Witam,
Jestem aktualnie w 26 tc, leżę w szpitalu ze względu na skracającą się szyjkę. Niestety mam 2óch lekarzy prowadzących i u każdego z nich założoną kartę ciąży. Doktor do którego chodzę prywatnie skierował mnie do szpitala. Natomiast doktor do którego chodzę na NFZ nie zauważył skracającej się szyjki ale to od niego biorę zwolnienia do pracy. Niestety idąc na następną wizytę do doktora na NFZ będę miała założony pessar. Jak będzie chciał jakiś wyjaśnień nie wiem co mogłabym powiedzieć. Czy jakieś konsekwencje mogę ponieść z tego tytułu że mam 2 karty. W szpitalu okazałam kartę od lekarza prywatnego. Pobyt w szpitalu jest w czasie kiedy mam zwolnienie lekarskie. Nie wiem teraz jak zrobić żeby było dobrze. Czy w ogóle tak mozna posiadać 2 karty od 2óch różnych lekarzy proszę o pomoc jakiegoś specjalistę.