justys79

Reniu wszytkiego najlepszego !!!

Zdrowych, radosnych i spokojnych Świąt

Dziekuje za zyczenia w imieniu Kajtka Ostatnie dwa tygodnie chorobowe u nas, a na dodatek wszystkie sie kumuluja na Sebastianie wrrrr.... . Juz mam dosc. To tak pesymistycznie od nas.

Sliffka wszystkiego naj, naj.... spelnienia marzen !!!

Witam Dziubala moi maja takiego typu : Myslalam, ze te dopasowane bokserki beda ok ale juz widze, ze w nich plywac nie beda. A w takich kapielowkach majtkowych to za skarby swiata by nie plywali. Jak widac juz dzieci 6-cio i 4-cztero letnie maja swoje gusta i gusciki ;)

Dziewczyny co wy na to. Wieczorem Sebastian robi porzadki w swoich ubraniach nagle przynosi mi spodenki do plywania, takie obcisle (ktore kupila moja mama w Polsce dla niego) i pyta powaznie - "Mamo, co to jest?" ja: "spodenki do plywania" on z przerazona mina "Ja w majtkach nie bede plywal !!!" Pytam sie wiec M, pokazujac mu te spodenki co to jest? M po chwili zastanowienia: "Twoje spodenki do cwiczen?... " Ja: "to przeciez spodenki do plywania" M: a jaki masz do tego top .... . W czym plywaja Wasi mezowie/synowie? tak z ciekawosci?

"raj dla oka" na boku

A to mala zapowiedz ....

Sekundko nadrabiaj i pisz co u Was Ann oczywiscie, ze beda tylko musze je przejrzec.

witam My wlasnie wrocilismy z krotkiego wypadu pod namiot (nawet temperatura ponizej zera nas nie odstraszyla), bylo super, widoki nie ziemskie az szkoda bylo odjezdzac. Ita to sie dzialo w weekend Karola znajac Ite pewnie jakis wypasiona bielizne Megan z tego co piszesz to zabiegana jestes, zycze zeby wszystko sie poukladalo tak jak powinno. Dziubala fajnie ze zdjeciami ze szkoly. Ann super, ze B juz w domu, oj dlugie byly te jego wojaze. Pasowanie na uczniow na topie, u nas niestety nie ma a szkoda.

Alfik zaciskam mocno kciuki (rozruszalas watek bo cos podupadl przez ostatni tydzien). A my chyba w koncu zdrowiejemy, odpukac w niemalowane zeby nie zapeszyc ( po zapaleniu ucha u Kajtka dopadla nas grypa zoladkowa a pozniej jeszcze przyplatalo sie zapalenie ucha Sebastianowi). W sprawie domu powrocilismy do punktu wyjscia tzn cofnelismy sie do etapu poszukiwania (niestety postanowilismy sie wycofac z ostatniej oferty). Tutaj w szkole pisanie liter przerabia sie w Kindergarten teraz pisza i literuja wyrazy. I kladziony jest na to duzy nacisk (w sumie wcale sie nie dziwie). Ponadto czytanie ksiazek (na odpowiednim poziomie dla pierwszoklasisty) a matematyka to sa obecnie na dodawaniu. Widze, ze duzo tez robia plastycznych rzeczy bo Sebastian przynosi te rzeczy tonami. U nas juz widzac jesien powoli, byl plan by sie gdzies wybrac i podziwiac zlota jesien (niestety nie polska) ale M musi pracowac dzis, moze jutro sie uda a jak nie to za tydzien. Dzis moje chlopaki zakonczyli sezon pilkarski ( w sumie Sebastian to miesiac wczesniej) dostali medale i zaczyeli myslec o sportach zimowych.

Karola, Renia zaciskam kciuki za wasze sprawy Renia Kajtkowi sie przyplatalo , zeby nie zapeszyc dzis jak na razie na uch nie narzeka, ale dzisiejsza noc tez zarwana. Dzis ide spacz z kurami. Karola jeszcze takis nigdy nie jadlam, sama robilas jak tak to poprosze o przepis.

Ufff..... padam na twarz...wczorajsza noc zarwana dzisiejsza tez a wszystko dlatego, ze nam sie przyplatalo zapalenie ucha. Mam nadzieje, ze teraz juz bedzie juz tylko poprawa bo inaczej dlugo tak nie pociagne. Wczoraj zaliczylam dentyste z Kajtkiem, zeby ma wszystkie zdrowe wiec chociaz to na plus. Dzis ide do spa troche sie odprezyc...hahaha....jak mozna depilacje woskiem nazwac zabiegiem odprezajacym. Ide jako model, bo kolezanka potrzebuje osobe by zaliczyc i dostac certyfikat upowazniajacy do wykonywania tego typu zabiegow. A poza tym potrzymajcie Wasze kciuki, zdecydowalismy sie na kupno domu zlozylismy oferte i zobaczymy co z tego wyniknie ( a proces moze byc dlugi). Wszystkiego najlepszego dla wszystkich, ktorzy mieli swoje swieto ostatnio. Dziubala gratulacje dla Adasia. U nas praca domowo codziennie ( nie duzo bo i tak dlugo w szkole sa). Kura jak fajnie, ze sie pokazalas. A dzieci Ci wyrosly, nie do poznania. Ide zrobic sobie kolejna kawe bo inaczej zasne na siedzaco.

Witam, czytam i widze, ze wszyscy debiutanci maja pozytywne doswiadczenia ze szkola i oby tak zostalo :) Megan biedny Tadzio, zdrowka Renia rzeczywiscie poniedzialki masz zabojcze. Fajnie, ze Marysia i Tosia nie narzekaja na dlugie dni w szklole Dziubala ale ma zapal do szkoly Adas :) Serena moze Oskar tak dla zasady ma wszystko na nie. Ja tak z ciekawosci to do ktorej godziny wasze dzieci maja lekcje w szkole? Tutaj, przynajmniej w tej szkole gdzie jest Sebastian dzieci w pierwszej klasie zaczynaja o 8:00, maja polgodzinna przerwe na lunch i dwie przerwy po 15 minut. Koncza lekcje o 15:00. Dla mnie to dlugo jak na takie male dzieci jeszcze, no ale coz tak tu jest. Za to na plus to to, ze do domu nie przynosza ksiazek, tylko to co zadane, i to tez jakies cwiczenia, wiec kregoslupow wykrzywionych nie powinny miec. U nas wlasnie konczy sie dlugi weekend, zlapalam oddech bo bylo i leniwie i mala wycieczka. Czyli dla kazdego cos dobrego A jutro musze zapisac chlopakow do dentysty, nie wiem czy wspominalam ale Sebastianowi wreszcie wypadl wyczekiwany zab. Staly juz zaczyna wyrastac ale zauwazylam ze krzywy, wiec wole zaciagnac rady specjalisty czy sam sie naprostuje czy tez trzeba prostowac od razu. a na boku troche nas....

Ale ze mnie gapa Szymonku wszystkiego najlepszego

Monika fajnie z wycieczka :) Karola dzis poszedl zobaczymy jak sobie poradzi, M rozmawial z nauczycielka jak go odwiozl do szkoly dzis rano i powiedziala, ze bedzie mu pomagac. Mam nadzieje, ze moj inwalida da sobie rade (szczegolnie w tych pierwszych dniach jak jeszcze nie ma wprawy w chodzeniu o kulach). Dziubala to, ktora rocznica byla swietowana?

Podczas grania w pilke nozna Sebastian zlamal sobie noge, kosc strzalkowa i piszczelowa. Czeka go conajmniej 4 tygodnie chodzenia w bucie usztywniajacym i o kulach, W kazdym badz razie ok. 6 tygodni jest uziemiony, zakaz obciazania nogi, zero uprawiania sportow z czego jest niezmiernie niezadowolony (pociesza sie jedynie tym, ze wydobrzeje zanim sezon zimowy sie zacznie :)). Serena masz dobra pamiec, mial niecaly rok jak mial zlamana ta sama noge.

Witam, nie typowo bo weekendowo Wiedzialam, ze lato zawita do Polski jak mnie juz nie bedzie. Dobrze, ze ja nie musialam kupowac zadnych ksiazek do szkoly Mijajaca sobote moge podumowac tak, dwoch chlopcow = dwa mecze pilki noznej = zlamana jedna noga ....i wobec czego pokrzyzowaly nam sie troche plany na nastepne kilka tygodni

Witam wszystkich juz z domu, i jak sie to mowi wszydzie dobrze ale w domu najlepiej Ten tydzien uplywa nam pod haslem "basen" (bo grzeje u nas jak nie wiem i to najlepsza ochloda) i przygotowaniach do szkoly ( w poniedzialek start o 8:00 Sebastian juz sie nie moze doczekac) wypawka juz zakupiona i zawieziona do szkoly. I jakos dziwnie mi bedzie na poczatku tylko z Kajtkie prawie przez wiekszosc dnia. Dziubala, Serena oj kiedy ja bylam na meczu pilki noznej ostatnio....fiu, fiu Karola fajna niespodzianke Ci zgotowal R Dziubala to mieliscie tydzien luzu ;) Za chwile wybieramy sie pogolfowac troche bo juz sie na tyle schlodzilo, ze da sie dluzej wytrzymac na dworze.

Karola tez Ci pech z samochodem, jeden macie? wiesz w przyszlym roku jak bede zainteresowana to bede wiedziec kogo sie pytac

Spoznione serdecznoosci dla Tosi Renia, Ann, Megan Wam to dobrze :) Karola a w przyszlym roku tez bedzie to aktualne A my dzis wrocilismy ze stolicy, a w sobote wyruszamy pod Krakow :)

Karola najlepszego Renia mnie ta pogoda doprowadza do szalu juz (nie wspomne jak moi chlopcy ja znosza juz od 8 dni nie wiedzielismy slonca) i to juz kolejny rok spedzam wakacje w Polsce w deszczu , chyba w nastepnym roku wybiore sie gdzies w cieplejsze i suchsze klimaty. to sobie pomarudzilam i juz pojde

Wszystkim obchodzacym ostatnio swoje swieto wszystkiego najlepszego. Pogoda kiepska wiec domowy dzien. Chlopakow az roznosi w domu energia i mam nadzieje, ze jutro wyjdzie slonce. Karola obiecaj, ze bedzie duzo fotek i nie kazesz nam czekac dlugo :) Dziewczyny mam do Was pytanie a wlasciwie Krakowianek i Marcowek z Trojmiasta . Chce sie wybrac z chlopakami na wycieczke taka 3-4-dniowa (tylko jeszczenie nie ustalilam, w ktorym kierunku podazymy na 100%) i teraz moze byscie mi powiedzialy jakie sa atrakcje turystyczne w Waszym rejonie dla dzieci. Wiem, ze w internecie duzo mozna znalezc ale pomyslalam ze z pierwszej reki (czyli od Was) te informacje beda lepsze. Pozatym moze odbywaja sie jakies fajne imprezy plenerowe (termin od polowy lipca do pierwszego tygodnia sierpnia) moze bym sie w cos wstrzelila. I jeszcze jakis fajne miejsce noclegowe (moze inne Marcowki w tym temacie cos polecaja). Z gory dzieki za wszelkie informacje, ja z a to moge cos polecic ciekawe miejsca w lubelskim :) jesli ktos bylby zainteresowany.

Sliffka zdrowia dla Wojtusia i gratulacje dla "szczerbatego" Przemka. Ita u nas tez zeby sie mocno trzymaja Karola fajnie Wam oby pogoda dopisala, pozdrow Siule A ja kolejny dzien rozpoczynam o 4, o przepraszam wczoraj bylo o 3:30. Juz nie wiem jak chlopakow przestawic na ten czas. U nas pogoda od wczoraj kiepska zimno i pochmurno czasami cos kropi. Ja chce slonce !!!

Padnieta po podrozy, napisze tylko ze nareszcie na miejscu :) A co do skoku bylo niesamowicie, poprostu odlotowo, jak zaladuje jakies zdjecia to wrzuce na priva