Witajcie.ja mam poczatek 11 tygodnia.podobno ok12 powinny objawy sie zmniejszac a ja niestety mam na odwot.jest coraz gorzej.szczegolnie rano i wieczorem non stop płacz i mdłości.tez macie takie hustawki nastroju ? Ogolnie to moglabym w ogole nie wstawac z lozka.bo w ogole nie mam na nic siły
Witajcie, jestem w 10tyg aktualnie.juz po pierwszym usg w 8tyg. Serduszko bije, co było dla mnie wielkim szczesciem . gdyż poporzednią ciążę poronilam wlasnie w 8tygodniu.