Jadzkaa

Aga mam tak samo ;/ wstaje obolała jakaś . dziś wstałam po 6 bo uznałam że juz bez sensu się turlać :) najbardziej mnie wkurzają teksty : spij jak najwięcej, spij na zapas - szlak mnie trafia a ostatnio odpowiadam -jak się spi na zapas bo za głupia jestem :)

biorę taki zestaw witamin i jest w nich witamina d3 :) widzisz a ja mogę nic nie jeść na kolacje mam odruch wymiotny :)

genoludek super że wszystko jest super :) i dzieciaki rosną :) tak pójdę do lekarza szukam po opiniach diabetologa i się zobaczy. wczoraj miałam lekką płaczliwą depresje , dziś ciut lepiej. to fakt stres szkodzi nawet przy cukrze przed krzywa 77 , w dzień krzywej 95 a dziś 85 . i kolacje trzeba jeść :)

Karola to super że małym ok :) ja nie wiem czy z tymi nerwami przed wizytami i badaniami nie pójść do jakiego specjalisty ;/ bo melisa to może sobie :)

musi być dobrze bo inaczej sobie tego nie wyobrażam :) u mnie morfologia i wszystkie inne wyniki sa ok .

Dziękuje za wsparcie :) i sorki za taki spam

Karolina to będę się Ciebie radzić :)

problem tez taki że ja nie dam rady jeść :(zjem trochę i mam dość ;/ jak próbuje zjeść więcej wymiotować mi się chce. pogadam najpierw z lekarką. bardzo się stresowałam ;/ puls 110 naczytałam się ze dużo czynników ma na wynik wpływ ;/

weronika wiem dobrze własnie ze mam wizytę. brak przybierania na wadze powoduje że lekarka sama sprawdza co i jak z wagą. bo jesli mały nie będzie rósł to dupa ale jestem taka rozżalona. bo przed ciążą podleczyłam jedno chorubsko i dużo wyrzeczeń ale dałam radę i te wyniki mam super. to teraz to . do tego refluks mi wrócił :( wiec zero nabiału ;/ i dla ciekawości zjadłam 2 pączki z kawą i po godzinie cukier 120

Amancia składaj reklamację . grunt że wszystko jest ok :) nie mogę iść powtórzyć bo żyły mam niezdatne ;/ mam już zrosty a dziś Pani z 8 razy wkłuwała. idąc miałam bardzo wysokie ciśnienie, bardzo się denerwowałam. cukier wczoraj był 77 a dziś 95 , nie rozumiem Karolina na pewno raźniej będzie :) będziesz mi podpowiadać bo zielona jestem .

u mnie nie słodkie bardziej owoce, które uwielbiam. słodycze to u mnie do kawy coś małego a tak w ciągu dnia nic nie jadam

nigdy z cukrem nie miałam problemu. i nie wiem czy to od stresu wczoraj na czczo miałam 77 ;/ znowu schudłam ;/ a wizytę mam we wtorek. aż się popłakałam :(

no i mam wyniki :( 95 - 218-199 - masakra jestem załamana :(

karola daj znać po wizycie ja się już denerwuje tą krzywą. tak bardzo nie chce żeby doszedł mi kolejny lekarz :(

Właśnie ja mam taki zamiar bo nie mogę patrzeć już na nie. A mam tyle siwych włosów że szok. Z tego co czytałam to farba bez amoniaku :)

Ja pojechałam sama :) a po powrocie mam zamiar zajechać na pączka :) może to ostatni

Aga czarna bez cukru :) poproszę heh. Zaraz będę :) Karolina może jakas książka :)

Aga OoooOoo kawa jeśc mi się nie chce ale za kawę mogę krzywdę zrobić hehe. Myślałam że będzie gorzej ale tragedii nie ma nie chce Mi się aż tak pić ale po małych łykach mogę :)

Właśnie sobie siedzę na krzywej cukrowej. Obrzydlistwo. Ale cytryny lizałam. A mały tak szaleje że ciezko mi usiedziec tak fika.

to może jakiś żel z apteki . Ja używam z Ziaji ale tez muszę się na coś przestawić. mi lekarka polecała Provag

Tweete ale powinien być niższy od 140 .pewnie lekarka zleci Ci kontrole bo jest zbliżony ale nie przekroczony. ja jutro robię ... oszaleje ;/ stresuje się jakby wizja braku słodyczy i diety była czymś strasznym. może że całe życie w sumie się ograniczam z jedzeniem z uwagi na zdrowie ;/ karolina dobrze że z szyjką ok. te stany zapalne to u Ciebie straszne;/ ale będzie dobrze

nie wcisnę się w nie :) mam 44 /46 rozmiar wiszą mi na tyłki i na nogach a brzuch ledwo chodzi ;/

Weronika waga u mnie spora. swoją wagą się nie martwię bo jest mnie za dużo, tylko martwię się czy mały rośnie. kupiłam zwykłą glukozę nie było nigdzie smakowej :( dziś mierzyłam sobie cukier 77 więc liczę że krzywa wyjdzie dobrze. Karolina jak tam wizyta ? Tweete no krzywa super :)

dzięki dziewczyny :* no mam nadzieje że mały rośnie a ja przestaje stawać na wadze. ja jutro jadę na ta krzywą. też jem czasem słodycze i owoce jak dzika. ale sie ograniczyłam i zauważyłam że to tak jak przed okresem fazy cukrów :) Karolina daj znać jak tam.

a ja się właśnie trochę martwię o te kg . bo jak na razie mam -3 kg . niby jest ok jak mały rośnie ale ja ciągle myślę czy rośnie czy nie od wizyty do wizyty . i stresuje sie tym echem serca jeszcze a dopiero za miesiąc :(