Justi02.18

U mnie też pogoda fajna ;) siedzę sama w domu .. obiad gotowy z wczoraj, coś poczytam i po śpię noo One już mają swoje dzieciaczki na rączkach... A gdzie tam do lutego..

A31 ja nabiał ostatnio , jogurty ,serki, kefir... Nawet na śniadanie kanapki z serem białym i kubek mleka. I co dziwnego to wczoraj mnie naszło żeby napić się Pepsi..Na szczęście nie było w domu bo napewno bym wypiła co dziwne bo nie jestem za napojami gazowanymi a Pepsi to prawie wcale nie pije.

Dziś chyba rosół króluje w Naszych kuchniach , u Nas też:) samopoczucie oki. Dziewczyny które biorą duphaston, wiecie jak to jest tak przestaje się go brać ? W sensie jak brałam 2x1 to powinnam zejść do dawki 1x1 czy od razu mogę przestać go brać ? Zapomniałam zapytać gin;/

Dziś chyba rosół króluje w Naszych kuchniach , u Nas też:) samopoczucie oki. Dziewczyny które biorą duphaston, wiecie jak to jest tak przestaje się go brać ? W sensie jak brałam 2x1 to powinnam zejść do dawki 1x1 czy od razu mogę przestać go brać ? Zapomniałam zapytać gin;/

Danuta też mam problem z jedzeniem mięsa... I z żelazem miałam bardzo duży problem przed ciążą kilkuletnią anemię , nie przyswajalam żelaza ani z jedzenia ani z suplementów. W końcu stwierdzono u mnie zanik kosmkow jelitowych i dlatego było takie złe wchłanianie, przez chorobę trzewną, ale pamiętam że jedyne żelazo które przyswajalam to było "SZELAZO" z zwolnionym uwalnianiem w ciągu dnia, kosztowało 30zl za 60kapsulek

Ja na alko akurat smaku nie mam, ale też słyszałam od położnej że lampkę wina można. Dziewczyny nie wiem czy panikuje zbyt czy nie.. miałam dziś robione USG, wszystko oki, ale chwilę temu zauważyłam niewielka plamkę na bieliźnie.. dodam że biorę duphaston (dziś też brałam ) od 5tc i dziś na wizycie mi gin kazała już tego nie brać. . I teraz sama nie wiem..Czy to plamienie może być od USG? Czy powinnam znów iść do lekarza...

Nie odpowiedziałam Ci w sprawie szkoły.. tak, bylam. Zobaczyłam plarak w szpitalu i zadzwoniłam z myślą że trzeba się zapisać na jakiś późniejszy termin czy coś, tam mi pani powiedziała że mogę przyjść w dowolnym momencie ciąży tylko trzeba się wcześniej umówić więc poszłam, okazało się że to takie intywidualne spotkania gdzie dużo można się dowiedzieć, o wszystko zapytać, dostałam sporo do czytania :) i oczywiście można przychodzić dowolną ilość razy jeżeli ma się jakieś pytania czy wątpliwości..

Pyzarogata na kiedy masz termin ? Miałam USG tarczycy , wgl skierowanie do endokrynologa od gin, miałam wynik TSH 2,6 . Przed ciążą nie miałam nigdy problemów z tarczycą. Wiecie co? To moja teściowa jest w takim razie aniołem.. mieszkamy w jednym domu, ale mamy osobne piętro dla siebie. Czasem przychodzi do Nas, ale nie jest jakaś nachalna. Jedyne czym mnie denerwuje czasem to jedzeniem...Przynosi nam tony jedzenia. A teraz to już wgl mówi powinnaś jeść żeby dziecko zdrowo rosło ... Często nie umiemy odmówić i sporo się marnuje, bo my gotujemy sobie sami.

Ojj ile czytania. U mnie 10tc. Wczoraj endokrynolog , zrobił USG powiedział że tarczyca nie jest prawidłowa ale nie chce jeszcze stawiać diagnozy, przepisał mi jakiś lek ale nie zapamiętałam jaki (mąż zabrał receptę do wykupienia) i kazał zrobić kilka badań. Dziś wizyta u ginekologa;) wkoncu po bo miałam wielki stres, z dzidzia wszystko w porządku, za 2 tyg na USG prenatalne. Wczoraj byłam na czymś takim jak "szkoła matek" w szpitalu, fajna sprawa szczególnie w pierwszej ciąży.

U mnie wizyta w ten czwartek u gin a w środę u endo. Stresuje się już. Wcześniej jeszcze muszę podejść zrobić badanie na gr krwi.

Ja przed ciążą jadłam sporo słodkiego w sumie do nie dawna jeszcze nie przechodziłam obojętnie obok pułki z zelkami w sklepie a teraz nic.. w lodówce czekolada w szafce inne słodkości i zero ochoty na nie, ale to akurat lepiej bo się martwiłam już tą manią na słodycze . Też mi nektarynki smakują i śliwki.. oraz zjadam mnóstwo chrupek kukurydzianych ,to mój zamiennik krakersów czy paluszków bo tego nie mogę że względu na gluten.

Ja nie mam przeczuć, mąż z kolei cały czas powtarza że chłopczyk. Nie wierzę za bardzo tym chińskim wyliczenia tam wychodzi mi dziewczynka.Co do smaków to ogórki kiszone chętnie wycinam, litry soku pomarańczowego , grapefruity.. za to mam odrazę do mięsa.

Co do karmienia to jeszcze nie wiem. Wiadomo że najlepiej ile się da, moja sis karmiła córkę do 2 latek prawie.. ona wgl urodziła ja jak miała pełne 10 mc, nawet troszeczkę ponad. Moja waga przed ciążą to 52 te 3 kg to jakoś mi się nazbierało ;D ale nie widzę tego, mieszczę się w jeansy xs więc jeszcze spoko. Wiem że będę musiała połowę garderoby za chwilę zmienić bo wszystko mam takie obcisłe więc słabo będzie

Cześć ja co prawda na początku ciąży ale mam też ten problem. Szczególnie jak się dużo nachodze i robię różne rzeczy. Boli prawy pośladek pulsujące bóle w łydce i od pleców. Wyczytałam gdzieś że to może być rwa kulszowa.

Cześć Mamuśki 9 tc i od 2 dni przywitały mnie mdłości nachodzą mnie wieczorem.. do tej pory nic, dopiero teraz.. na wizycie byłam w 7 tc i ważyłam 55 kg stanęłam na wagę dziś z ciekawości i dalej 55. U mnie brzuszek od popołudnia (wzdęcia) a rano nie widać. Dziewczyny badania prenatalne zawsze są odpłatne ? I kiedy są obowiązkowe ?

AskaS ja do niedawna też miałam totalny brak apetytu, aż mnie to martwiło, ale teraz już oki, większy niż przed ciążą. Ja jestem z Proszowic k Krakowa.

Ja miałam robione TSH teraz i wyszło 2,60 gin wypisała mi skierowanie do endokrynologa więc pójdę , nigdy nie miałam do czynienia z tarczyca i nie wiem nawet co znaczy taki wynik :/ Co do suplementów ja biorę Pregna plus raz dziennie. Powiem Wam kobietki że strasznie mi Was szkoda jak czytam jak męczą wymioty i mdłości , u mnie jak na razie nic, początek 9tc. Zjadam tylko coś szybko po przebudzeniu. Jak chodzi o zachcianki to masakra, ja musiałam wczoraj zrobić rosół ,dziś nie wiem co zjem , jak na razie chodzą za mną słodkości od rana..a mąż właśnie przyszedł z taką pachnąca kawą..

Anula ja nie po poronieniu ale mam buphaston 2x1 bo miałam krwiaka podkosmówkowego, narazie jeszcze go biorę ale zobaczymy co powie gin na kolejnej wizycie. Ja płacę 53zł za dwa opakowania. Angelika jak masz swojskie jaja i jesteś ich pewną to możesz je tak jeść.

Lavina to było chwile temu jak jeszcze babcia miała krowke na wsi, teraz to i ja nie wiem. Kupuje mleko wiejskie z Piątnicy w butelce, bo próbowaliśmy różnych i to smakuje mężowi najlepiej.

Witam Angelika:) ja też jak poprzedniczki biorę duphaston. Mleko pije takie z buteleczki, ale pamiętam że jak siostra była w ciąży to normalnie piła takie od krowy ale gotowane. Jajek na miękko nie lubię , ale ona też je jadła tylko że takie swojskie świeże a nie ze sklepu. U mnie podobnie jak u Ciebie to pierwsza ciąża.

No to rozrabiaki, chociaż wszystko dobrze się skończyło.

No pizze to bym zjadła niestety mi nie wolno ;/ pomidorowa stoi do wyrzucenia bo chociaż zjadłam 2 talerze mąż też jadł to i tak narobilam za dużo a później już nie miałam na nią smaku ;/ jutro będzie ten ryż zapiekany z jabłkami i cynamonem. Głowa przestała mnie boleć ale spałam dziś prawie cały dzień..Do tego stopnia że nie słyszałam listonosza i zostawił awizo dla męża ;/ lenistwo u mnie mega.. mam nadzieję że mi to przejdzie.

U mnie też wieje strasznie od rana... Na obiad jeszcze nie zrobiłam nic...Głowa dziś mnie boli :/ i też mam stertę prasowania a w koszu czeka jeszcze pościel do prania

Wiola to super że wszystko w porządku;) A31 ja też mam momentami taki brzuch że masakra, jak na 5mc a nie 8tc jakbym gdzieś wyszła to od razu by powiedzieli że w ciąży a jeszcze niewiele osób wie. Lasagne..Zjadłabym. Wątek kulinarny podtrzymuje się dalej :) wczoraj leciałam do sklepu specjalnie po kefir bo musiałam go zjeść do tego ziemniaki i jajko sadzone. A dziś to już się zastanawiam co zrobię, chodzi za mną taki ryż zapiekany w naczyniu żaroodpornym z jabłkami i cynamonem..

Cześć Mamuśki :) u mnie dziś mega gorąco już od rana. Myślę już nad jakimś pomysłem na obiad. Miłego dnia. ;)