zielinskakaska

Moja córa chodzi do domu kultury na zajęcia plastyczne, bo uwielbia rysować, od niedawna mamy psa, więc na spacerach ( częstych ) biega z nim i się bawi tak więc ruchu ma sporo i zrezygnowałam w takiej sytuacji z dodatkowych zajęć sportowych/gimnastycznych

Mnóstwo pomysłów znajdziesz w internecie. Jest ogrom stron, na których są sprawdzone zabawy i przydatne porady, które możesz wykorzystać :)

Broń Boże psa! To ogromna odpowiedzialność, za duża na tak małe dziecko. Królik jest dobrym rozwiązaniem, nie potrzebuje aż tak wiele opieki jak np pies. Możesz nauczyć dziecko by uzupełniało wodę w pojemniczku, jedzonko, sprzątało klatkę. Z psem jest o wiele więcej roboty, bo psem trzeba się zajmować. A z królikiem też może się pobawić :)

Zdarzają się placówki prywatne, gdzie jednak mimo tego, że zostawiasz tam ogrom pieniędzy nie jesteś zadowolona bo nie zajmują się dziećmi tak jak oczekujesz. Mam masę zanjomych, którzy przenosili swoje dzieciaki bo to co się działo w przedszkolach przechodziło ludzkie pojęcie. Niektóre placówki są nastawione wyłącznie na kasę i nic z tym nie zrobisz. Trzeba się dowiadywać, sprawdzać, pytać, rozmawiać. Ja tez widzę efekty nauczania ale trochę się naszukałam odpowiedniej placówki...więc wiem że nie jest to takie hop siup

Mam nadzieję, że żadne z Państwa nie stosuje : zrób to, liczę do 3..1...2....3.. nie mając pojęcia co się zrobi kiedy padnie '3'. Od razu mi się przypominają wszystkie mamy, które stosowały tę metodę i wielce zdziwione że dziecko nie reagowało :) Najlepsza jest konsekwencja. Jeśli tego nie zrobisz, stanie się to. I trzymać się tego. Jeśli kilka razy odpuścimy lub zmienimy zdanie, no niestety...

Nie wypowiem się jeśli chodzi o rekrutację uzupełniającą, tylko o wiek małego. Nie ma różnicy czy bedzie miał 3 czy 4 lata kiedy poślecie go do przedszkola. Na pewno szybko się zaklimatyzuje, jeśli wybierzecie fajne przedszkole.

Zapewniać przede wszystkim o ogromnej miłości jednego i drugiego rodzica, tłumaczyć że osobne mieszkanie niczego w relacjach nie zmienia. Nie udawać na siłę że wszystko jest w porządku, dziecko od razu wyczuje kłamstwo. Spędzać z dzieckiem jak najwięcej czasu, zarówno tata jak i mama. Unikać rywalizacji między rodzicami kto da dziecku więcej! Przekupstwo to najgorsze co można zrobić,a czasem robi się to podświadomie. Mówić że zawsze już bedziecie rodziną ale nie taką standardową.

Przecież weszły nowe przepisy, które mówią, że każde miasto ma obowiązek zapewnić dziecku miejsce w przedszkolu :) Także bez obaw! :) Ja uważam, że jeśli chodzi o przedszkola to nie ma różnicy między prywatnym a publicznym ( może poza ofertą zajęć dodatkowych ). Nie dajmy się zwariować. Każde przedszkole musi mieć w miarę taki sam program nauczania. Ja przy wyborze kierowałam się lokalizacją, opiniami znajomych, trochę poczytałam w internecie ale przede wszystkim zabrałam swoje dziecko na dzień otwarty, rozmawiałam z przedszkolankami i dyrektorką. Najważniejsza jest atmosfera i to, aby Twoje dziecko czuło się w przedszkolu jak najlepiej