Pilka123. Krew mi leciała na etapie 24-25 cm zrobiłam sobie 4 dni przerwy, potem miałam traumę wypychania balonika, bałam się że znowu się natre. Już myślałam że nic z tego nie będzie 28-30 Nierealne do wykonania, A poród coraz bliżej . Ale tak Jak wcześniej pisałam , zwiększyłam czas ćwiczeń do ok godziny i zaczelam wypchac balonik od 25 do 27 Pomalutku. Właśnie dziś ćwiczyłam, zaczęłam od 28 do 30cm , 5 razy wypychalam balonik (3x 28cm I 2x 30cm). A uczucie bolesności przy wypychaniu jest za każdym razem niestety, samo wyjście balonika z pochwy nie należy do przyjemnych. Tu największą rolą jest oddech i skupienie, żeby wypchać balonik.