Dziewczyny mnie przeziębienie trzyma od miesiąca, byłam już u 5 różnych internistów i żaden nic nie widzi, oskrzela czyste, gardło lekko tylko zaczerwienione.
W sobotę miałam pobierana krew na krztusiec, na moją prośbę. Bo głównie to kaszlę od miesiąca, bez gorączki. Na szczęście krztusiec nie zagraża płodowi, ale wyobrażacie sobie??
Natomiast jesteśmy teraz w Grecji na wakacjach i wszystko mamy w nosie ;) I lepiej się tu czuję, jest ciepło, wilgotniejsze powietrze, duży wybór jedzenia na zachcianki ;)
Pozdrawiam więc i słońce przesyłam!!!!