
Marzenka91
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Marzenka91
-
No też mówię że jak już jest to by było zdrowe ale przeczucie mam na syna że to Franek bd :)
-
Fajne ostatnio oglądałam ale cena za 2w1 to 3300 :) też się będę śmiała jak bd chłop ale skoro z pola się nie pomyliłam to myślę że i teraz bd Franek
-
Sama co do ubranek nie ma co wariować bo wiem po sobie że nakupowalam jak wariatka a nosiły jedno i to samo
-
Ja jak zwykle nie mam nic wszystko wydaje sprzedaje żeby mieć na świeżo ubranka :) dla starszej muszę kupować ale dla młodszej mam ciuchy z dwóch źródeł od mojej starszej i od kuzynki więc mogę lumpeks otworzyć hehe więc jak któraś bd miała córkę to piszcie śmiało tylko mamod 98 w zwyz bo tak sprzedaje na bieżąco :) ale ja to będę miała syna więc mi się to nie przyda hehe czuje się jak wróżka bo z pola mówiłam że to córka od pierwszych tygodni i się sprawdziło i teraz też wam mówię że bd syn i za kilka tygodni się przekonamy czy miałam rację :) mi się od zawsze wózek podoba mima xari i ja wiem że jak się upewnić to głupia kupię sobie go ale używany bo na nowy mnie nie stać :(
-
Ja w pierwszej miałam wielowodzie i nie czułam za dużo :) w drugiej miałam lepsze ruchy :) też się doczekać nie mogę brzuszka ruchów i wszystkich ciążowych ekscesów :)
-
-
No śmiała się ale wiem że ona taka jest i może zazdrości że więcej dzieci mieć nie może i tak dogaduje nwm :( Tu zdjęcie 3d takie to realne jest :)
-
Bardzo przykre bo mniej by bolało gdyby mi to obcy powiedział a jak siostra to boli :( szkoda słów bo ja tak jej powinnam powiedzieć bo ona ma fakt jednego syna ale całe życie w domu nie pracowała i pobiera i 500 i rodzinne ale ja nie jestem taka chamska i wredna i schowałam język za zębami :( No mi też się nie podoba ale zawsze ciekawość zżera człowieka jak ten babelus bd wyglądać :) my jesteśmy zgodni i mówimy że to Franek :)
-
Ja też chcę iść na 3D w poprzednich nie poszłam i żałuję teraz napewno pójdę nie ma bata :) współczuję chodź wiem że mój też by mi latał po takie jedzenie bo on nie chce bym była szczupła na szczęście ja zjem coś i czasami w trakcie wypluje haha wiem że to obrzydliwe jest i przepraszam was za to ale poprostu wstyd mi że jem słodycze i sumienie gryzie i masz ci los :) pierwszy tydzień bez najgorszy bo walczysz że swoimi słabościami ale no pech chciał że nie mam jabłka ani nic innego co by to zastąpilo słodycz a mój kupił młodym pianki i zjadłam ze trzy i już wściekam się :( wkurzyła mnie siostra wiecie dowiedziała się o ciąży i już mi dogaduje że zrobiłam sobie 500+ jestem zła i zaczęłam płakać bo ja sobie nigdy w życiu nie zrobilabym dziecka dla kasy przecież nigdy od państwa nawet zł z rodzinnego nie dostałam dopiero w tym roku zaczęliśmy pobierać 500 plus które i tak poszło na prywatne przedszkole za dwie córki :( wkurzają mnie ludzie którzy twierdzą że każda kobieta robi sobie dzieci dla kasy i że jak się to skończy to dzieci oddane do domu dziecka będą :( jestem już tak zła bo to moja własna siostra mi to sugeruje Przecież ja ciężko pracuje i nie rezygnuje z pracy bo chce tylko dla zdrowia bąbelka idę na to L4
-
Kiedy macie wizyty?? I czy prywatnie czy na nfz? Ja idę 11.09 prywatnie a 19.09 na NFZ bo chce zobaczyć który lekarz okarze się bardziej konkretny i bd odpowiadał na moje pytania i po drugie interesuje mnie podejście do pacjentki oraz czy bd mogła popatrzeć na USG na monitor w pierwszej ciąży chodziłam na NFZ i lekarz okazał się zwykłym frajerem dosłownie nie pokazal mi nigdy dziecka zawsze się spieszył jak robił USG mało mówił i tylko do szpitala wysyłał masakra drugi raz zdecydowałam się iść na NFZ po namowie mojego i powiem wam nie żałuję bo babka okazała się perfekcyjnym lekarzem z powołania każdy na nią narzekał nawet moja siostra że jest niemiła wredna itp a ja nie dam na nią złego słowa powiedzieć wszystko widziałam jak USG robiła opowiadala szczegółowo co gdzie ma a nawet mi płeć pokazała wszystko wytłumaczyć potrafiła i nigdy do szpitala nie wysłała z blachostka :) teraz idę tak i tak bo ten prywatny ma świetne opinie w Internecie ale nie wierzę na słowo czytane hehe muszę przekonać się sama :) chodź na bbf dziewczyny chodzą tak i tak bo za badania płacić nie muszą więc może tak robić też będę
-
Nie ma co się przejmować połowa kobiet nie ma objawów ciąży a rodzi zdrowe i piękne dzieci więc musimy się tylko cieszyć że tym razem nas to omija :) ja nie chcę wrócić do tych nudności i wymiotów bo źle to wspominam :( cały dzień leżałam narzekałam i nic nie jadłam bo na widok lodówki mi się już źle robiło tylko piłam wodę :( teraz tylko piersi czuje czego wcześniej nie miałam :) no i jak się zmęczę to brzuch boli nie jak na m tylko tak dziwnie ale nie panikuję myślę że bd dobrze że ono tam miejsca potrzebuje i się w mojej macicy dzieją cuda :)
-
Mi aplikacje pokazują jedną 4t1d druga 4t2d ale termin ten sam haha na 11.05 :) dziwne to haha Ja ogólnie noszę 36 od zawsze tak było jak w ciąży tylam to marudzilam mojemu zawsze haha Na razie wyglądam tak :) ale mój brzuch jest slodyczowy i oponka niestety jest :(
-
Dacie radę najważniejsze mieć silną wolę i wytrwać w niej wiem że to ciężkie bo sama tak miałam :) wierzę w was możecie liczyć na moje wsparcie :) Ja spałam do 5:30 i się czuje okropnie w kościach mnie łamie chyba grypa idzie masakra :( muszę posprzątać mieszkanie zrobić obiad dziś mam kotlety z piersi kurczaka wybór córek i męża przyszłego który na zupy ma długie żeby haha Też macie brodawki już powiekszone? Ja dziś patze i dosyć że piersi jak kamienie to brodawki jak już bym rodzić miała i karmić aż się zdziwiłam ale będę pytać ginekologa czy to już normalne bo w pierwszej ani drugiej ciąży tego na początku nie miałam dopiero gdzieś pod koniec takie były jak tak dalej pójdzie to z b będę nosić d haha
-
Ja w pierwszej ciąży przytyłam 23 kg po ciąży zeszłam do 60 i mi było ok w drugiej przytyłam 11 kg ale mnie od słodyczy odrzuciło zresztą zwracalam jak kot więc nic dziwnego że tak mało jak nie mogłam już kp zaczęłam jeść słodycze i waga wzrosła do 71 kg więc zaczęłam dietę i w 3,5 MSC straciłam 23 kg i na wadze 46 kg jechałam do października bo jak zaczęłam pracować w cukierni to przybrałam do 56 i tak się trzyma mam dużo ruchu ale i tak mi się dużo nie podoba bo ja jak tyje to mi idzie w biodra wszystko dlatego chcę te majtasy :) nie mam przepisów szukam po internecie i tak eksperymentuje :) Siekierkowska z dziećmi bd ok 72 osób więc nie za duże :) suknie mam taką bo ja mam mały biust chodź czuje się teraz jakbym miała kamienie i pewnie pójdzie o rozmiar w górę dopasowana bo wąska talia szerokie biodra na styk :) do ślubu może zrzucę 1,5 kg bo jak mówiłam jem zdrowo słodyczy unikam :) później też będzie zdrowo dużo warzyw owoców jakieś dania bez tluszczy i węglowodanów :) boje się dużo przybrać bo odchudzanie to straszna walka wiem bo przeszłam przez ten etap :)
-
Wróć miało być 5 czyli środa
-
Dobrze że ja omijam takie rzeczy haha ja kupiłam piekarnik z rożnem i mój brat w sobotę przywiezie mi od mamy wiejska kurę kupię przyprawy i 6mam wolne to sobie go zrobię taka mam ochotę na mięso a że indyka nie lubię wręcz odzmrzuca mnie na samą myśl to jem tylko kurę i świnkę :) ja mam parowar i czasem lubię sobie coś na parze zrobić jakieś np warzywa z odrobiną ziół rybkę lub mięsko :) ps jeśli macie mdłości to mi na nie pomagały chipsy cebulowe :)
-
Ja apetytu nie mam nawet jem do 18 rano zjem ciemne pieczywo jakaś kanapkę zrobię sobie potem w międzyczasie owoc jakiś obiad po pracy szybka kolację po 17 i do 7:30 jestem bez jedzenia :) już się tak przyzwyczailam bo na codzien trzymam dietę :) teraz muszę szczególnie bo za 28 dni nasz wielki dzień a sukni nie da się poszerzyć :( dlatego słodycze ograniczam do minimum dziś skubnelam troszkę bo głodna byłam ale to nawet 1kcal nie miało haha takie okruszynki :) myślę by w razie co kupić majtki wyszczuplające zawsze o kilka cm mnie wyszczupla i wejdę z luzem w tą sukienkę :) chyba nic się bąbelków nie stanie przez te kilka godzin co??
-