aniajg2

Dziewczyny w 21 dniu cyklu moje endometrium ma 14 mm podobno prawidłowe,a Wy coś wiecie jakie powinno być?może mam za małe?

Ale Wam powiem,że zaczynam miec dosyć i jak się nie uda teraz to chyba zaprzestanę starań.Może nie jest mi pisane

Dziewczyny jestem już po wizycie niby jest wszystko ok endometrium 14 mm podobno w dobrej grubości,jajeczkowanie było.Dostałam skierowanie na progesteron i TSH i zobaczymy.

Tak Zeni dziś do lekarza na 11:45 W tym cyklu całkowicie odpuściłam i nie myślałam w ogóle o ciąży bo zajęłam się małym pieskiem,świętami aż do dziś.Jestem ciekawa co mi powie na wizycie czy zleci jakieś badania? A Wy dziewczyny jak się czujecie? A tak po za tym WSZYSTKIEGO DOBREGO W NOWYM ROKU 2018

Majka trzymam kciuki :) :) :) Wierzę Ci, że nie możesz już wytrzymać, moja znajoma robiła test 5 dni przed @ i wyszła delikatna druga kreska.Mi też jest zawsze ciężko nie testować do dnia @ ja pamiętam robiłam test dwa dni przed planowaną @ i to wieczorem i wyszła druga jaśniejsza kreska. Jakie macie plany na Sylwestra? Bo do nas mieli przyjść znajomi ale dziecko im się rozchorowało i teraz musimy na szybko zmienić plany :( Ja dziś w pracy mam Wigilie więc będzie wesoło :) Ja w tym cyklu miałam bardzo bolesne jajeczkowanie ale przytulanek nie było za dużo :( więc zobaczymy co z tego wyjdzie.Taki czas świąteczny i na nic czasu nie ma.

Zeni jak USG ? Nie trzymaj nas w niepewności tak długo. Ja to jeszcze nie mogę się otrząsnąć bo w poniedziałek mieszkanie pod nami się spaliło i sąsiad wyniósł mojego syna z domu,to cud,że nasze mieszkanie się nie spaliło.Nerwy straszne i straszny smród dymu w domu ale z każdym wietrzeniem jest coraz lepiej.Tylko dziękuję BOGU,że nic się nie stało synusiowi i z mieszkaniem.

Z tymi lekarzami tak to jest każdy mówi co innego i nie wiadomo komu wierzyć. Ja mam ręce pełne roboty ze szczeniaczkiem w domu :) Wczoraj już ubraliśmy choinkę :)

Zeni trzymam kciuki za wizytę:) Sama jestem ciekawa czy będzie jedno czy dwoje bobasków. Najważniejsze ,żeby były zdrowe.

Dziewczyny już wybraliśmy dziś jedziemy po pieska rasy cocker spaniel. Czarna suczka :) Cieszę się i mam nadzieję,że zmniejszy się ból po stracie mojej kochanej suni. Dziś dostałam @

Jak już się zdecydujemy to na pewno dam znać,chodź powiem,że nie jest łatwo bo to duża odpowiedzialność.No ale bardzo brakuje w domu psa.

Dzięki Zeni za sprostowanie :) Oglądamy wszystkie nic konkretnego,jesteśmy niezdecydowani.Ja to najbardziej bym chciała mojego pieseczka z powrotem ale się nie da.Czas pokaże co będzie.

Majka wizytę mam 3 stycznia postaram się ją przycisnąć i może się uda. Ja czekam na @ ale dość bardzo boli mnie lewy jajnik. Po stracie pieska nie mogę się otrząsnąć i już zaczynamy oglądać szczeniaczki,dom bez psa jest taki pusty. Majak bardzo się cieszę z Twojej owulacji.A i jeszcze widzę,że będziesz brała ten sam zastrzyk co Zeni na pęknięcie pęcherzyka? Trzymam kciuki żeby się udało :)

Teraz czekam na @ ale mam 3 terminy 11 ,13 lub 15 grudnia i zobaczymy kiedy przyjdzie.Jest mi bardzo ciężko po stracie pieska i nie mogę się z tym pogodzić :( Mam nadzieję,że za parę dni będzie lżej.A co tam u Was dziewczynki? Ja w niedzielę już zrobiłam pierogi i uszka na święta i zamroziłam a teraz w niedzielę kupuję choinkę i gotuję bigos. A u Was jak przygotowania do świąt?

Majka widzisz ja jak byłam na wizycie to endo mam odpowiednie do dnia cyklu i niby wszystko ok.No ale zobaczymy co mi powie teraz ta lekarka.Co ma być to będzie. A dziś w nocy zdechł mój ukochany piesek,miała 16 lat.Bardzo to boli.Piesek to jak członek rodziny.

Żeni mam nadzieję, że tym razem lekarka konkretnie się mną zajmie. I może się w końcu uda.

Louisa na ten cykl to w ogóle nie liczę. Może po wizycie coś będę wiedziała,może zrobi mi monitoring i jakieś badania hormonalne. Zobaczymy a teraz myślę o świętach :) Jutro z synem robimy pierniczki :) Super zabawa :) A za tydzień kupujemy choinkę :) Majak trzymam kciuki za nowy cykl :) Pozdrawiam Was dziewczynki cieplutko :)

Majka lekarz ok tylko myślałam, że zleci mi jakieś badania a tu nic tylko ten duży pecherzyk, który nawet nie wiem czy pękł. Ale 3 stycznia zarejestrowałam się do ojej poprzedniej lekarki i poproszę ją o skierowanie na badania hormonalne i może monitoring cyklu. Bo ten co teraz byłam nie chciał żadnych badań robić bo powiedział, że jestem w pełni zdrowa. I bądź tu mądra. A ja tak liczyłam na ta wizytę ze coś się wyjaśni. No ale zobaczymy co nowy rok przyniesie. A Ty majka kiedy wizyta ? Zeni jak pęcherz? Luisa a co u Ciebie?

Postaram się teraz już nie myśleć i zająć się świętami :)A tak po za tym to mam straszny bałagan bo teraz kładziemy kafelki w kuchni :) a 6 grudnia mam wolne i chcę umyć okna i ozdabiać mieszkanie (to uwielbiam).No i szykowanie paczek mikołajowych to jest to :) Sprawia mi ogromną radość :) W styczniu przycisnę lekarz o skierowanie na badania.

A i jeszcze jedno w środę miałam taki ból jajnika jak podczas owulacji a teraz tylko delikatnie pobolewa. Sama nie wiem co myśleć więc pozostaje mi czekanie.

Zeni powiem Ci tak trochę mierzę temperaturę ale nie bardzo dokładnie i zazwyczaj widzę skok temperatury po owulacji a jak zaszłam w ciążę to nie miałam żadnego skoku temperatury i teraz też nie mam żadnego skoku temperatury. Lekarz bardo fajny.Powiedział mi,żebym sobie nic nie wkręcała.Ale ja i tak sobie wkręcam. dziś zarejestrowałam się do lekarza na 3 stycznia i zobaczymy może będzie widać czy w kolejnym cyklu pęcherzyk pękł.

A dziewczyny jak myślicie czy jak pęcherzyk nie pęknie czy są tego jakieś objawy? Wiem wymyślam. Ale ja zawsze muszę sobie coś wkręcić. Louisa współczuję Ci, choróbsko to masakra a jak jeszcze nie można brać leków to już w ogóle. Staraj się dużo leżeć i dużo pić gorącej herbaty z cytryną. Zeni trzymaj się w zdrowiu i nie daj się zarazić. Majka jak samopoczucie? Alexiss a jak tam u Ciebie?

Jeżeli się nie uda to za trzy miesiące mam przyjść i spróbujemy brać progesteron od 21 dc. Powiem Ci że ja już tracę nadzieję,że może się kiedyś udać.Wiem,że ciąża zazwyczaj się pojawia w najmniej spodziewanym momencie.

Teraz to tak sobie myślę,że może ten pęcherzyk po prostu mi nie pęka i dlatego nie ma ciąży.Sama nie wiem co mam myśleć.Bo czemuś się nie udaje.jakaś przyczyna musi być. No ale niby jestem zdrowa. Jestem po wizycie ale dalej nic nie wiem czyli dalej stoję w miejscu.

Zeni a Ty miałaś normalnie owulację i czy Ci pękał pęcherzyk? Bo u mnie owulacja jest ładna tylko teraz myślę czy ten pęcherzyk mi normalnie pęknie.

Hej dziewczyny byłam u lekarza i jest wszystko dobrze :) endometrium odpowiednie do dnia cyklu i jest pęcherzyk dominujący 21 mm więc trzeba działać :) Powiedział,że poprzednia lekarka dawała mi Luteinę od 15 dnia cyklu przez 10 dni i to mogło mi blokować jajeczkowanie bo na przykład dziś jest 17 dc i dopiero będzie jajeczkowanie. Nie mam na macicy żadnych zrostów i jest wszystko bardzo ładnie więc teraz tylko czekać i mam nadzieję,że się uda .Trzymajcie dziewczyny kciuki