Ewenka
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Ewenka
-
Dzis bylam na kontroli ,malutka wazy 1754g.Jak polozna badala mi tetno Oli to akurat w gabinecie pekl kaloryfer i woda zalala gabinet w 2 min.W ostatniej chwili udalo mi sie zwlec z kozetki i podniesc z podlogi listwe z prądem,bo byloby nieciekawie. Poza tym wszystko w normie,oprocz nerwowosci,sklonnosci do placzu i bezsennosci.
-
A my 14.11 Aleksandra :-)
-
Przy pierwszym porodzie popękałam trochę,w sumie założono mi 11 szwów,ale w ogóle tego nie czułam podczas porodu.Gdy lekarz zakładał mi szwy pożartowałam z nim trochę i poprosiłam,zeby ładnie mnie pozaszywał.Taka adrenalina była,i hormony szczęscia ze nawet znieczulenia nie potrzebowałam.Po 2 tyg było wszystko pięknie zagojone.Polecam Wam po porodzie nasiadówki w wodzie z korą dębu.Bardzo mi pomogły.Nie ma się co bać na zapas :-)
-
Dzis wybieram sie z moim"prawie mezem" na grzyby.Ciekawe czy dlugo wytrzymam.W koncu troche odmiany bo tak to tylko latanie po sklepach jesli chodzi o aktywnosc.No i z psem.
-
W kwestii ubranek i akcesoriów dla maluszków mogę się wypowiedzieć,gdyż zajmuję się projektowaniem takich produktów.Jeżeli chodzi o tkaniny z jakich szyte są ubranka zabawki, czy kocyki,muszą mieć one specjalne atesty.Zazwyczaj takie info zamieszczane jest na metce,lub zawieszce przy produkcie.Ale z doświadczenia wiem,ze nie zawsze firmy tych przepisów przestrzegają. Minky jest tkaniną poliestrową,czyli sztuczną,ale ma duzo plusów,pod warunkiem ,że jego gramatura (czyli grubość) wynosi 350g/m2. A kołderka czy rożek, jeśli ma warstwę minky,to z zewnętrznej strony powinna mieć tkaninę bawełnianą dla lepszego przepuszczania powietrza i odprowadzenia wilgoci.Sama preferuję dla mojej malutkiej ubranka z przewagą bawełny(zwłaszcza podszewki).Takie też stosowałam przy pierwszym synku,ale to było 16 lat temu,i minky wtedy nie było dostepne na rynku, ubranka bawełniane sprawdzały się znakomicie.
-
Runa, u mie tak samo jeśli chodzi o drgawki.Wczesniej pisalam o czkawce,ze czkawni wogóle nie odczuwam,ale te dziwne drgania to dokladnie tak jak u Ciebie.Czasem wystepują po skurczu i taką serie drgań 2,3,pod rząd czuję.Aż brzuch skacze.
-
Ja cały czas byłam nastawiona na poród naturalny,jeden mam juz za sobą,choć był bardzo długi,miło to wydarzenie wspominam.Teraz zaczynam panikowac bo przez nadcisnienie moge miec wskazanie do cc. I przy nadcisnieniu moge urodzic wczesniej,wiec tym bardziej panikuje,ehh...
-
Mogu,dobrze ze pojechalas,bedziesz spokonniejsza o dzieciatko.A lekarka miala pomoc dostac sie do szpitala do porodu?
-
Ja dawno u mojej malutkiej czkawki nie odczuwalam,wlasciwie to miala tylko 2 razy,no chyba ze nie czulam,a u Was zdaza sie czesto?
-
Mogu,jak sie czujesz? ja tez przed 4 sie przebudzilam i mialam cisnienie wysokie,wzielam leki ale jakas niespokojna bylam.Wierce sie w nocy a malutka razem ze mna.
-
Z doswiadczenia do spania stawiam na spiworki i kocyk.Pochwale sie Wam,jaki kokonik dzis uszylam.Wydaje mi sie ze to praktyczna rzecz.
-
Ana17,dzieki za odpowiedź:-),
-
Ja dla pocieszenia dodam,że wyglądam jak muminek....chude nóżki i rączki a brzuszek wielki.Z profilu zwłaszcza. Dziś byłam na kontroli.Dziewczyny, czy któraś z Was brała już zastrzyk Immunoglobuliny Rhophylac ??Jestem w 30 tyg.i lekarz dzis mnie zaskoczył,mówiąc,że z rozporzadzenia ministra...(bla bla...) zalecany jest ten zastrzyk, w przypadku ujemnej grupy rwi.W pierwszej ciązy zastrzyk brałam dopiero po porodzie.Nie wiem czy to jest konieczne w 30 tyg.Macie podobne zalecenia?
-
Ja tez dzisiaj leze bo skurcze mam od czasu do czasu i cisnienie mam wyzsze.Malutka dzis spokojniejsza niz zwykle.Chyba przez ta pogode.
-
Owca,ja wlasnie z tego powodu jestem od wtorku w szpitalu.cisnienie mi zbijaja bo mialam wysokie,a nawet nie czulam ze az takie duze bylo.
-
Mi 80,i tesknie za spaniem na brzuszku.Ale juz niedlugo...
-
A ja jeszcze w szpitalu,choc czujemy sie dobrze,ale cisnienie jednak nieznacznie skacze.Pani doktor chce miec nas na oku,dostalam wieksza dawke dopegytu i czekamy na efekty.Ciezko tak lezec i nic nie robic.Uff,jak wszystko bedzie ok to w niedziele fruuu...do domku.
-
Dziewczyny,ja przedwczoraj trafilam do szpitala, mialam skurcze brzuszka dosyc mocne i do tego nie wiadomo skad pojawilo sie wys.cisnienie (150/110).Ale sie wystraszylam,bo skurcze jak do porodu,a to 28 tydz.Sytuacja na szczescie juz opanowana.Ja i malutka czujemy sie dobrze.Od wtorku na oddziale rodzilo 5 dziewczyn,ale zadna silami natury.Ja chyba jednak wolala bym rodzic tradycyjnie.Chociaz nie wiadomo nigdy do konca jak to bedzie.A brzuszek mam dosyc pokazny.
-
Witam Was mamusie listopadowe,ja mam termin na 14 -go,to moja druga ciaza,mam juz syneczka 16 letniego kawalera:-),teraz spodziewamy sie dziewczynki.Ostatnio mam wrazenie,ze piersi jakby przestaly mi sie powiekszac,stanely w miejscu a wczesniej caly czas rosly i byly wrazliwe.teraz sie uspokoilo.Czy wy tez tak macie?czy powinnam sie martwic?