Witajcie dziewczyny. 
Jestem tu nowa i chciałbym do Was dołączyć. Aktualnie jestem w 10 tygodniu ciąży i termin porodu mam na 29 kwietnia także przed samą majówką. Jest to moja 1 ciąża po bardzo dużych przejściach i problemach. Bardzo się cieszę ale zjada mnie strach i codziennie mam milion pytań i myśli w głowie.  
Dziś mam wizytę kontrolną i dowiem się co słychać u maluszka. Generalnie jestem i obstawiania lekami biorę euthoryx duphaston luteine i acard. Ostatnio byłam na badaniach i wciąż mam złe wyniki krwi i moczu. Tarczyca też urosła ale dawka zwiększona więc spadło do 1.4 
Mam pytanie czy któraś z Was ma albo jakaś koleżanka miała pozytywny wynik to toxoplazmoze ? U mnie niestety jest, wiem że jest to bardzo poważna infekcja w czasie ciąży ale dr kazał mi zbadać awidnosc toxo i mówił że to infekcja którą dopiero co przesyłam więc niby ok. Ale nie wiem sama tyle się naczytalam że sama nie wiem...