Skocz do zawartości
Forum

elus.dreptus

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Leszno

Osiągnięcia elus.dreptus

0

Reputacja

  1. WITAM! Chciałabym sie dowiedziec jak dlugo beda trwały prace naprawcze.
  2. bardzo nieczytelne posty sie ciagna, nie moge tego ogarnac wzrokowo droga redakcjo, mysle ze to my uzytkowniczki powinnysmy byc zadowole i z przyjemnoscia tu zagladac a poki co jest ciezko i bardzo nieczytelnie poprzednio poruszlam sie po forum intuicyjnie a teraz tak sie nie da nie dalo sie dopieszczac poprzedniej wersji dla mnie najlepszej ze wszystkich for na jakie zagladam!!!!!!!!!!
  3. Drogie kolezanki, mnie tez sie nie podoba nowa odsłona ale troche szacunku prosze, ludzie sie napracowali zeby Was zadowlic a ja tu juz wyzwiska widze!! Dla mnie nowe forum niesety jest mało czytelne, wszystko jest duze i szerokie, nie podoba mi sie to ze osoba ktora wchodzi w moj profil ma jak na talerzu wszystkie moje posty, wczesniej trzeba bło troche poklikac zeby do nich dotrzec a teraz jak na dłoni . . . brak wielu funkcji przydatnych np edycja posta, powrot do cytowanego, lub rozpoczecie czytanie od swojego ostatniego postu, teraz musze szukac gdzie skonczyłam pisac czytac podoba mi sie moj brofil osobisty ale bez widocznych moich postów
  4. Długo musiałam się zastanowić bo mój maż, tak samo jak ja, nie jest generalnie romantyczny :) Wtedy byliśmy parą z krótkim stażem, ja studiowałam w Zielonej górze on w Poznaniu. Był deszczowy dzień, w nagrodę po całym dniu zakuwania poszliśmy grupą do dyskoteki. Gdy tańczyłam w pewnym momencie zakradł się od tyłu do mnie ktoś i mnie objął. To był on, wręczył mi ogromna róże:) Przyjechał tylko po to aby się ze mną zobaczyć, wracał następnego dnia do Poznania na zajęcia o 8 rano!
  5. Witam! :) Chciałabym zapytac o przechowywanie zrobionego mleka modyfikowanego. Moje dziecko czesto wypije kilka łyczków i konczy jedzenie po jakims czasie (roznie godzinka, dwie). Ile moge przechowywac takie mleko, w jakich warunkach i dlaczego? Kolejne pytanie dotyczy prawie 4 letniego syna, bardzo lubi mleko, jogurty, sery. jaki jest dzienny limit nabiału dla takiego dziecka? Przy okazji moge prosic o opinie nt menu córki ( za chwilke skonczy 7 miesiecy) z dnia na dzien musialam przerwac karmienie piersia z powodu antybiotyków ale piers od ponad miesiaca byla dla melj głównie do popicia, na szcesciue nauczyla sie pic wode nie chce przesadzac tez z kaszka bo boje sie ze ja po prostu utucze (urodziła sie 4060/62cm, teraz ma 7800/68cm) do tej pory pamietam słowa pediatry starszego syna ktory był bardzo duzy "nie mozemy pozwolic aby z Tomka zrobił sie mały budda" ok 8 melko wypija ok 150 ml ok 10 mleko ok 90-120ml drzemka 13 obiadek około 130g, staram sie gotowac, czasami słoiczki po godzinie lubi wypic jeszcze ok 120ml mleka 16 banan, jabkło z biszkoptem lub owocami ktore zrobilam do słoików, serek homogenizowany naturalny lub jogurt naturalny wymieszany z owocami domowej roboty 19 kapiel, 150 ml mleka z 5 miarkami kaszki przez butle w nocy jedna pobudka 150 ml mleka z miarka kaszki lub dwie pobudki jezeli zje malo na kolacje w miedzyczasie chrupek kukurydziany czy biszkopt pije tylko wode (tylko to udało mi sie ja nauczyc, herbatek nie chce, soków ja nie chce podawac - nie mam przekonania) staram sie nie dokarmiac ja miedzy posiłkami dziekuje i pozdrawiam serdecznie! :)
  6. Diekuje za odpowiedz! Tak nadal karmie piersia, mam diete rozpisana na ok 1250 kcal, 1320, 1520 w takim razie zaczne od najmniejszej liczby kalorii, o ile moge karmiac?? i hmmm czesto (dla dobra latkacji ;) ) popijam sobie piwko KARMI a ono ma tyle kalorii . . . Pani eksertka fitness poradzila mi jak cwiczyc takze za odchudzanie i modelowanie sylwetki zabieram sie cała para :) a propos suplementów, mam taki problem ze nie moge przejsc obojetnie obok słodyczy, kiedys stosowałam chrom ale teraz kiedy karmie chyba nie powinnam go brac, jak moge sobie poradzic z głodem czekoladowym? jeszcze raz dziekuje! pozdrawiam!
  7. DZiewczyny, jeżeli któras ma chec do nas dołączyć piszcie do mnie na priv pozdrawiam! :)
  8. Ale ja wam zazdroszcze! O pierwszej ciazy juz dawno zapomniałam a ta mi tak szybko minęła ze strasznie tesknie za tym stanem :(
  9. GRATULACJE!! spokojnego oczekiwania i szybkiego rozwiazania!! lipcóweczka 2012 :)
  10. Witam serdecznie! ju kiedys pisałam "odchudzanie w ciąży" ale niestety nie udało mi sie niepopełnic błędów z pierwszej ciazy i znow mam sporo kg do zrzucenia jak widac na pasku. Moje pytanie natomiast dotyczy tego czy podczas diety odchudzajacej, ktore sa z reguły etapowe nalezy zaczac od wiekszej liczby kalorii i stopniowo je redukować czy przeciwnie, tak jak spotykamy w większości diet. Jak kariłam piersia pierwsze dziecko ( miał 3 miesiace) poszłam do dietetyka ktory ulozyl dla mnie diete najpierw z wieksza iloscia kalorii i stopniowo ja redukowalismy. czy to zalecenia miala zwiazek z tym ze karmilam piersia i dlaczego tak a nie odwrotnie, czemu to sluzy. I jeszcze chcialam zapytac, po jakim czasie najlepiej wprowadzic aktywnosc fizyczna? czy moze najpierw cwiczenia (orbitrek)a pozniej dieta dziekuje za odpowiedz:) Pozdrawiam!
  11. Witam serdecznie, pisze do Pani ponownie poniewaz nadal nie udało mi sie zapanowac na synem:( na szczescie moje obawy co do agresywnego zachowania wobec nowego czlonka rodziny nie potwierdzily sie. Tomek bardzo kocha siostre, tuli ja, całuje, bawi sie, nie pozwala innym sie do niej zblizac. Jego agresja wobec innych dzieci jest mniejsza ale jest. wypisałam małego w pazdzierniku z przedszkola ze wzgledu na ciagle choroby, przez wakacje poobserwowałam jego zachowanie uwaznie podczas np zabaw na placu. Bije dzieci wtedy gdy mu dokuczaja czy robia na zlosc, zapamietuje te osoby i przy kolejnych spotkaniach jest agresywny wobec nich. Teraz to nie jest dla mnie az tak duzy problem bo to malymi kroczkami opanowujemy. moim problemem jest nadal fatalne zachowanie syna wobec mnie - a dokładniej nieposłuszenstwo. Moge go prosic o cos pół dnia a on na zlosc mi tego nie zrobi. np prosze aby w foteliku do karmienia mnie machal nogami bo wyleje wode z kubka po czym zaczyna tak mocno machac ze kubek laduje na podłodze, jak tylko zaczynam rozmawiac z mezem (np omawiac jakies sprawy) przybiegado nas i zaczyna chałasowac, gadac, spiewac. Robi wszystko na przekór, czesto mi nerwy puszczaja i krzycze, czasami dostanie w tyłek. Wydawało mi sie z 3,5 letnie dziecko jest na tyle rozumne ze jak o cos sie je prosi dzien w dzien to to zapamieta i bedzie sie starało przestrzegac. Wstyd mi jest wyjsc z nim gdziekolwiek, wszystko co do niego mowie odbija sie echem, nie mam posłuchu u dziecka choc staram sie byc stanowcza, nigdy nie ulegam. wydaje mi sie ze niestety jestem dla niego oziebła ( ale nie potrafie juz chyba podjesc do niego normalnie, za duzo mi krwi napsuł i czasami mam nawet psychiczne opory zeby go przytulic, nie potrafie sobie z tym poradzic) szału dostaje jak jeczy przy najprostszej czynnosci jaka opanował 2 lata temu (np zdjecie spodni czy ubranie klapek) nie wiem czy slusznie ale wina obarczam rok mieszkania u tesciow (mały miał 1,5 roku jak sie do nich wprowadzilismy) w tym czasie na dobra sprawe opiekowało sie nim 6 osob ja z mezem, tesciowie i opienkunka (ze swoja matka czasami) kazdy ma inne metody wychowawcze, oczywiscie nikt nie przestrzegał naszych reguł wychowywania syna wstyd mi to pisac ale nie lubie przebywac z moim synem, byłam bardzo rozzalona jak musialam go wypisac z przedszkola, teraz cały czas spedzam z dziecmi, maz albo pracuje albo jest w szkole (oczywiscie star sie poswiecic synowi jak najwiecej czasu np to on zawsze go kapie i czyta bajki na dobranoc) Zdaje sobie sprawe ze to ze mna jest problem a nie z synem, wiem ze gdybym ja nie byla taka nerwowa i wymagajaca (??) to nasze relacje nie wygladałyby tak, nie umiem sobie z tym poradzic prosze o porade przepraszam ze tak haotycznie napisałam dziekuje
  12. Dzień dobry! Moim (Naszym) problemem jest to ze nasz 3 letni syn bije i gryzie dzieci w przedszkolu. Zaczne od poczatku. Syn od lutego uczeszcza do przedszkola, mial wiele przerw bo duzo chorował, po weekendzie majowym wrocił po 1,5 miesiecznej przerwie (w miedzyczasie był w szpitalu ale wg mnie nie wplyneło to na niego negatywnie). Po tej przerwie stał sie agresywny wobec dzieci, codziennie słysze od wychowawczyni, ze bije albo gryzie dzieci. Wprowadzilam mu system nagrod, kupilam tablice magnetyczna i czerwone kropki za zle zachowanie, niebieskie za dobre zachowanie i jesli w calym dniu uzbierał 3 niebieskie kropki dostaje magnes z usmieszkiem, za 5 magnesów z usmieszkiem w tygodniu dostaje nagrode. Wydawalo mi sie, ze Pani w przedszkolu przesadza mowiac, ze Tomek ciagle zaczepia dzieci ale dzis była u mnie kolezanka z dwojka swoich dzieci i Tomek wymachiwał chlopcu zabawkami przed twarza, kilka razy go uderzył az w koncu bardzo bolesnie ugryzl. Nie potrafie sobie z tym poradzic, nie mam juz pomysłów ja go motywowac do dobrego zachowania, tlumaczenie ze boli, ze nie bedzie mial sie z kim bawic itp nic nie daja, maly okazuje skruche, za kazdym razem przeprosi ale nastepnego dnia znow to samo. Żadne dziecko mu jeszcze nie oddało i czuje sie bezkarny, brak nagrody za caly tydzien nie robi na nim wiekszego wrazenia. W lipcu urodze drugie dziecko i boje sie ze Tomek zrobi jemu krzywde, staram sie go angażować we wszystko co dotyczy przyszlego czlonka rodziny, pozwalam mu wiele rzeczy wybrac, zadecydowac co kupimy dla dzidziusia, nigdy nie był agresywny wobec mnie czy "brzucha", wrecz przeciwie czesto sam podchodzi i mowi ze chce poglaskac, przytulic sie czy pogadac z brzuszkiem. Takze nie wiem co ma wpływ na zachowanie mojego dziecka?? Ciąża?? Przedszkole a moze jesczze cos innego. Dodam ze teraz juz za wiele przy nim nie moge zrobic i oczekuje od niego ze sam wiele rzeczy zrobi sam. Niestety musze tez przyznac ze jestem nerwowa a szczegolnie teraz i czesto podnosze glos jak po raz kolejny nie moge nic wyegzekwowac od mojego dziecka. Bardzo dziekuje za pomoc!
  13. Koralowazgłaszam iż nie dostałam zaproszenia, więc czekam niecierpliwie kochana wysłałam Tobie na PW masz
  14. wysłałam Tobie zaproszenie, wystarczy ze je ztwierdzis i juz bedziesz mogla z nami pisac:)
  15. szara_kasiuleńka82Hej dziewczyny, witam się po długiej nieobecności ale ostatnie dwa tygodnie chorowałam i ani ręką ani nogą... Czy to znaczy że opuszczacie nasze forum? Kurcze, regularnie Was czytałam, a teraz taka smutna wiadomość :( juz Tobie wysyłam zaproszenia, dawno Ciebie nie było i przepraszam ominełam Ciebie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...