Orchidea13

Lili mnie też jeszcze nie było widać zarodka w szóstym tygodniu w obu ciążach, był tylko pęcherzyk ciążowy ale lekarze podejrzewali ze może być pusty. Owulacja mogła się przesunąć i ciąża może być młodsza. Tak więc głowa do góry, trzymam kciuki żeby dzidziuś jak najszybciej się pokazał.

Udało mi się wstawić suwaczki :-) Wychodzi ze to 7t3d ciąży. W pierwszej ciąży miałam identycznie, dostałam plamienia i trafiłam do szpitala. Tylko wtedy jak zobaczyli ze beta rośnie i widać pęcherzyk ciążowy to wypuścili mnie do domu następnego dnia. Teraz trzymali mnie 4 dni, żeby mieć pewność że pęcherzyk nie jest pusty.

Mam już 37 lat i tym bardziej stresuje się czy wszystko jest w porządku. Trzeba mi zdecydowanie odciąć dostęp do internetu :-)

Cześć dziewczyny, witam ponownie.. Miałam plamienia i lekarz wysłał mnie do szpitala. Spędziłam tam kilka dni w wielkim stresie, bo lekarz na usg widział tylko pusty pęcherzyk wiec podejrzewali ciążę pozamaciczną. Na szczęście beta prawidłowo urosła i po 4 dniach zarodek juz był widoczny :-) Biorę duphaston i luteine, a kwas foliowy i wit. D mój lekarz zamienił na zestaw witamin omegamed opima start. Moja 9 letnia córcia tez bardzo cieszy się ze będzie mieć rodzeństwo, ale widzę ze ciężko jej będzie przestać być jedynaczką, chce zapewnień ze dzidziusia nie będziemy kochać bardziej.

Cześć dziewczyny. To ja też się dołączę. Dzisiaj zrobiłam test i zobaczyłam dwie upragnione kreseczki. Mam już 9 letnią córcie i bardzo chciałam żeby miała rodzeństwo. Nie mogę się juz doczekać usg, żeby zobaczyć bijące serduszko :) Po niedzieli dopiero umówie się do lekarza.