Niestety muszę was opuścić poniedziałek trafiłam do szpitala z poronieniem zagrażającym dziś wypisano mnie po poronieniu i zabiegu łyżeczkowania. Życzę wam wszystkim spokojnej ciąży.
Mea Pani doktor powiedziała, że ciąża bardzo wolno się rozwija i jest mniejsza w stosunku do pierwszej pozytywnej bety strasznie boje się czwartkowej wizyty ... Powiedziała też, że gdyby przesunęła troszkę miesiączkę to wtedy by jej to pasowało nie wiem jak mam to rozumieć...
Jestem po wizycie niestety nie ma akcji serca ;( za tydzień kolejna wizyta jeśli akcja się nie pojawi do tego czasu to dostane skierowanie na zabieg do szpitala.....
Sylma mnie też czekają zakupy ale jeszcze z tym troszkę poczekam. Gdybym miała inną pracę też leżałabym już w domu do góry brzuchem w domu. W piątek mam wizytę mam nadzieję usłyszeć serduszko w zeszły piątek jeszcze go nie było:(
Chwilowo leczę się tantum rosa pomaga doraźnie, a że biorę luteinę 3 x dziennie to dodatkowo jestem podrażniona przez aplikator :/ Co do zwolnienia to lekarka chciała mnie wysłać na zwolnienie ale ja się nie dałam. Nie mam żadnych objawów a jako pielęgniarka długoterminowa mam możliwość pracy w dogodnych godzinach dla mnie i szefowa też poszła mi na rękę i zostały mi tylko lekkie przypadki:)
Witam jestem nowa ale mam nadzieje, że mnie do siebie przygarniecie :) termin na 28 czerwiec po 3 latach starań wreszcie się udało :) teraz niestety przyplątała się infekcja - grzybicza a wizyta dopiero w piątek miałyście taki problem ?