Natkusi_a
Użytkownik-
Postów
464 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Treść opublikowana przez Natkusi_a
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7
-
Wiolinka świetna sprawa :) moja koleżanka ma taką sytuację z sąsiadka zza płotu :) maja akurat dziewczynki i są jak siostry normalnie, niedocz że one się przyjaźnią to między malymi jest chyba 2 tyg różnicy. Mega się wspierają pomagają itd :)
-
Moja szwagierka właśnie na tym pierwszym usg prenatalnym w 13 tyg dowiedziała się że 2 synek będzie. A z pierwszym synkiem dopiero na połowkowym bo nie chciał się pokazać wstydnis :) Też bym już chciała wiedzieć co się kryje w brzuszku :)
-
Donatka ja właśnie też zjadłam b-smarta i frytki z kfc matko kiedy ja to jadłam szok... Zjadłam i jak zwykle niedobrze mi jak po wsztstkim... Eh
-
eewelinka i ja wtorek 27 sierpnia g. 17.20 :) przez cały dzień wsztstkie paznokcie obgryze haha żarcik :)
-
A ja ostatnio sobie kupiłam kilka rzeczy w takim sklepie z końcówkami kolekcji. Świetne rzeczy mi się udało kupić. Na jesień super jeansy z pasem, taka sukienkę szara polarowa mięciutka z kolekcji hm mama. Kosztule i bluzkę i to po 20 zł. Wszystko nowe z metkami. Terax do pracy chodzę w luzniejszych ciuchach bo w brzuszku mi już ciasno jest męczyć go i ściskac w rozmiar 34 też nie chcę bo później tako twardy. Będę tam polowac też na płaszczyk na jesień albo kurtkę na zimę bo wszystko mam XS :d
-
goska5258 Gosiu to super że wsztstko dobrze :) i oby wsztstkie z nas miały takie wyniki :)
-
KajaM. kochana te mdłości mnie wykańczaja ostatnio. Jak otworzę oczy rano tak do wieczora. I po wsztstkim :( czy to słone, kwaśne, słodkie wrfrf!!!! Niby jem ale bardzo malutko... A już myślałem że będzie dobrze a tu męczy i męczy. Jeszcze całe szczęście ze nie wymiotuje (chociaż czasami mam takie chwile że bym wolała - gdyby ulzylo). Mam A dzieje ze skończy się to niedługo
-
Wiolinka ale super fotka :) piękny dzidziuś :) czy to już prenatalne czy jeszcze nie? Ktoś miał już prenatalne? Czy ja zaczynam we wtorek?
-
Dziewczyny kiedy minął te cholerne mdłości!!!! Jak ja mam tego dosyć!!!! Aż nerw bierze :(
-
DobraWróżka masz rację, co by nie było dzidzia jest nasza. Trzeba być dobrej myśli że wszystko będzie dobrze.
-
Też to samo powiedziałam koleżance że normalnie jakas historia kosmos, jak z filmu. Tyle stresu nerwów na nic. Biedna kobieta. Dzielna. Aż sama zaczęłam się zastanawiać nad sensem tych badań i tego stresu, a za tydzień to tam w poczekalni zejdę a jeszcze wizyta na 17.20 cały dzień w pracy eh
-
Donatka i ja tak samo myślę jak Ty, ile dam radę :) też pracuje w biurze :) Wiecie co dziś koleżanka opowiedziała mi historie swojej bratowej (lat. 33) to co ta dziewczyna przeżyła i jej rodzina to masakra. Usg prenatalne, przezięrność karku strasznie ponad norme. Skierowanie na test pappa... Niejednoznaczny wynik który nie potwierdził nie wykluczył... Wyrok - Amniopunkcja. Strach przed utratą maleństwa. Wynik Down. 9 miesięcy cholernego stresu!!! Chłopczyk urodził się 2 tyg temu zdrowy i silny!!! Jestem zdruzgotana... To po cholere te niby badania skoro straszą a dziecko rodzi się zupełnie zdrowe. Trauma ciąży i nic więcej. Szacunek dla kobiety która to przeżyła :( ale najważniejsze że dzidzius zdrowiutki!
-
KajaM nawet nie wiedziałam że tak ciężko będzie mi wrócić po 3 tyg. Umordowalam się dziś ze hej teraz leżę bo troszkę kuje w podbrzuszu pewnie ze stresu i siedzenie 8h eh :( Donatka co za ludzie, zamiast uczyć jak najszybciej bo przecież różnie bywa możesz chcieć iść wcześniej na zwolnienie to później będzie spina. Ja też dziś usłyszałam że dobrze by było jakbym dała radę jak najdłużej... ale niech zapomną, już ja znam te numery... Nikt się nie będzie martwić moim zdrowiem czy samopoczuciem szczególnie dyrektor facet... Dla niego aby robota była zrobiona a on bez problemów... To powiedziałam nic nikomu nie deklaruje... Zobaczymy. Egoista. Koleżanki już mnie nabuntowaly że nie ma co patrzeć na kogoś tylko żebym patrzyła na swoje zdrowie i samopoczucie bo Orderu nikt mi nie przypnie za to że byłam dzielna i chodziłam z brzuchem do pracy już takie były i żałują...
-
15 minut żeby nadgonic co pisaliście kurcze nie byłam od wczoraj a tu tyle dobrych wieści, dziewczyny gratulacje dobrych wieści i ślicznych zdjęć maluszków :) już doczekać sir nie mogę wtorku żeby też zobaczyć moja żabcie. Ja męża biorę zawsze i chętnie chodzi, pierwsza wizyta, serduszko aż się wzruszył na prenatalne też idzie ze mną. U mnie kosztuje 400 zł usg + test Pappa. Ja pół nocy nie spałam, tak się denerwowalam... Dziś pierwszy dzień w pracy po urlopie i powiedziałam przełożonym i kolegom o ciąży. Reakcja bardzo dobra wsztscy granulowali uściski itd. Koleżanka jedna przerażona tylko powiedziała "dlaczego mnie zostawiasz" haha. Ogólnie dobrze jakbym wytrzymała cały wrzesień bo ciężki okres teraz, ale po dzisiejszym dniu zwątpilam... Nie mogę jeść, męczą mnie mdłości a pracować trzeba i to dosyć intensywnie umysłowo. Zobaczymy co lekarz powie mi 27 sierpnia :)
-
Ja teraz 27 jak będę szła na wizytę muszę się upomniec o kartę ciąży bo na ostatniej wizycie (13 lipca 7tydz) zapewnił mnie ze będzie wystawiona z data wcześniejszą ale niech mi ją da żebym miała.
-
KajaM. o dzięki nie wiedziałam o takich przepisach muszę poczytać zatem :) To jak gin za tydzień będzie kazał iść do endokrynolog to oby udało się szybko dostać. U mnie dziś samopoczucie całkiem ok, jakaś senna jestem, zaraz pojedziemy z mężem na wycieczkę za miasto pochodzić to może mi przejdzie. Z jedzeniem mam dalej jakieś problemy... Jem jak dziecko tak malutko. Zaczynam odliczać dni do wizyty :) 8 dni!
-
magalena3 dziękuję za podpowiedź :) totalnie sie na tym nie znam. Może będą dzwonic w pn żeby przyjść zrobić te dodatkowe. A jak nie to zobaczę co gin powie juz najwyżej poczekam do wizyty. Będzie kazał iść do endokrynolog to pójdę, tylko pewnie kolejki na NFZ kosmos co?
-
Wiolinka to nie jest mój zawód mam dyplom poprostu :) makijaż jest pasja, momentem relaksu i możliwością złapania dodatkowego grosza :) z zawodu jestem kimś innym i pracuje w zawodzie. magalena3 kobietka w laboratorium powiedziała mi że jak wynik TSH będzie nieprawidłowy to będę musiała przyjść zrobić T3 i T4 (tak lekarz zalecił) że zadzwoni jak będzie zły i będę musiała przyjść w pn na ponowne kucie, dziś nie dzwoniła chyba że w pn zadzwoni....OBY NIE Zobaczymy co ginek powie 27....mstko jeszcze 10 dni do wizyty !!!
-
Wiolinka to nie jest mój zawód mam dyplom poprostu :) makijaż jest pasja, momentem relaksu i możliwością złapania dodatkowego grosza :) z zawodu jestem kimś innym i pracuje w zawodzie. magalena3 kobietka w laboratorium powiedziała mi że jak wynik TSH będzie nieprawidłowy to będę musiała przyjść zrobić T3 i T4 (tak lekarz zalecił) że zadzwoni jak będzie zły i będę musiała przyjść w pn na ponowne kucie, dziś nie dzwoniła chyba że w pn zadzwoni....OBY NIE Zobaczymy co ginek powie 27....mstko jeszcze 10 dni do wizyty !!!
-
-
Wiolinka tak mam dyplom wizażysty a dziś malowalam w domku moje znajome :) przy okazji kawka i pogaduchy :) Dziewczyny mam wyniki. Chyba wsztstko ok co?
-
Hejo laseczki Wczoraj czułam się tragicznie!!! Poszłam spać po 21. Mdłości cały dzień... Dziś byłam o 8 na pobraniu KRWI (WRESZCIE) ,aż 5 próbowek brr długo pobierala, a że ja tak kocham pobieranie krwi i byłam dzielna to po kupiłam sobie w nagrodę rogaliki i wypiłam mleko z kawka bo tylko taka pije hehe wyniki maja być już dziś tylko grupa krwi we wtorek, zapłaciłam 315 zł aż mnie wgielo z wrażenia dobra biorę się za ogarnianie bo dziś 2 klientki na makijaż. Samopoczucie jak narazie super. Miłego dzionka Wam! :)
-
Hehe no fakt :) u mojej mamy też podobne lata około 40 lat temu
-
A ja jestem posiadaczka małych piersi ogólnie a teraz mi urosły tak z rozmiar że są takie fajne jędrne mężowi się podobają mówi że wystarcza takie :) moja mama zawsze mi powtarza że jak urodziła mojego brata miała 20 lat cyckow brak, deska a miała tyle mleka że głowa mała panie na sali to aż zazdrościly a piersi wielkie jak mielony :) aby sutki były nawet było jakieś porzucone dziecko i moja mama je dokarmiala z dobroci serca bo było wczesniaczkiem takie czasy ooo :) także starczyło dwójce
-
Dziewczyny a powiedzcie mi... Wsztstkie miałyście badania z krwi do 10 tygodnia?... Bo teraz gdzies wyczytałam że do 10 tyg a ja idę w 11 bo wizytę mam dopiero za 12dni to po co miałam wcześniej robić czy to ma jakieś znaczenie w ogóle? bo teraz się zestersowalam czy mi gin nie da opierdzielu że późno zrobiłam
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7