Synek ma 2,5 roku, ponad 2 tygodnie temu poślizgnął się i uderzył tyłem główki w taką metalową kratkę. Na głowie miał czapkę i kaptur, nie stracił przytomności, źrenice reagują prawidłowo. Kilka dni po upadku 2 dni gorączkował.Ciągle zastanawiam się czy nie doznał jakiegoś urazu głowy. Czy czapka i kaptur trochę ochroniły głowę ?