Nonka 81

Ja mam grubo ponad 30 ;-) Planetarne z testem Pappa i innymi cudami mam 10 lipca. Caroline ja w H@M byłam tydzień temu coś mi się wydaje, że będziemy chodzić w tej samej kurtce :-P Jeżeli chodzi o wizyty i badania to ja w poniedziałek będę miała czwartą wizytę i wszystkie badania z krwi za sobą włącznie z tarczycą. U mnie mdłości mniej ale spanie dalej dominuje w moim życiu....

I apropo wizyt ja mam 19 czerwca, strasznie mi się duży te 2 tyg. Po powrocie z urlopu czyli 10 lipca mam planetarne. To będzie mój 13 tydzień. Ponoć ostatni dzwonek na to badanie. Najchętniej to bym wcale go nie robiła bo mam dosyć już stresu w tej ciąży all zdaje sobie sprawę, że byłoby to nieodpowiedzialne. W piątek powiedziałam szefowi o ciąży, nie chcialybyscie słyszeć co mi powiedział. Przykre, że poświęciłam 10 lat firmie i na wieść o ciąży stałam się ich największym wrogiem. Już kogoś szukają na moje miejsce mimo, że na l4 się póki co nie wybieram. Ale czytając o Waszych krwiakach stwierdzam, że moje mdłości i szef cham to pikuś. Życzę Wam samych wspaniałości.

Caroline ja czuję się jak wrak człowieka. Mdłości cały dzień i również w nocy. Jedynie co weekendy mam bardzo dobre. Coś czuję, że poranne wstawanie mi nie służy, może u Ciebie podobnie. Pije herbatkę świeża mięta plus korzeń z imbira i trochę pomaga ale z kolei jakoś wysusza gardło i bardzo chce mi się potem pić. Na dodatek zaczyna mi się zgaga. Dziewczyny w H&M zaczęły się przeceny. Ja wczoraj poczynilam pierwsze ciążowe zakupy. Zakupiłam kurtkę jesienna za 60zł. Żal nie skorzystać bo ciążowe rzeczy bardzo drogie. A z doświadczenia poprzedniej ciąży wiem, że potem problem jesienią i zimą w co się ubrać na wierzch kiedy wszystkie kurtki za ciasne ;-)

Calina ale miło z tym samym terminem ;-) u mnie ciąża też młodsza niż wynika z okresu i nie ukrywam, że miałam na początku mnóstwo stresu, ponieważ wyniki wszystkie były w dolnej normie i lekarz robił wrażenie jakby nie wierzył w pozytywne zapłodnienie. Zmieniłam lekarza z prywatnego na NFZ i jestem mniej zestresowana, fasolka rośnie i świat jest piękny ;-) Precel ja wiecznie głodna nie jestem ale też mi wszystko rośnie w buzi i sama nie wiem na co mam ochotę.... Caroline mieszkam ok 15 km od Katowic. Słyszałam bardzo dobre opinie o Żorach ale szczerze mówiąc z moim kiepskim samopoczuciem nie chce mi się tak daleko jechać :-(

Anusska dziękuję za odpowiedź :-) Eewelaa jaki piękny Twój dzidziuś <3 <br /> Ja wczoraj próbowałam umówić się na usg planetarne (skierowanie z NFZ). Niestety na termin po 10 lipa nie ma jeszcze rozpisanego grafiku lekarzy i mam rzekomo dzwonić po 15 czerwca. Niestety okres badań wypada mi na 2 tyg mojego urlopu i w zasadzie zostaje mi tylko 4 dni kiedy mogę je zrobić by wyrobić się w terminie. Mam nadzieję, że uda mi się wstrzelić i zrobić to badanie. Czy są tu dziewczyny z okolic Katowic, które będą robić planetarne? Ja próbuję umówić się do Gyncentrum może Wy znacie inne miejsce godne polecenia?

Dziewczyny a jak obecnie mam 7 tydzień 2 dzień ciąży to się mówi że jestem w 7 czy 8 tygodniu ciąży? :-) bo ja już się pogubilam w tym liczeniu ;-)

Anka ja również czuję się fatalnie, mam mdłości, bóle żołądka i zero sił. Ciągle bym spała a jak wstanę to dalej jestem zmęczona. Nie potrafię funkcjonować. Całe szczęście mam bardzo grzeczną i kochaną 9 letnią corcię, która zajmuje się sama sobą a ja całe dnie leżę.

Monisia jak jest pecherzyk i ciałko żółte to za tydzień zobaczysz serduszko, nic się nie martw. Ja Om 15 kwietnia i w piątek zobaczyłam wreszcie po wielkie stresie i oczekiwaniu. Oczywiście łzy szczęścia lały się w gabinecie. Inne dziewczyny widziały już wcześniej i lekarz mi tłumaczyl że moja ciąża jest młodsza niż wynika z om. Zapewne owulacja się przesunela i nawet 3 dni robi różnicę.

Jusia kreseczka wyszła blada bo to wczesna ciąża, gratuluję

Jusia kreseczka wyszła blada bo to wczesna ciąża, gratuluję

Patrycja masz termin podobny do mojego :-) Widziałaś już serduszko? Ile mierzy Twój maluszek????

U Nas pięknie bije serduszko. Ciąża ok 6 tydzień i 5 dzień. Mierzymy 7,3 mm taki olbrzym kochany <3 <br /> Precel dużo zdrowia dla Ciebie i maleństwa a co to za wirus?

Precel...4 ciąża to 4 szczęście

O przepraszam, nie zauważyłam poprzednich postów, zatrzymałam się na stronie 24;-) ja mam 36 lat i 10 letnią bardzo kochaną i wyrozumiałą córcie, która codziennie pyta i rano przed szkołą i po szkole i wieczorem jak się ma Bartuś, Hania haha

Dziewczyny czy Was też tak umierają obcisłe w pasie spodnie? Od dwóch dni brzuszek stał się wypukły, wpakowałam się dziś w ulubione obcisłe jeansy i ledwo wytrzymałam 40min. Od razu mdłości i złe samopoczucie... Zdjełam spodnie i mega ulga...

Milenax ciesz się bijacym serduszkiem to tak naprawdę najwięcej na tą chwilę znaczy. Ja miałam okres tak jak Ty a na wczorajszej wizycie serduszka jeszcze nie było widać.

Mój Dzień Mamy bardzo stresujacy, zadzwoniłam do lekarza z wynikiem aktualnej bety powiedział, że jest ok. Natomiast zrobiłam na własną rękę progesteron i zapytałam czy wynik jest dobry, oburzyl się bardzo i powiedział że on mi takiego badania nie zlecił, więc żebym sobie go sama zinterpretowała. Po 10 latach bycia jego klientką taki szok. Przepłakałam pół dnia. Wieczorem wizyta na NFZ i tu znów zdziwienie ale za to pozytywne, bardzo młody lekarz robi dopiero specjalizacje ale bardzo skrupulatnie mnie zbadał, przejrzał badania, zrobił usg i mówi, że wyniki są wporzadku, że jest pecherzyk póki co nie widać zarodka ale to nie znaczy że mam się denerwować, wg Niego ciąża jest wcześniejsza niż to wynika z okresu. Mam przyjść za tydzień na usg i wówczas powinno być już widać zarodek. Okazuje się, że lekarz z NFZ okazał mi więcej serca niż lekarz u którego przez 10 lat zostawiłam fortunę...

Mój Dzień Mamy bardzo stresujacy, zadzwoniłam do lekarza z wynikiem aktualnej bety powiedziała że jest ok. Natomiast zrobiłam na własną rękę progesteron i zapytałam czy wynik jest dobry, oburzyl się bardzo i powiedział że on mi takiego badania nie zlecił, więc żebym sobie go sama zinterpretowała. Po 10 latach bycia jego klientką taki szok. Przepłakałam pół dnia. Wieczorem wizyta na NFZ i tu znów zdziwienie ale za to pozytywne, bardzo młody lekarz robi dopiero specjalizacje ale bardzo skrupulatnie mnie zbadał, przejrzał badania, zrobił usg i mówi, że wyniki są wporzadku, że jest pecherzyk póki cm nie widać żarówka ale to niestety znaczy że mam się denerwować nowe wg Niego ciąża jest wcześniejsza niż ta wynika z okresu. Mam przyjść za tydzień na usg i wówczas powinno być już widać zarodek. Okazuje się, że lekarz z NFZ okazał mi więcej serca niż lekarz u którego przez 10 lat zostawiłam fortunę...

Tak tydzień temu w środę miałam robione usg i nic nie było widać :( mówił, że albo bardzo wczesna ciąża albo ciąża się nie utrzyma. To była wizyta prywatna u lekarza którego znam 10 lat. Prowadził moją pierwszą ciążę. Jutro idę wieczorem do innego lekarza na wizytę z NFZ. Może mnie uspokoi....

Witajcie Mamusie, 15 kwietnia miałam ostatnią miesiączkę. Wg internetowego kalkulatora poród w okolicach 22 stycznia, widzę że niektóre z Was mają podobny termin w związku z tym mam pytanie... Do lekarza udałam się bardzo szybko i niestety okazało się że na usg nic a nic nie widać, w czwartek tydzień temu zrobiłam betę wynik 725.09, lekarz stwierdził że jak na początek 5 tyg to za niski wynik i dał odczuć że ta ciąża może się nie utrzymać, zlecił za tydzień powtórzyć badanie. To był dla mnie bardzo ciężki tydzień, dziś powtórzyłam badanie wynik 13408. Niby przyrost ok ale szału to chyba nie ma. Progesteron 21,82. To chyba też bardziej dolna granica. Strasznie mnie to wszystko martwi. Dziewczyny jakie Wy macie wyniki badań? Czy rzeczywiście odbieram od normy?