Kinqa

ale mogę Wam poradzić fajną stronkę jak się nie możecie doczekać to sobie poczytajcie: Seriale - Moje Media

PauciaKinqaja mam rozregulowane trochę przez spiralkę, ale za to nie mam obfitych okresów... jakie miałam wcześniej.Kinga to przez spirale mogą być rozregulowane cykle? Czy to po zdjęciu? nie no miałam przez 2 miesiące rozregulowane, później było ok, tylko ten ostatni miesiąc jakos wczesniej mi @ przyszła, ale to możę dlatego, że zatrudnilam się w firmie... i praca się troche zestresowałam ;)

ale jak dodadza dzisiaj jutrzejszy to wam napisze w nocy jak chcecie

ale co????? dzisiiaj to sie wkurzylam! bo wykupilam dzisiejszy odcinek! bo jeszcze nie dodali jutrzejszego :( wykupilam 1437 czyli dzisiaj byl on w tv ;/ (nie mam jeszcze polskiej tv, bo ja za granica)

Ojjj nic mi nie mówcie, tak się wkręciłam 100% że na ipli wykupuję często PRAPREMIEROWE odcinki

ja mam rozregulowane trochę przez spiralkę, ale za to nie mam obfitych okresów... jakie miałam wcześniej.

Hehehe nie wiadomo, ale mi się wydaje, że wszystkim na dobre by wyszło, gdyby jednak doktorek się zszedł z Emilką No i Majka z Pawłem pewnie się zejdą, ale za 1000 odcinków Nie mogę się doczekać jutrzejszego odcinka ;) bo będzie ciekawie i się pewnie popłaczę jak głupia

Blondi22o to godzinka tylko różnicy;)kurcze prez cały dzień chodze i czuje sie głodna i to przez to że @ niedługo przyjdzie eh i tak juz tydzień sie spóxnia;/zreszta jak zawsze hehehe , mi jakoś ostatnio wcześniej przyszła... masakra. i wkurzające plamienia mam, chociaż to lepsze niż obfite okresy.

krolowa_angielskaKinqaa myślałam, że Emilka jednak zejdzie się z Bartkiem... a do Kamila powiedziała, że coś czuje buuuuuuchociaż nigdy nic nie wiadomo , że nie będzie zwrotu akcji Ten Kamil to chyba jakiś 'nie halo' jest... No on ma schizofrenię ..

No Artur fajny ;) łamacz serc kobiecych

a myślałam, że Emilka jednak zejdzie się z Bartkiem... a do Kamila powiedziała, że coś czuje buuuuuu chociaż nigdy nic nie wiadomo , że nie będzie zwrotu akcji

Blondi22A no bo u Ciebie Kinia inny czas jest chyba? dobrze mysle? która u ciebie he U mnie teraz 20.00. Moja niunia chodzi zazwyczaj po 21 spać ;)

Za 2,5 h u mnie pójdzie diablica lulu

Paucia hehehe, ja też jeszcze nie wiem... chciałam do kina iść, ale chyba lipa, bo S. pracuje od poniedziałku do piątku, a ja soboty i niedziele więc się nie zgramy z wyjściem. ale chyba coś w domku przygotuję, płatki róż wszędzie porozsypuję, świeczki zapalę i jakąś kolację możę tak myślałam??? ;)

PauciaKinga chciałabym już tyle ważyć Ale co no wstyd się przyznać trochę się zaniedbałam, pod względem wagowym. Ale to też trochę R wina bo tu mnie na mc donald, tutaj pizze zamówi no i później dupeczka rośnie hehehe , skąd ja to znam! mój S. też ciągle by jadł jakieś fast foody, czy nawet zwykłe obiady ile sobie nakłada to trudno i mi się oprzeć i w ogóle nie jeść masakra tyję i tyję, a od stycznia wybieram się na fitness i dojść tam nie mogę

PauciaA ile przytyłyście w ciąży bo ja 20 kilo. Po ciąży spadło mi 10, ale później znowu przytyłam 10 eh... ja miałam z 93 kg ;/ na końcu ciąży. (a przed ciązą wazylam z 65-67 kg) teraz mam z 77kg albo 78kg ;/ w sumie dawno się nie ważyłam... :(

rorita właśnie... ;) ja też chcę zamówić w kształcie biustu tort :) i ciekawe czy pójdą na takie coś w cukierni

chłopcy wygląda na to, że wolą szybciej wychodzić na ten świat ;) barbara booooże, jaka ty chuda!! nigdy nie miałam takiej wagi ;) chyba w podstawówce, na prawdę... zazdroszczę, w gimnazjum juz bardziej przytyłam, miałam z 65 kg przy 170 wzrostu, teraz to nie pytać bo masakra wybieram się na fitness i nie mogę się zmoblizowac do konca...;/

panna'emalbo nowego piekarnika hehe tort wyjdzie taniej a i tak za miesiąc chyba się przenosimy do innego mieszkania w ogóle jak zadzwonię do cukierni i się spytam o tort w kształcie takim jak ja chcę to chyba mnie wyśmieją albo słuchawkę odłożą , że jakaś wariatka

niby kupa czasu, ale się odwrócimy i już będzie nawet PO walentynkach i będą jeszcze mojego S. urodziny bym upiekła tort, ale do dupy piekarnik na tym mieszkaniu mamy :( i mi nie wyjdzie buuuuuuu... chyba poszukam jakiejś polskiej cukierni :P

panna'emto ja jednak wole ciut chłodniejsze stosunki z tesciową jakos nie usmiecha mi sie "zaprzyjaznianie" z teściową ale to moze tez zalezy od samej tesciowej podobno mozna miec dwa oblicza.....moja tesciowa ma ich chyba z 10 mi nie wydaje się, bo u nas jest tak , że moja mama stoi za moim S. a mama S. stoi za mną więc jest nieźle i oby tak zostało ;)

panna'emhehe Kinqa czyli najgorsze przed Tobą taki "żarcik" nie, nie - teściową to ja mam równą tak zwariowaną jak moja mama więc raczej problemu nie będzie za dużego na szczęście. takie teksty czasem do siebie piszemy, że jak pojadę to cała ze wstydu się spalę ale już to jej pisałam to ona powiedziała, że też - to najwyżej RAZEM POD STÓŁ WEJDZIEMY i będziemy tam siedzieć hahahah

ja mówię na Pani a czasem bezosobowo ale na razie gadamy na skype, przez tel czy facebook'a jeszcze jej nie znam osobiście więc nie wiem co to będzie jak zajadę do PL

ooo , dawno i tu mnie nie było ;) my trochę już odchodzimy od butelki ;) ale można rozkręcić wątek na nowo witam wszystkie! ;)

tak tak --> http://parenting.pl/9-miesiecy-ciaza/9336-mamusie-rocznik-90-d-3.html#post881476