Skocz do zawartości
Forum

Kate92

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Kate92

  1. Wobec tego życzę, żeby chociaż tobie się udało. U mnie małpa się rozkręca, więc poryczalam się i tyle z tego wyszlo.
  2. Mi właśnie zaczęło się małe plemienne także mogę się pożegnać z marzeniami o macierzyństwie. Jestem załamana.
  3. - Magdadab nastawienie niestety negatywne , rano zrobiłam w przypływie szajby test - negatywny. A teraz latam co pięć minut sprawdzać czy już dostałam okresu. Wczoraj wieczorem miałam jeden epizod zabrazowionego lekko śluzu i się zalamalam bo wydaje mi się, że to zwiastuje malpe. A jak u Ciebie?
  4. Zrobiłam drugi test i jak na razie wynik negatywny, okresu brak . Nie wiem czy jest jeszcze jakaś nadzieja
  5. -pomaranczka92 miejmy nadzieję, że ci się udało, spróbuj powtórzyć test za parę dni. Ja zrobię test jutro z rana - dzień przed spodziewana miesiączka. Dzisiaj czułam dość częste kłucie w podbrzuszu ale liczę że to nie zwiastuje okresu. Jak znowu zobaczę jedna kreskę to chyba się załamie
  6. U mnie też ból piersi zaczął się ponad tydzień przed okresem co wcześniej raczej się nie zdarzało. Teraz jestem dwa dni przed spodziewanym terminem okresu - piersi wciąż bolą i odczuwam coraz częstsze bóle w podbrzuszu obawiam się, że może to zwiastowac okres , ale jak na razie staram się zaklinac rzeczywistość
  7. wydaje mi się, że zrobilysmy za wcześnie. Czytałam tu wiele takich wpisow że dziewczynom wychodziły negatywne wyniki a za jakiś czas pojawiały się dwie kreski. Także myślę że jest jeszcze szansa. Ale przyznam, że jak w niedziele zobaczyłam jedna kreskę, chociaż zaklinalam ten test przez 10 minut to czułam się jakby ktoś dał mi w twarz kolejny raz. Jeszcze się łudze choć martwia mnie te bóle brzucha- boję się że to na okres i co poczuje tam wilgotność to biegnę do lazienki sprawdzać czy to okres.
  8. P. S . Cieszę się, że napisalas bo już myślałam, że gadam tu sama że sobą
  9. Trzymam za nas kciuki. Ja w napadzie szajby w niedziele zrobiłam test choć mąż pukal mi w głowę że jeszcze za wcześnie i oczywiście wyszedł negatywny. Ale chyba rzeczywiście było zbyt wcześnie żeby coś wykazalo więc poczekam do dnia @. Obecnie cycki bola mnie bardzo zwłaszcza po bokach, ale sutki nie. Coraz częściej pobolewa mnie podbrzusze i już panikuje że to na okres. Oprócz tego śluz w kolorze bialka kurzego i ciągle uczucie wilgotności. Podwyższona temp w pochwie 37.4. I wyczulenie na zapachy ( chociaż nie wiem czy sobie nie wmawiam. Obawiam się tylko że może znowu mam objawy urojonej ciąży i nic z tego nie bedzie
  10. - magdadab, kochana widze, że jesteśmy w identycznej sytuacji
  11. Skasowała mi się połowa posta więc pisze od nowa . Mam 26 lat i od sierpnia staramy się z mężem o dziecko. Wcześniej odkladalam długo ta chwilę bo prowadzę wlasna działalność i wciąż moment wydawal mi się nie odpowiedni. W końcu gdy stwierdziliśmy, że jest dobry czas myślałam że to taka latwizna zajść w ciążę i napewno uda nam się od razu. Bardzo się mylilam. Mimo że nie staramy się jeszcze długo po kilku cyklach z negatywnym wynikiem zaczelam się podlamywac zwłaszcza że co chwilę dowiaduje się o kolejnych ciazach koleżanek. W tym miesiącu staraliśmy się naprawdę intensywnie. Robiłam testy owulacyjne i gdy tylko zaczely wychodzić pozytywnie dzialalismy 4 dni pod rząd. @ mam zawsze jak w zegarku i yeraz powinnam miec 13tego także jeszcze tydzień. Od 5tego zaczelam mieć klucia jakby w jajnikach które nie przypominają mi tych na @ , które zazwyczaj pojawiają się u mnie dzień przed lub wcale. Dodatkowo bolą mnie piersi najbardziej po bokach i mam wiecznie uczucie zmęczenia ale tak że zamykają mi się oczy nawet teraz Nie wiem czy to możliwe że są to objawy ciąży bo jest jeszcze wcześnie. Nie chce się znów rozczarować chociaż w głębi duszy mam nadzieję że może się udało. Pozdrawiam Was ciepło
×
×
  • Dodaj nową pozycję...