Wracając do fb to wyślę zaproszenie, ale cieszę się też że nie uciekacie jeszcze stąd. Choć pisanie kolejny raz tego samego już mi się dało we znaki. Czy nie można dłuższego postu napisać za jednym podejściem? Przepraszam za ilość postów, miało być wszystko za jednym razem.
W poprzedniej ciąży przez upały końcówka była dla mnie ciężka.
Współczuję Wam przykrych objawów. Mi odpukać niewiele doskwiera. Jedyne na co mogę ponarzekac to bezsenność w nocy, a w dzień nieprzytomnosc. Budzę się czasem milion razy. I może jeszcze humoru, ale to chyba norma u mnie
GUGA fajnie, że masz dziecko w podobnym wieku. Ciekawe jak takie dwulatki juz wówczas zareaguja na mniejsze rodzeństwo. Moja córcia jest bardzo mamusiowa.
Ostatnia miesiączkę miałam 8 listopada więc termin na połowę sierpnia