Czytam forum, ale mam strasznie dużo pracy. Wieczorami jestem już tak zmęczona, że marzę tylko o prysznicu i spaniu. Co do zakupów, to niczego jeszcze nie kupiliśmy. Chyba czuję, że trochę za wcześnie na to. Wózki na razie tylko w necie oglądam. Raczej nie zdecydujemy się na jakiś drogi, modny model. Myślę, że wybiorę coś praktycznego w rozsądnej cenie. Może nawet kupimy używany wózek 3w1 na olx? Zawsze myślałam, że jak już zdecydujemy się na dziecko, to wydan na nie wszystkie pieniądze i całkowicie oszaleję. Na razie podchodzę do wszystkiego bardzo spokojnie i stawiam na rozsądek. Co do imion, to mój mąż zdecydował już zanim się poznaliśmy jakieś 10 lat temu, że jego syn będzie miał na imię Emil po dziadku. Ja się po prostu zgodziłam. :) no i czuję, że jednak to będzie chłopak.