Rysia06

Ooo fajnie dzięki Sprawdzałam na Gemini można go zamówić

Aaa 8 tj piątek a nie 9ty

Michaelll to masz 14go listopada monitoring? Dobrze liczę? Pamiętam Kasia 9go piątek a Iwa 12go wtorek

Kasie no szkoda że cykl stracony, powinien pobrać wymaz eh, długo będziesz brać globulki?Miałyśmy razem odliczać;-( u mnie temp nadal niska, test ovu kontrolna się różowi, więc pewnie jutro skok i pozytyw, ale staranka zaczęte

Nie no mam Michaelll a i przy tym ciężko się wstrzelić w ten "dobry dzień" trzeba próbować ci robić swoje. To fajnie że wizyty ustalone, Michaelll i Kaś kciuki za piękne pęcherzyki!!!!

~Michaelll Tak naprawde ja bede w 14 dc na monitoringu. Wg ginekolog 13 dc, bo uznala, ze okres wieczorem to nie 1 dzien cyklu, a ja nie posluchalam sie jej, wiec jest ta roznica 1 dnia. Ale mysle, ze nie bd peoblemu bo ja i tak mam dlugoe cykle, wiec zobaczymy. Z reszta jak daj Boże bedzie pekniety pecherzyk juz, to bedzie ten plyn pecherzykowy jesli sie nie myle. Wiec jednak jie jestem na przegranej pozycji. No dzieki, mam nadzieje ze sie uda w tym cyklu. I nie chce myslec nawet inaczej. Michaelll spokojnie, myślę przy twoich długich cyklach nie będzie po ovu 14dc, nie raz byłam 13dc i był pęcherzyk 19mm, a przy Clo pokazało w 11dc, a ostatnio w którym dc byłaś? Co bierzesz oprócz Clo?

No baaa Tylko coś ostatnio wogòle nie ma okazji, a raczej czasu, ciągle coś ktoś, nadrobi sie;-P Apki pokazują płodne od 9go, temp spokojne, łatwo odczytać, jest śluz płodny tj 12dc i dopiero objawy, czekam na skok

Ja brałam Primolut-nor na torbiele (po ciąży) jeden miał 3cm a drugi 4cm i znikły po 2 cyklach stosowania, ty chyba też około 1,5-2 bierzesz myślę że powinny zniknąć, może nie takie naciaganie że str gin;-*

Iwa tak wyślę, coś nie możemy się spisać na priv, albo ty nie masz czasu albo ja, to nic;-) Tosia to wyglada bardziej na plamienie implantacyjne? jeśli tj to test już pokaże ||, testuj śmiało! jak samopoczucie? przeczucie? Iwa 12ty już niedługo, wzajemnie kciuki

Zawsze mam owulacje, często chodzę na monitoring, testy ovu są pozytywne, a widzisz trzeba się namachać To cię zaskoczę Michaelll bo poznałam Panią która miała pcos (owu brak) wydała kilka stówek na testy ovu i robiła codziennie przez 5mies. pokazał jej pozytywny! to działała przez kilka dni i zaszła w ciążę;-) także widzisz motywacja to siła natury Każdy ma swoje zdanie, rozumiem

Czego mam się bać?staram się o dziecko więc skupiam się na samobadaniu...owulacji Michaelll czasem nie rozumiem twoich komentarzy;-P

No jestem zawzięta, czemu by nie, to ja mam odwrotnie, jakbym nie wiedziała to bym się stresowała

Iwa masz już ustaloną wizytę?kiedy? Ania jak ovu? pokazał test?robisz paski?który dc? Tosia jak sytuacja?krwawienie? może tj plamienie implantacyjne albo @ bo blisko terminu, musisz poczekać i zobaczysz Michaelll 11dc na monitoring przy Clo to ok, ja chodziłam w 11dc lub 12dc przy cyklach 28d, jak gin będzie widział dominujący pęcherzyk to napewno zaproponuje jeszcze wizytę, może teraz będzie prze zwiększonej dawcę

No hej u mnie też sobota, mam trzy dni wolnego i generalne sprzątanie Salonu Kosm. (w domu) przyszły mi meble!!! więc wszystko pucuje na błysk, już coraz bliżej przeniesienia się A co do starań to powolutku, 11dc, dziś kłucie prawego jajnika przypomnialo mi o teście ovu iii nagatywny, choć temp mierze, czekam na skok i zaczynamy staranka Iwa mam nadzieję że leki zadziałają, znikną torbiele i laparo nie będzie potrzebna, muszą;-)

Hanka od lata zmieniłam gina (na Polnej) i powiedział mi że skoro 2 razy poroniłam to samo stanie się za 3 razem...szczęka mi opadła, nie kazał się starać tylko zaczął szukać przyczyny, badania j.w. no i znalazł, nikt wcześniej tego nie zrobił mimo że prosiłam lekarzy ehh, teraz mam większą nadzieję że się uda....

Hanka mam podobny przypadek do twojego...niedoczynność tarczycy i 2 poronienia, o każdą ciążę starałam się prawie rok mając zawsze owu i cykl 28d, "mówią że przy tarczycy trudniej zajść" hm;-/ Początkowo stawiano na konflikt serologiczny albo tarczycę, ale po 2 stratach okazało się że tj nie do końca powód->zaczęłam wtedy badania: wirusowe, krzepliwość krwi, antykoagulant tocznia, białka, kroitotypy, tarczyca itd dopiero w badaniu na trombofilie wyszły mutację genetyczne (czynnik II, MTHFR, PAI-1) odp.za poronienia tj. zakrzepica żył i nieprzyswajanie kw.foliowego. Czasem TSH spada do 0,11 a teraz mam od dkuzszego czasu TSH 1,5-2 ale FT3 i FT4 w górnej granicy normy więc biorę Euthyrox 25, acard 150mg i kwas foliowy 5mg, od pozytywnego testu ciążowego Clexane 0,4ng Nie chcę tutaj cię straszyć ale może warto zrobić głębiej badania, jak myślisz? Jeśli chodzi o owulację to monitoring albo robię testy ovu, mierze temp, badam szyjke, śluz.

Patunia teeeż, tylko nie pamiętam tego pić... prawie całe opakowanie w szafce, przypomniałaś mi Ja mam w ziarnach, robię napar a ty?

Ooo Hildegarda dobrze mówisz, i ja stosowałam, syrop odksztuśny Guajazyl (1 łyżeczka rano i wieczorem) i wiesiołek od @ do owulacji biorę 6tabl. i jest dużo lepiej, od tego cyklu dopiero. Sprawdzałam te testy ciążowe z krwi i kosztują 20zł na Gemini, ciekawe jak wczesną ciążę wykryją?są już gdzieś opinie? Ineeska testujesz to trzymamy kciuki czw pt, daj znać;-)

Rysia06 misKolorowy przykro mi że przyszła @ ehh Dzięki...teraz dostałam Clexane 0,4 od pozytywnego testu mam robić zastrzyki, mam trombofilie-zakrzepice żył i nieprzyswajanie kwasu foliowego i biorę kw.foliowy 5mg, wróciłam od września do Euthyrox 25 bo mam Hashimoto, teraz dołączę wiesiołka i guajazyl bo susza, mam jeszcze trochę Inofem i Castagus to też, z witamin Fembion Natal 1 Czym się suplementujecie? Kiedyś w końcu musi się udać, dobrze że jestem uparta Hildegarda, nie szkodzi, jest ok. Tj moja historia Badasz szyjkę?fajna sprawa aby spr owulację

Hildegarda to trzymamy kciuki za owocny cykl, super że testy owu ci pokazują Nacia przykro mi z powodu twojej straty, przytulam, ja mam za sobą 2, i staram się o 3 ciążę, nie mam dziecka jeszcze a ty? Widzę że szybko ci się udało, w drugim cyklu więc mam nadzieję że teraz też tak będzie;-) Ja o każdą ciążę starałam się rok (3 mięs. walczyłam z torbielami po każdej ciąży) próbowałam na Clo 3 mies. są owulacje pęcherzyki zawsze ale widać jakoś oporna jestem (badania M ok) Teraz też myślisz żeby na Clo czy naturalnie? U mnie drugi naturalny cykl, tempka niska, czekam na skok, dziś 10dc, powolutku

mommy masz może opakowanie od tego testu, wrzuć jeśli tak? super sprawa;-) gratulacje

Fajnie że macie po dzieciaczku, tj też się trochę staracie, spokojnie, teraz też się uda tylko może potrzeba trochę więcej czasu, trzymam kciuki za was. Też patrzyłam Pregna start bo fajny skład i polecany, tylko dla "zmutowanych" polecają chyba bardziej Fembion więc dlatego biorę. Mam MTHFR, czynnik II i PAI-1. misKolorowy ach, dokładnie, powiem ci że przewertowałam forum- poronienia czy acard clexane i widzę wpisy że przy lekach dziewczynom się udaje donosić ciążę, dodaje to wiary, ale niestety nie chce być tam na forum bo (z całym szacunkiem) jest za dużo smutku, rozkopywania wspomnień, nauczyłam się już "iść dalej"

A jak wygląda historia u was?Nie wszystkie macie konta i jest mi trudniej was poznać a przewijanie tyle stronic ojoj trochę by mi zajęło

Kasie staram się o pierwsze dziecko, już chyba ponad 3l. Jestem 5lat po ślubie, po 3l budowy domu zamieszkaliśmy w maju a w we wrześniu dowiedziałam się o ciąży mając 30l, było pięknie...(starałam się 9mies.) w 8 tyg.c ciąża obumarła, zabieg, później znów się udało po 9mies.i ciąża identycznie to samo, ale drugi zarodek zbadaliśmy, trisomia, źle się połączyło, wadliwy zarodek, pech, teraz trafiłam w lato na super lekarza, przebadał mnie "wzdłuż i wszerz" i wyszło że mam mutacje 3 gen-trobofilia i jw.napisalam, leki, aaaa i acard 150mg ale cały czas biorę. A wcześniej żaden gin nie wnikał w przyczynę tylko "starać się", masakra, wpędzili by mnie w to samo, wiem że nie da nikt mi gwarancji że się uda ale chociaż wiem jak zwiększyć szanse i mam nadzieję, żeby się nie bać, także grunt to się nie poddawać dziewczyny;-*

Kaś no skoro przyszła do Michaelll wczoraj to z jakiej racji ma liczyć dzisiaj?no nie rozumiem, od mocniejszego krwawienia? pierwsze słyszę;-P