-
Postów
1 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Personal Information
-
Płeć
Kobieta
-
Miasto
zamość
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
Osiągnięcia Dorka1989
0
Reputacja
-
Rysia06 Cześć dziewczyny, Waszej WETERANCE Rysi-- udało sie--po 3,5r STARAŃ!!! Jestem w 8 tygodniu ciąży (dokładnie jutro) miałam wizyty w odstępach 10dni (zewzgl na ryzyko poronienia (2x), teraz podobno można odetchnąć z ulgą i wizyty rutynowo co 3 tyg, jesteśmy przeszczęśliwi!!! nareszcie... Strach zawsze zostanie, ale teraz tylko się cieszyć i modlić o zdrowie Na zdj.ciaza młodsza o 2dni-oznaczenie-GA Życzę Wam takiego samego szczęścia, i Wasz cud nadejdzie, trzeba tylko bardzo w to wierzyć i działać z mądrym gin! Trzymam za wszystkie starające kciuki żeby szybko się udało zajść w ciążę ze szczęśliwym happy endem Buziaki nie poddawajcie się! Rysia przyjmij moje gratulacje :* dzidzia juz ma ponad 1 cm, więc rosnijcie :* U mnie dziewczyny po 3 tyg równo od tego strasznego dnia pojawiła sie laktacja...tzn kropelki mleka wypływają... Odebralam wynik histopatologiczny lozyska i wymaz z pochwy...no i wyszlo, ze mam 3 bakterie w tym e coli i paleczki gronkowca...kur*a!! Po pierwszej miesiaczce mam się udać do ginekologa na wizyte i wtedy bede brała antybiotyki. Prawdopodobnie któraś z bakteri zabiła mojego synka. Pamietajcie zeby robić posiewy z pochwy w ciąży, ja nie mialam ani razu i sie tragicznie skonczylo. :(
-
Moj synio mial juz 18 cm...ku**a. Dzien wczesniej bylam na usg prywatnie wszystko bylo w najlepszym porządku...maluszek sie ruszał, jak przyjechalam na IP to moj malutki juz nie miał wód...serce mu dalej biło...musiał sie dusić a ja czekałam aż umrze...urodzilam sama pod kołdrą na sali... Serio żyć mi sie juz nie chce...
-
Dziewczynki...27.11.2019 pękło mi serce...o 6 rano pękł mi worek z wodami plodowymi...silne krwawienie...urodziłam syna w 16t4d...wczoraj wyszlam na wlasne żądanie...Mąż przyjeżdża zza granicy w niedzielę i czeka nas pogrzeb naszego synka...jak z tym teraz mam żyć?????!!!! 7 lat starania...wszystko poszło sie jeb*ć. Prawdopodobnie jakaś nieleczona infekcje miałam...nic mnie nie bolało, nie piekło, nie swedziało...nie chce mi sie juz żyć.
-
Rysia moje gratulacje :* żółwik ciężaróweczko <3
-
Kaś92 Dorka super! Ładne imię ;) Mam jeszcze do Ciebie pytanie. Pisałas wcześniej, że udało Ci się zajść w ciążę przy braniu aromek, bo CLO na Ciebie nie działał. Możesz napisać od jakiego dnia cyklu brałaś i w którym dniu była owulacja? Na mnie też CLO nie działa i będę mieć zmianę leku. Chcę zapytać lekarza właśnie o ten aromek lub letrazol. Miałaś jakieś skutki uboczne? Co do dodatnich testów owu, to miałam tak raz. Jednego dnia był dodatni plus śluz plodny, a za dwa dni znowu dodatni i śluz płodny i straszny ból jajników. Później się okazalo, że pęcherzyk nie pękł za pierwszym razem i dlatego organizm zrobił sobie druga próbę ale również nie pękł. Tak lekarz mi to tłumaczył. Na mnie clo nie zadziałało, lekarz zapisał mi letrozol ale w aptece nie mieli, wtedy farmaceutyka zadzwoniła do mojego gina i zapytała sie czy moze mi spać aromek, ma ten sam skład itd. Lekarz sie zgodzil, clo upośledza endometrium a aromek nie, pilam jeszcze wytrawne wino kilka łykow przed snem, zeby lepiej urosło. Aromek brałam od 3 do 7 dnia cyklu, w 13 dniu poszłam na monitoring i pecherzyk juz miał 1,85mm więc przyszlam jak juz był ostatni dzwonek, endo mialam 10mm.w 13 dniu bylam na monitoringu, 14 dostałam zastrzyk pregnyl i 15 czułam owulacje, jak nigdy...seks to byla masakra, wszytko jakby napuchniete w środku bylo, no czułam ból a nie przyjemność. 8-9 dni po owu test owulacyjny wyszedl pozytywny, 10 juz mialam blada kreske na ciazowym i beta tego dnia wynosiła ok 60. Pierwszy cykl z aromkiem i pregnylem zakończył sie szczęśliwie. Kto by pomyślał, ze za pierwszym razem po 7 latach sie uda. Co do skutków ubocznych...mialam jeden który mnie strasznie przerazil... Przy kapieli wyczulam malego guzka na piersi, od razu czarne mysli miałam, ze rak itd. Bylam na usg i okazalo się, ze po aromku (to jest silny hormon) zrobila mi sie torbiel. Teraz juz jej nie mam, wchlonela sie, wiec bylo warto ;) pytaj o aromek, moze i Tobie sie uda.
-
Rysia06 Dorka piękne zdjęcie synia OMG!! setne gratulacje ode mnie Imię wybieracie powoli?czy już wybrane? Dorka czyli test ovu pokazał ci ciążę oja fajnie;-) No mialam układ z mężem, że dla corki imie wybieram ja a on dla syna i to był mój błąd bo on takie imie wybrał, ze szok. Jak córa to miała być Jowita a jak syn to ARON ... Mamy dość dlugie i trudne nazwisko to mąż wybrał krótkie i łatwe imię, zeby jego syn nie robił błędu chociaż w imieniu. ;) szczerze zawsze ja wymyślalam imona dla psów, nawet jego psa przed slubem ja nazwałam xD to niech mu bedzie Aron. Mój mąż pojechał 3 tyg temu do Szwajcarii na zarobek i jak mu wczoraj powiedziałam, ze splodzil syna i bedzie Aron to sie zdziwił, że juz nie kombinuje ze zmianą imienia :) cieszy sie, ze bedzie miał dziedzica. I tak test owu pierwsze wykrył mi ciążę :)
-
I dziewczynki powiem co u mnie :) dzisiaj bylam u ginekologa prywatnie na usg. Juz niby raz mialam robione usg prenatalne w 12t1d, ale dzisiaj jak poszłam 13t5d to inny lekarz znowu mi zrobil takie usg. Godzinę czasu mierzył dzidzie, bo tak sie wiercila...nie mógł jej zmierzyć. Czekał co chwilę az sie uspokoi...a ja przed wizytą jeszcze cała puszkę pepsi wypilam :) ale wszytko na swoim miejscu jest. I juz znam płeć na 99,9%...jak to mój mąż powiedział BĘDĘ MIAŁ DZIEDZICA. wiec czekamy na synia. Dzidzia mierzy juz 8,3mm, macica juz do gory sie podnosi, szyjka wysoko i po krwiaku ani śladu :) a oto mój synio
-
kasiaaa23 hej dziewczyny, pytanie mam, moze miałyscie tak. w13/ 14 dc miałam owulacje na 100%, w 20dc zrobilam znow test owu od tak, bo mi został jeden i moje zdziwienie bo również pozytywny, ładna gruba krecha. Co to oznacza, miała któraś z Was tak? a może to normalne? U mnie Kasiu bylo tak, przed stymulacja owulacji testy owu wychodziły pozytywne chociaż owu nie było bo mam pcos. Po stymulacji owulacji test mialam mega pozytywny w dniu kiedy lekarz potwierdził, ze owu będzie na drugi dzień. A później juz nie...do czasu jak miałam z 8 czy 9 dni po owu znowu mialam test pozytywny, a 10 dpo juz blada kreska na teście ciazowym. Wiec to zależy.
-
iwa1987 U mnie wyszła wtedy drożność prawidłowa. Teraz mozs się coś zmieniło po laparoskopii. Niestety ingerencja może powodować zrosty. Przykro mi Dorka ze tak to przezylas. Ale w czasie HSG coś się udroznilo czy miałaś jeszcze coś robione później? Nic sie nie udroznilo, mialam isc na laparoskopie ale tata mi zachorował i nie mialam do tego glowy. Ale inny lekarz powiedział mi cos mądrego, z jednym jajowodem droznym mozna zajść w ciążę, nawet teraz przed ciążą mialam wielkiego stracha bo po stymulacji miałam owu po stronie niedroznej i juz ja glupia pała mialam stracha czy cos sie starać czy nie...bo co jak zaplodnione jajo wejdzie mi w niedrozny jajowod?... No to by mnie czekała ciąża pozamaciczna, ale moj lekarz sprowadził mnie na ziemie i powiedział, ZOBACZYSZ ZDROWY JAJOWOD GO PRZEJMIE i tak bylo :) za 3 dni zaczynam 12 tydzien ciazy ;) po laparo tylko mozna sie zrostów nabawic.
-
Ja tez dziewczyny mialam robiona drożność jajowodow i powiem wam, ze ja to strasznie przeżyłam, ból straaaaszny. Ale mi wyszedl prawy jajowod niedrozny, kontrast pod cisnieniem nie chciał przejść. Lekarz mowil, ze jajowd jest zgiety jak szlauf. Ale kazda drożność jest inna ;)
-
Rysia06 Bibs No no Rysia wykres wygląda bardzo pięknie i obiecująco :) Dzięki Bibs i Iwa za kciuki, przydadzą się Bibs jak malutka?jak się czujesz? Iwa co to za pesymizm?czemu się smucisz? powiedz...po to tu jesteśmy;-* Dorka bardzo się cieszę że dzidzia rośnie, super uchwycił gin zdj łał Witajcie dziewczyny Ewelka rzeczywiście małe endometrium, ja miałam 7mm i kręcił nosem Moim zdaniem powinnaś dostać leki na owulację typu Clostibegyt, Ovarin Inofem jak piszą tutaj dziewczyny, hmm nie przejmować się, dziwny gin;-/ ale może warto sprawdzić jeszcze w kolejnym cyklu czy będzie to samo (bez wspomagaczy i skoro twierdzi że to jednorazowe) pomyśl na spokojnie co dalej Moim zdaniem (jeśli dobrze zrozumiałam) skoro 15dc cyklu były małe pęcherzyki to ten wzrost w 16dc nie oznacza ovu (ja mam czasem taki jeden skok w niepłodne). U mnie był skok owulacyjny i w tym dniu miałam pęcherzyk 20mm, no przykro mi ale nie ma szans, ale oczywiście to moje zdanie;-) Ej ej ej, Rysia a Ciebie jeszcze nie podkusiło o zrobienie teściora? :) u Ciebie chyba dzisiaj 11dpo więc może cos się już pokaże :)
-
Dzisisj dziewczynki bylam na pobieranou krwi to przy okazji zrobiłam sobie usg. Wiec moja dzidzia ma juz 3,9mm, dzisiaj jest 10t4d a z usg dzidzia jest jeden dzien starsza. Serduszko pieknie biję, a jak fikało w brzuszku, pani ginekolog włożyła tą pałkę do środka, zabrała rękę i oglądaliśmy z 5 min jak dzidzia pływa, machała rączkami i nóżkami, nawet paluszki u rąk pokazała. Ahhhh piekny widok. Za pótora tyg do 2 idę na prenatalne. A to mój mały szkrabik ;*
-
Kaś92 Dzień dobry, Jestem tu nowa i mam nadzieję, że mogę do was dołączyć :) Po krotce moja historia wygląda tak. Staramy się z mężem kilka miesięcy o dziecko. Jednak z uwagi na moje długie cykle 60-65 dniowe jest to ciężkie. Na początku starań byłam u ginekologa na podstawie USG zostało stwierdzone PCOS jednak po wykonaniu wszystkich badań lekarka to wykluczyła. Pęcherzyki rosną bardzo powoli. Objawy owulacji (śluz, ból, dodatnie testy owulacyjne itp.)to około 40-44 dzień cyklu. Po czym pęcherzyk nie pęka....i tak co cykl. Pije Inofem, brałam przez trzy miesiące Castagnus. Jednak nie pomogło. Jestem w trakcie pierwszego cyklu z CLO 1x1. W 12 dc monitoring i pęcherzyk tylko 9 cm. Lekarka powiedziała, że cykl stracony. Mam brać od 16 dnia luteinę. Powiedziała, że często się tak dzieje w pierwszym cyklu i organizm dopiero zaskakuje w drugiem cyklu. Stąd moje pytanie. Czy któraś w Was dziewczyny miała taka sytuację? Dodam też, że miałam bardzo dziwna sytuację. W szóstym dniu cyklu (nie było już krwawienia) współzylam z mężem, a na następny dzień rano zauważyłam jasno czerwone jednorazowe krwawienie, które zmieniło się na brunatne delikatne plamienie i trwało jeden dzień. Czy ktoś spotkał się z takim przypadkiem? Czy możliwe, że CLO tak podziałało? Jest to niemożliwe żeby uznać to za plamienie owulacyjne, bo to był 6/7 dzień cyklu. Witaj ;) moze poproś o jakis inny lek na owulacje, na mnie clo wogole nie działa, zaden pecherzyka nie bylo. Dopiero aromek+pregnyl i dzisiaj mam 10t1d. ;)
-
Badanie progesteronu 11 dni po owu to juz chyba, badanie ciazowego proga. Bo u mnie 9 dni po owu juz test z blada kreska wyszedl. ;)
-
Prog chyba sie bada 7 dni po owu ja badalam w 6 dniu bo 7 dnia wypadala niedziela :)