Czesc kobitki. Od 1,5roku staramy sie o dzidziusia. Mam 28 lat jeszcze nie bylam w ciazy. Przez ten czas moj organizm sprawial mi psikusy bo chyba 5 razy robilam testy mialam okres regularnie potem robil mi psikusa iopuznial sie o tydzien ale jednak niebylam w ciazy. Dzisiaj jest chyba inaczej poniewaz cala noc meczylam sie ostrym bolem brzucha myslalam ze cos zjadlam niestrawnego i dlatego mi dokucza ale juz sama nie wiem .miesiaczka ma byc prawidlowo za 4 dni a mnie ciagle dokucza bol wogole o 5 rano szybko lecialam do toalety bo mialam odruch wymiotny ale tylko woda sama byla. I jest ogolnie mi nie dobrze. Zmeczona jestem . W tym tygodniu to mialam taki dzien ze caly czas ziewalam ale wiecie obawiam sie ze to moze byc zwykly objaw niestrawnosci ten bol ale moj narzeczony jadl i nic. Piersi nie bola odziwo. Tylko tak dziwnie dzisiajbylo bol taki co jakis czas w nocy ze nie wiedzialam comam zrobic kulilam sie poduszke pod brzuch . A biegunki nie mam moze pare dnipredzej mialam taka delikatna.nie wiem co mam myslec na ten temat moze jakos mi pomozecie?? Pozdrawiam ;)