Najpierw rodzinnie planujemy, a następnie pierzemy, prasujemy, składamy i pakujemy! Pakowanie to najfajniejszy moment dla naszej córy, nieco stresujący dla mamy, a tata? Cóż tata tylko za głowę się łapie i wciąż powtarza, że mamy sedana, a nie busa!
Marysia (2,5 roku) na wakacje już gotowa!