Cześć, mam nadzieję że uda mi się do Was dołączyć. Nie staraliśmy się z mężem o rodzeństwo dla naszego dwulatka ale trochę nie uważaliśmy w tym cyklu a ja marzę o drugim dziecku. Owulacja byla prawdopodobnie 30 sierpnia a 26 i 27 poszliśmy na całość. Zawsze piersi bolą mnie max 2dni przed okresem a teraz już od 2 września z dzisiaj włącznie. Na dodatek zaczęłam mieć problem z trawieniem nawet to lekkim jedzieniu zaraz mi niedobrze ciagle mi bulgota i nie może się odbić(miałam tak w poprzedniej ciąży ale dopiero ok 20tc). Strasznie wysypalo mnie już 4 dni temu w okolicach żuchwy o biuście gdzie są one teoretycznie uwarunkowane hormonalnie. Dziś brzuch bolał jak na @ i strasznie mi mokro a termin dopiero 13 września. Nie planowałam ale jak myślę że mogę być to ciężko ukryć radość ❤