AggieUK
Użytkownik-
Postów
26 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez AggieUK
-
O juz widze ze temat kupki na drugim forum. Juz doczytam
-
Ojej faktycznie dziwne to forum. Najlepsze to ze wchodze tak jak zwykle (mam zapisana jedna z ostatnich stron w ulubionych i na nia wchodze i zawsze klikam na ostatnia) a tu mnie jakims cudem przekierowalo na wpis Zakochanej o drugiej kresce na tescie. I juz myslalam ze cos na rzeczy ;)
-
Patrycja, tak jak dziewczyny mowia, mozliwe ze pieluszki. Moj starszak mial podobna pokrzywke jak uzylam pieluszek z Aldi lub Lidla i po zmianie bylo od razu lepiej
-
Zakochana, Patrycja to jestesmy we trzy ;) Jakos sie boje a poza tym jestem zbyt zmeczona zazwyczaj. My jeszcze nie rozszerzamy diety a za pare dni bedzie 5 miesiecy. Pamietam ze starszak to w jej wieku juz siegal po jedzenie z mojego talerza a mala w ogole nie zainteresowana. Za 2 tyg kontrola u lekarza (nadal krew w kupie) i jesli bedzie nadal do kontroli to umowia nas z gastroenterologiem i mozliwe ze zaleca rektoskopie/kolonoskopie :( A noce u nas ciagle okropne, chyba juz sie przyczaila do tych pobudel bp chyba nie moze byc ciagle glodna co godzine, poltorej. W ciagu dnia jesli ja ja trzymam to tez co chwile cyc a jesli ktos inny to potrafi i 3-4h wytrzymac.
-
~Zakochana Może mnie trochę złość poniosła :) ale ja właśnie miam odwrotne doświadczenie, mnie ciągle wszyscy komentowali że mam jeść, że nie wolno być na diecie przy kp bo mleko będzie bez wartości. A jak z dz8ecka zrobił się "pulpecik" to już odczepili się od mleka, ale że napewno mam anemie i źle wyglądam. N9gdy anemii nie mialam, wyniki nawet lepsze niz na "zwyklej" diecie. Ja ogolnie wtedy zdrowiej sie odzywialam, tylko duszone i gotowane i w ciazy i ponsd rok potem.Córka była okazem zdrowia, coś na wzór kolek miała raz w wieku 3 miecy kiedy zjadłam coś z poza swojej listy. A byłam tak atakowana zewsząd że mam jeść wszystko, najlepiej schabowego z kapustą codziennie żeby przytyć. A ja się dobrze czułam że swoją waga. Teraz w ciąży jedynie ppntym nieszczęsny schabowym z kapustą mnie nie mdlilo więc moje dieta znacznie się różni. Waga też niestety. I ciągle słyszę, jedz, jedź żebyś nie wyglądała jak poprzednio. No i moj maly od poczatku ma problemy. No a nawet lekarze twierdza ze nie kazdy bol brzucha u dziecka to kolka. Może dlatego jak czytam artykuł o kp i w komentarzach ktoś napisze że nie je czegoś typu np fasola bo dziecko po tym płacze to jest niemal lincz na niej niej że ciemnogród bo nie ma prawa dziecku być nic po fasoli. A że płacze to kolka i już, kropelki dac i przeczekać. I już kilka takich artykułów trafiłam gdzie właśnie w komentarzach matki które jedzą wszystko są ok A te które mają inne zdanie to głupoty piszą. Ja z zasady nie komentuje nigdzie, ale chyba i powinnam przestać czytać komentarze. Stąd moje wnioski o terrorze jedzeniowym. Ale dałam się wkręcić i jadłam normalnie ta wigilię i efekty miałam. Ale pewnie to kolejny przypadek ;) Wiem że wiele dzieci ma dojrzałe jelitka, ale to jak z kp i mm- nie można generalizować. Widocznie ja mam żołądek w cyckach i dlatego wszystko przenika do mleka ;) Mariola, Iwona pisała o kaszce bezmlecznej żeby zagęścić posiłki. Zgodze sie z toba Zakochana. Mi przy pierwszym dziecku kazdy mowil zebym glupia nie byla i jadla wszystko od razu. W szpitalu po porodzie od razu mega ciezki obiad z kapustami smazonymi, groszkami itp. Nikt mi nie doradzil, szczegolnie wiedzac ze w rodzinie meza byly alergie, jak jesc. Nie mowie tu o tym zeby sie glodzic ale co i jakie pokarmy wprowadzac stopniowo. Nie mowie ze to powinno dotyczyc wszystkich, no ale moze osob szczegolnie narazonych na alergie. Ja od razu jadlam wszystko bo jak spytalam naszej poloznej co jesc to mnie wysmiala ze nawet pytam i nie rozumiala co w tej Polsce nam wmawiaja. No a potem u syna byly alergie i wez tu madry i nagle wprowadz diete eliminacyjna i zgaduj.... to bylo najgorsze bo niektore alergeny moga jeszczd byc w mleku do ok.2 tyg
-
Patrycja,moj syn mial podobne plamki, one sa moze takie lekko suche lub jak kaszka? U nas bylo to uczuleniowe. Maly mial alergie na mleko alr tez na rozne kosmetyki, proszki do prania no i zmiana wody tez to powodowala. U nas ostatnie noce masakra, kiedy jej to chorowanie przejdzie :(
-
Dziewczyny - wesolych a przede wszystkim zdrowych Swiat dla Was i Waszych rodzin!
-
Udalo nam sie dostac dzisiaj do przychodni i mamy antybiotyk :( Gardlo juz dwa tygodnie czerwone no i cos lekko szmera w klatce piersiowej. Tak ze Swieta w domu ....
-
MaKlar u was katar a u nas wlasnie nic oprocz kaszlu. Jutro ja chyba wezme do lekarza na sprawdzenie bo cos gorzej kaszle. MamaRadzia nasze maluchy chyba z tego samego dnia i moja mala tez tak zaczela pocierac stopkami
-
Inome, bardzo mi przykro z powodu cioci , trzymaj sie. MaKlar to tak jak i u nas z tym kaszlem - osluchowo niby ok ale juz 2 tygodnie kaszle, no i gardelko czerwone. Na samym poczatku choroby strasznie sie slinila przez co myslalam ze zabkuje alr okazalo sie ze od gardla. Oby naszym maluchom szybko przeszlo. Patrycja, bezpiecznego lotu.
-
Dziewczyny, czy ktoras z was walczyla z kaszlem u malucha dluzej niz 2 tygodnie? 2 razy bylam i lekarza i klatka piersiowa czysta. A slychac jakby taka flegme z gardla? Nosek czysty. Co stosowalyscie? Ja mam dawac tylko paracetamol i piers czesto. Antybiotyk podobno niepotrzebny a syropow na kaszel nie uznaja.
-
Mamy zabkujacych maluszkow - czy wasze bobasy dopada kaszel? Moja kaszle od tygodnia. W srode bylam u lekarza, klatka piersiowa czysta ale lekko gardelko czerwone. Daje ciagle paracetamol i nadal kaszle. Przy okazji sie strasznie slini,mozliwe ze na zabki. No i wlasnie sie zastanawiam czy od tego nadmiaru sliny nie kaszle? Czy u ktorejs tak bylo? Jak nie, to pewnie ja wezme znow do lekarza jutro jesli sie uda zapisac. Dzieki
-
~Zakochana Odkryłam jeszcze jedna fajna stronę, jasno opisane i wytłumaczone. Nie widzę nieprawidłowości u mojego ale wiem już też na co zwrócić uwagę. Tu akurat o 4mcu bo wasze młodsze, ale jest omówione po kolei. https://falmed.pl/prawidlowe-i-nieprawidlowe-zachowania-niemowlat-w-4-miesiacu Dzieki Zakochana. Nie natrafilam wczesniej na taka publikacje. Z tego co widze to moja wlasnie zle lezy na brzuszku, dokladnie jak na zdjeciu tego nieprawidlowego. Tu nawet nie ma fizjoterapeuty zeby dziecko wziac. Pytalam paru prywatnie ale to od 6 roku zycia przyjmuja. Musze poszukac lepiej bo mala to nawet na boczki sie nie przekreca
-
Patrycja, bedzie lepiej z tym spaniem, badz dzielna. Ja tez to niedawno przerabialam - to skok rozwojowy nr 4 a jest ich w sumie 10. Kazdy mowi ze ten jest jeden z gorszych, no i ta regresja snu. Moja mala potrafila spac od 21 do 4/5 a podczas tego skoku to pobudki co 1-2h i nie dala sie odkladac do lozeczka. W sumie nadal chuba przechodzi ten skok bo nie jest do konca super ze spaniem ale i tak jest postep. Jakos juz trzeci czy czwarty tydzien odkad sie jej poprzestawialo z tym spaniem, no ale jest coraz lepiej.
-
Czesc dziewczyny Dziekuje ze o nas myslicie i nas przywolujecie. Przepraszam ze tyle nie pisalam ale bylam tak zmeczona psychicznie no i na dodatek nie chcialam wam juz narzekac bo jedyne o czym mowilam to kupa. Zreszta nadal zyje tylko kupa... jutro mija 3 tydzien odstawienia soi a 8 od odstawienia mleka. Zmienilam tez sposob karmienia z piersi tak jak doradzilyscie, zeby mala pila mniej tego wodnistego. Mialam wrazenie ze bylo juz lepiej bo kupki i bardziej zolte i gesciejsze no ale dzisiaj znow zielone ze sluzem i krwia. Juz na glowe mozna dostac. Bije sie z myslami bo bralam pod uwage sztuczne mleko ale znow serce mi krwawi jak ponysle ze odatawie a okaze sie ze problem lezy gdzie indziej i niepotrzebnie odstawilam. Taka matka wariatka sie trafilam. Pediatra mial zadzwonic skontrolowac sytuacje po 2 tyg od ostatniej wizyty. Jutro minie 3 tyg i nie dzwonil nikt. No i na dodatek mala teraz chora i kaszle.. ale ladnie rosnie mimo problemow - wczoraj 18 tyg i wazy 8kg i mierzy 65cm. Ciuszki 3-6 miesiecy juz za male i ubieramy 6-9. Tyle narzekania mojego. Zaraz was doczytam bo mam zaleglosci. Jedynie na szybko spojrzalam na zdjecia na jednym i drugim forum i same slicznosci te nasze malenstwa. Kazde teraz coraz 'doroslej' wyglada. Iwona, u was widze tez paluszki w buzi hehe. Ostatnie tygodnie praktycznie kazde zdjecie ktore malej zrobie to z paluszkami w buzi. Pozdrawiamy
-
A i co najlepsze to syn na wszystkie te proszki do prania dzieciece mial uczulenia. Stosowalam Persil non-bio i byl lepszy, no i zadnego plynu do plukania.
-
Skakanka, u mnie starszy mial AZS. W zgieciach lokci i pod kolankami pekalo do krwi... buzia i glowka go swedzialy i pocieral raczkami. Nieraz pol nocy przy nim stalam zeby nie tarl buzi bo potrafil do krwi wytrzec. Na nozkach tez robily mu sie suche i czerwone placki, takie kolka. U nas byla kapiel w Oliatum a smarowidel to chyba z 10 roznych probowalismy az pomoglo nam Aveeno cream do ciala. Tylko nie wiem czy w Polsce tez jest? Tylko bie ta wersja Aveeno baby bo ona mocno pachnie, tylko to zwykle. Znajoma znow uzywala jakis krem w konopii, chyba CutisHelp mini.u nas to sie nie sprawdzilo. Gdy zdarzaly sie zaostrzenia na skorze to niestety w ruch szedl steryd.
-
Patrycja a pamietasz nazwy tych lekow i na brzuszek i na ciemieniuche? My juz kilka razy wyczesywalismy ale nadal jest, tak jakby wracala. Dzieki
-
Oprocz tych problemow z kupka to mala jest bardzo wesola i ladnie przybiera na wadze (przeskoczyla swoj centyl w siatce centylowej) i dlatego kazdy lekarz jak ja widzi mowi ze nie widac problemow po niej i moze tak troche nas zbywali na poczatku przez to.
-
Iwoma, az milo slyszec ze u was jest poprawa. Oby bylo juz tylko lepiej. A u nas? Przedwczoraj i wczoraj dalam po 1 dawce laktazy bo wiecej nie dalam rady sciagnac mleka zeby wymieszac. Byly 2 kupki i obie jakby bardziej zolte i nie bylo krwi no ale radosc krotkotrwala bo wczoraj wieczorem znow taka jakby galaretka sluzowa z krwia. Ja juz zwariuje. Na dodatek cos ja brzuszek meczy i ma gazy. Akurat sie to zbieglo z podaniem tej laktazy. A i ta soje odstawilam to gdyby to byla alergia to juz bylaby poprawa....
-
Na zdjeciach same cudne slodziaki :*
-
Zakochana dziekuje za link, poczytam przy nocnym karmieniu. Na razie podalam te kropelki z laktaza ale dzisiaj kupki o dziwo nie bylo. Iwona, dzieki za info. Akurat o tym wglobieniu czytalam i jak bylysmy w szpitalu to pytalam ale podobno gdyby to bylo to to mala bylaby w okropnym bolu i tez krew bylaby bordowa/prawie czarna a nie zywoczerwona. Z tym Crohnem az sie wystraszylam, w ogole zapomnialam o takiej chorobie, poczytam. A co do kupek to tak, zazwyczaj bardzo luzne az wyplywaja z pampersow, zielonkawe no i sluz i krew w nich. Czasem wiecej sluzu i krwi a czasem tylko mniejsze pasemka/ kropki. Blawatek, moja tez na samej piersi i ciagle te przeboje brzuszkowe i refluks a wazy juz 7200g (wazona w piatek). Ma 15 i pol tyg a waga wyjsciowa byla 3100g. Tak ze przeskoczyla swoj centyl w siatce centylowej. Mamy co dzwigac ;)
-
Sasanka dziekuje za info o Bio Gaia, poprosze mame zeby popytala w aptece w Polsce. No i o ten Delicol tez bo fajnie jak mozna podawac prosto maluszkowi. Ten odpowiednik ktory tu kupilam to tez enzym laktaza ale nie wolno dawac prosto do buzi, trzebe rozpuscic w kilku lyzkach mleka a jak na razie nie mialam nawet kiedy odciagnac. Tak, krew nadal jest, moze ciut mniej dzisiaj ale to nie oznacza ze juz bedzie lepiej bo nagle moze bez powodu byc wiecej, tak jak niedawno I duzo sluzu tez jest. Jak czytam jak te wasze maluszki hiz probuja sie obkrecac i wyciagaja raczki do zabawek to moja jest daleko w tyle. Ale na pewno przyjdzie i jej kolej.
-
A i Patrycja, spokojnej i bezpiecznej podrozy bo to chyba dzisiaj?
-
Cobra Dzisiaj mamy chrzciny Trzymajcie kciuki, żeby było spokojnie ☺️ Powodzenia, na pewno bedzie wszystko dobrze :) my dopiero gdzies w nowym roku bedziemy chrzcic