodzil sie na jednym wlasciwie pierwszym partym na ktorym pozwolila mi troszke przec. Naprawde tylko troszke i on wyskoczyl. Bez pekniecia bez naciecia. Super!!! Mialam momenty zwatpienia ale na prawde polozna ekstra. I jakos poszlo. Nawet nie da sie porownac jak czuje sie teraz a jak przy pierwszym porodzie. Moge siadac. Bylam sama w lazience, podaje dziewczyom po cc ich maluszki. Na prawde jednak dobra polozna to polowa sukcesu. :) Twraz czekam na wasze maluszki. Ciekawe co u Natuski.
-
Dziewczyny u nas calkiem ok. Tadzio ciagle je. Nie odpuszcza ciagnie cycusia caly czas. Urodzil sie mlalutki 2690 47 cm. ;) Polozne mowily ze ma cechy dziecka przenoszonego a to dopiero 38 tc... Prawdopodobnie lozysko juz nie dawalo rady. Choc jak je ogladaly to mowiy ze ladne. Tylko male. Ale dostal 10/10.
-
Dziewczyny poszlo super szybko. Z reszta jak ostatnio. Pierwszy skurcz 12:45 a Tadzio urodzil sie o 14. :)