Aniaa0028

Madzia wlasnie sie ciesze ze nie mam nic na glowie ani starszego dziecka ani pracy bo bym sobie chyba nie dala rady. Bo pracowalam sezonowo takze teraz ten plus ze nie musze chodzic do pracy to przynajmniej w kazdej chwili moge się położyć ale okropne jest ze niemozesz nawet isc na zakupy bo nie dasz rady wytrzymac w sklepie. Juz sie cieszylam bo przez kilka dni bylo mi nie dobrze ale nir wymiotowalam a tu gdzies spowrotem się Nawrocilo.

Madzia właśnie mam tabletki na bazie imbiru i do tego w skladzie juz jest kwas foliowy ale to chyba musi samo przeisc a ja juz sie zalamuje ze dluzej nie dam rady ale niema wyiscia jakos musze przeżyć juz 5 tygodni sie tak mecze ze masakra jeszcze teraz maz wyjechal więc zostalam z tym sama

Natalia dziwne ze w ciąży pozwalaja brac apap kiedyś wujek jak lezal w szpiatlu to lekarz mowil zeby absolutnie nie kupowac apapu zeby sie nawet nie czepiac tych tabletek bo cos z nimi nie tak ale dawno to bylo i nie pamietak o co dokladnie chodzilo temu lekarzowi.

U mnie zaczynac sie bedzie teraz 10 tydzien ale z badania usg wynika ze niby ciaza jest wieksza. Czuje sie okropnie mam straszne mdlosci juz sobie ledwo rade daje. Przez 3 tygodnie caly czas zemnie darlo normalnie przez caly dzien co zjedzone to spowrotem masakra jakas. Na kilka dni przestalam wymiotowac i od czwartku znowu tyle ze juz nie caly dzien. Lekarz mi zalecil tabletki na mdlosci ale one chyba nic nie dzialaja moim zdaniem. Caly czas zle sie czuje niemoge nawet wyisc do ludzi totalna masakra. Na dzien dzisejszy jestem tego zdania ze sie wiecej nie podejme sama z siebie ciazy chyba ze poprostu niespodzianka bedzie hehe. Mam nadzieje ze po 3 miesiacu jakos wroce do życia ale juz i w to zaczynam wątpić.

Witam dziewczyny chcialam do was dołączyć. Mam 28 lat jestem w 1 ciazy i mam termin na 31.10