Witam wszystkie Panie. Wraz z partnera staramy się juz jakiś czas o dziecko. Ostatnie dwa cykle byly monitorowane przez lekarza. Cykle mam 26-27dni, 05.04 pęcherzyk mial 22mm i lekarz kazał probowac tego dni i następnego. Dzis jest 30dc i nie ma @. Powinna byc w pon. 16.04. Pieka mnie sutki, bola piersi i cale plecy (nie tylko w odcinku lędźwiowym,jak większość przyszłych mam). Mam huśtawki nastrojów, dodam, ze przed, czy w trakcie @ nigdy tak sie nie zachowywalam. Czuje, jakbyś cos mi 'lecialo', ale nie ma ani @ ani śluzu żadnego. Nie chce zapeszać, dlatego nic partnerowi nie mowie, jednakże takze boje sie kolejnego rozczarowania po negatywnym wyniku. Co o tym myślicie? Mam świadomość, ze bez wyniku testu i krwi wszystko jest możliwe, ale czy jest szansa?