ita83

jejku - juz prawie zapomnialam jak to forum wyglada tyle mnie tu nie bylo.....staralam sie troche was podczytywac, ale nie za bardzo mi sie udaje. Ostatnie dwa tyg. byly wariackie i czuje sie fizycznie i psychicznie wyczerpana..... Zostal mi jeszcze tydzien pracy a potem macierzynskie - o ile w koncu je dostane (dalej nie mam potwierdzenia) Wiec troche sie podlamuje ale staram sie nie zwarjowac - przeciez kurna musza mi wyplacic!!!! JAk nie to powiesze wszystkich z Socjala...powystrzelam normalnie......

ZOnia - ja tez ledwo co w pracy sie turlam - szefowa poszla n aurlop a mi kazala zrobic archiwizacje dokumentow z ostatnich 7 lat - w sumie to nawet z 1995 roku cos znalazlam - ale to tylko jeden dokument..... Glowa do gory - nic sie nie przejmuj i nie przemeczaj - pamietaj dzidziol najwazniejszy.....

jejku - jak ja dawnooo nic nie pisalam - u nas w miare ok....torbe tez mam juz prawie spakowana - brakuje w niej kuilku drobiazgow ale mysle ze spokojnie jeszcze dopakuje.....moj maluch tez sie spieszy na swiat - ciekawe czy sie sprawdzi opinia mojej ginki ze urodze o ok 20 dni za wczesnie...... Dzis mamy kontrole w IRL przychodni - wiec sie nie spodziewam cudow oprocz tego ze poslucham tego malego serduszka :) Trzymajcie sie cieplutko dziewczynki - juz niedlugo nasze maluchy beda po tej stronie :)

Hej dziewczyny - ja dzis szukam informacji na temat objawów Cholestazy - no coz glupie swedzenie stop a baba juz odchodzi od zmyslow Czy badanie na wykrycie tego nazywa sie badaniem enzymów watrobowych??? Wiecie cos na ten temat....

agazork - nio wiem :) jestesmy pierwsze w kolejce na forum bodajze - tylko ze mojemu maluchowi cos sie zaczyna spieszyc.......

a nospe tez biore - moja gin mi przepowiada ze urodze za 3 tyg. ja mam zamiar jeszcze 5 wytrzymac

ja wczoraj tez mialam mega bol kregoslupa - wynika ze atak rwy kluszowej - w ciazy ponoc normalne ale cale szczescie ze mi szybciutko przeszlo - i dzis jestem sprawna Aaaaa tak na marginesie moja szefowa wlasnei mi oznajmila ze jedzie na urlop 2 tyg. i mnie ze wszystkim zostawia :/ sama - w 8 mc ciazy!!!!!

A ja wlasnie bym chciala urodzic tak z 5 dni wczesniej - zeby na swieta wielkanocne maluszek byl z nami - tylko wiem ze te 5 dni to zadna roznica tylko terminowe dziecko :) A maly szaleje w najlepsze - ostatnio mu kupilam dresik z tygryskiem z kubusia puchatka - sadzac po jego aktywnosci to wlasnie taki maly brykacz bedzie z niego.....

Ja od dzis znow w pracy....nie bede tutaj marudzic bo wiem ze jak skoncze pracowac to bede marudzic ze nie pracuje.....:) I tak zle i tak niedobrze My w pon. mamy wizyte kontrolna w szpitalu o ile to mozna nazwac wizyta kontrolna - Mierzenie cisnienia, macanie brzucha - w porywach fachowe mierzenie metrowka krawiecka Znow bede musiala sie wstrzymywac zeby sie nie rozesmiac im prosto w twarz.....

co fakt to fakt dziewczynkę jeszcze jakoś sie ubierze w chłopięce ciuszki - dokupuje się z 2-3 różowe rzeczy i garderoba skompletowana, gorzej z chłopcem - bo jak go ubrać np. w sukienkę lub spódniczkę hehehehe

Isia - na tym pierwszym zdjeciu to wygladasz na jakies 14 lat

hej dziewczyny - ja tydzien sie wylegiwalam w domku z angina i nie mialam weny do pisania.... U nas wszystko w porzadku - oprocz tego ze dwa dni mi brzuch twardnial - wiec maly pcha sie pomalu na swiat.....nawet moje kosci miednicy sie rozchodza na maxa wiec mamy na noc brac nospe narazie i obserwowac - mam nadzieje ze maluch jeszcze troszke pomieszka w brzuszku W razie W maz kupil mi dzis torbe do szpitala - ale na razie nie pakuje, moze za tydzien sie za to zabiore

Kurcze za tydznien - za rowniutkie 7 dni zacznie nam leciec 8 miesiac ciazy

Ja sie jeszcze nie pakuje - tylko tak wlasnie sie zorientowalam ze nie za bardzo mam do czego i do mojej listy zakupow musze dopisac torbe A kazali mi sie zapakowac 6 tyg. przed porodem - CZYLI JUZ ZA MIESIAC !!!! Tak po za tym dalej prychamy i kichamy - nienawidze byc przeziebiona - zwlaszcza ze ja to w ogole nie potrafie chorowac

Nie chodzi o to co wymagaja, bo liste mam tylko jakos tak mi sie wydaje ze smiesznie bede wygladac z wielka torba jak na urlop dwu tygodniowy - a do malej (takiej jak podreczny bagaz w samolocie) sie najzwyczajniej w swiecie nie zmieszcze z cala lista jest jeszcze jedna opcja - 2 male torby zamiast jednej wielkiej......hmmmmm

Ja niestety dalej przeziebiona - i w dodatku zamiast lepiej czuje sie gorzej - ale to pewnie przez mojego urwiska bo znow nie dal mamie sie wyspac tak szalal :) Mam nadzieje ze sobie poradze domowymi sposobami a jak nie to w poniedzialek mam i tak kontrole wiec powiem zeby mi cos przepisali co moge brac........ A tak nie na temat mamputanie do was: Jak duza torbe przewidujecie zabrac ze soba do szpitala???

Hej, dzis mialam w miare spokojna noc - bez skurczow wiec jestem w stanie funkcjonowac Co do pracy to mam lekka, latwa i przyjemna ale najgorsze sa dojazdy - czasami sie boje wsiasc za kolko bo taka niewyspana jestem -a o wypadek nietrudno dlatego chcialam zwolnienie. Prosilam szefa zebym mogla zaczynac i konczyc pozniej - co by rozwiazalo problem - ale nie moge i juz..... jesli chodzi o srodki komunikacji miejskiej to o ile do pracy spokojnie bym mogla dojechac to z powrotem tylko do wiekszego miasteczka polozonego 6km od nas - a z tamtad to tylko TAXI - a codziennie 15eur wydawac mi sie nie usmiecha ewentualnie czekanie na autobus do nas do godziny 20:45 A co tam czasami trzeba ponarzekac od razu czlowiekowi lzej jak sie wyzali :)

nio to widze ze mamy etap przeziebien....mnie tez cos lapie - na razie sie dzielnie trzymam, ale nie wiem jak dlugo, zwlaszcza ze do tego dochodzi mega zmeczenie nieprzespanymi nocami Zaczely mi sie skurcze łydek (aułłaaa) i to wlasnie w srodku nocy, rano ledwo co sie zwloklam do pracy A jak ostatnio wspomnialam w szpitalu ze mam bole nog w nocy i raz mialam potworny skurcz to mi kazala tylko kupic sobie masc i smarowac przed snem :/ Wiec na zwolnienie nie mam co liczyc....trzeba jakos przetrwac W sumie to juz niedlugo - tylko 79 dni ( o ile maly nie zdecyduje sie pomieszkac troszke dluzej) ale wtedy to juz bede na macierzynskim wiec w koncu sie wyspie :)

Witam w ten wtorkowy poranek, za oknem wietrznie i nieprzyjemnie a my juz dzielnie pracujemy. Wczoraj bylam na kontroli w Irl szpitalu - jak to moja mama powiedziala prawie jak w Polsce 20 lat temu - nawet fachowego mierzenia metrowka krawiecka nie bylo - tylko macanie brzucha i mierzenie cisnienia.......ponoc maly juz zwisa glowa w dol..... w sobote idziemy prywatnie na test glukozy bo mi w szpitalu nie zrobia bo nie ma takiej potrzeby!!!! Co do wyprawek czy ktoras kupuje PODUSZKE DO KARMIENIA???? Przydatne to czy tylko zbedne wywalenie kasy w bloto???

witam w ostatni dzien starego roku. W ogole zaczynam miec zachwiania jakies - wczoraj sie tak wydarlam na mojego meza ze az mi sie samej glupio zrobilo (czyzby hormony ciazowe) nio i mamy od wczoraj tez mini noclegownie - zgodzilismy sie zeby znajomi znajomych u nas przenocowali 3 noce - i szczerze juz tego zaluje - jakbym ze stadem sloni mieszkala wiec jestesmy dzis z maluchem niedospani - tzn on jest chyba wyspany bo pol nocy balowal mi w brzuchu i teraz tez jakies wygibasy robi...... A i mam pewien dylemat - czytalam ze w domu z dzieckiem powinno byc 21 stopni - o zgrozo u nas jest 17 i jest nam za goraco - zwlaszcza noca To co mam saune z domu sobie zrobic czy stwierdzic ze skoro mi jest goraco to malenstwu tez na pewno bedzie??

Dziewczyny - bede miala SYNKA Prawdopodobnie bedzie mial na imie Ksawery

Nio laseczki...ja sie pomalu zbieram do domku, teraz przez jakis tydzien nie bede miala dostepu do internetu wiec juz teraz prosze was nie rozrabiajcie za bardzo :) W sumie to powinno byc skierowane do dziedziaczkow w brzuszkach - oby zdrowo przez ten tydzien rosly i nie dawaly mamusiom powodow do zmartwien Trzymajcie sie cieplo dziewczyny - kolo 19 grudnia powinnam dac znac co i jak i jak bobas zniosl podroz....

IZA nio to mala juz charakterek pokazuje....tak nastraszyc mame.....oj bedzie rzadzila na podworku - ale najwazniejsze ze wiadomo ze wszystko w porzadku..... Ja to dopiero dowiem sie czy chlopiec czy dziewczynka 21 grudnia - o ile male znow wszystkiego nie zasloni.....

IZus - daj znac jak tam po wizycie u specjalisty - rzeczywiscie szybko Ci zalatwili badanie My w kazdym razie jestesmy z toba i czekamy z zacisnietymi kciukami na wiadomosci

U mnie wszystko ok...zakupy swiateczne porobione i popakowane.....teraz jeszcze prasowanko i lecimy w sobote :) Male raz daje popisy w brzuszku swoich mozliwosci a raz ciche i spokojne jak owieczka....az strach sie bac jak zacznie dokazywac jak sie urodzi Co do polskich kosciolow to tu gdzie mieszkamy raz w miesiacu jest polska msza ale wspolnie z mezem zdecydowalismy sie na chrzest w Polsce - po prostu nie miala bym gdzie gosci z Polski przenocowac a jakbym chciala im cos wynajac to bym chyba zbankrutowala.....