mama_klara

~Ann1eee - daj znać jak po wizycie. Myślami byłam z Tobą. Byłam wieczorem po odbiór HCG - jak mnie wkurzyły babki, robiąc i płacąc za badanie mówiłam, że potrzebuję dokładnego wyniku ilościowego bo robię porównanie po 48 godz. i co odbieram a tu ogólne, że powyżej 10000 !!!

Dziewczyny nie dajmy się zwariować z ustalaniem tych dat. Najważniejsze by pomiędzy tygodniami dzidzia rosła by nie było zahamowań w przyroscie. Uspokoić nas może badanie Beta HCG . Także spokojnie -zaufajmy naszym lekarzom. Pamiętacie moja sytuację: w pt bylam na 1 wizycie i różnica OM a USG 10 dni. Dzis powtarzam beta a jutro kolejna wizyta u lekarza.

Pewnie że jest różnica w wieku ciąży OM a USG bo owulacja mogła się przesunąć szczególnie w tym okresie przedwiosennym.

A mnie dziś ogarnęła taka senność nie mogłam sobie z tym poradzić. To córeczkę wrzuciłam do lozeczka - dałam jej różne skarby i nawet nie wiem kiedy zasnelam- chyba z cale 10 minut drzemki! Obudziło mnie jej wołanie - E! Jak na razie obserwuje te same objawy co w 1 ciąży.. . ciekawe czy to też dziewczynka. A marzę o synku.

Kasia2017listopad- to pięknie. Jestes naszym pierwszym wielopaczkiem :) życzę spokojnej ciąży. Bądź dobrej myśli i ciesz się- Twoja ciąża jest wyjątkowa.

I niestety chyba ta ciąża bedzie słodka. Cukier na czczo ponad 130. Jutro odbieram pozostałe wyniki a w środę wizyta u gina. Mam nadzieje ze ciąża sie rozwija. Evli2 - dobra decyzja co do lekarza. Dziewczyny co były słodkimi mamami znacie jakieś strony z ciekawymi przepisami dla cukrzyków?

Pozdrowienia z Labolatorium. Ja dziś wykonuje test obciążenia glukoza- trochę szybko ale w pierwszej ciąży miałam cukrzycę i teraz lekarz stwierdził że nie ma co czekać trzeba to spr. W 1 ciąży tez już przy pierwszych badaniach miałam wysoki cukier na czczo. Więc przygoda z mierzeniem cukru trwała długo. A czy któraś z Was też miała cukrzycę ciążowa? Bylyście na insulinie ?

evli2- trzymaj się dzielnie, pewnie najedliscie sie dużo strachu. Dobrze ze od razu pojechałaś na pogotowie. A jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości co do lekarza to zmieniaj bez zastanowienia. Twój spokój jest najważniejszy. Chyba lepiej jak usg na bieżąco opisuje Twój lekarz prowadzący.

Cały dzień nie zaglądałam na forum a tu już z 2 strony do nadrobienia.. rozgrzewamy się mamuśki! ~Paulina 28 - witaj w naszym gronie - jest wśród nas specjalista - chyba będziemy Ciebie trochę wykorzystywać, chociaż wierzę, że jak piszesz - jeśli chodzi o Ciebie to tak jakbyś była "z poza branży" - a tak z ciekawości - będziesz rodzić tam gdzie pracujesz? RóżaA - z kawą podobno do 2 filiżanek/dzień można, ale.... u mnie np. pierwszy objaw ciąży to wstręt do kawy, a tak lubię jej smak. Zauważyłam, że jak mam za dużo mleka to też mi później niedobrze. Czarnej nie lubię - musi być spienione mleczko :-) także ja piję 1 kawkę z mlekiem i w poprzedniej ciąży było tak samo (oczywiście dopiero jak przeszedł mi wstręt do niej). Polecam również Inkę. Mamuśki ale ostrożnie z zieloną herbatą - jej powinnyśmy unikać.

Skorpionka- pięknie powiedziane. Tez rodzilam naturalnie i zgadzam się z tym co napisałaś. Mnie zaskoczyło to że większość czasu byliśmy sami z mężem i ważne jest wypracowanie swoich sposobów na bol i skurcze. Trzeba liczyć na siebie. Pierwszego porodu nie bałam się wcale, nie słuchałam tych opowieści z porodowek bo każdy poród jest inny. Ale drugiego porodu boję się bardziej - bo już wiem czego się boję. A wtedy to była abstrakcja. Łącznie w szpitalu przed porodem bylam z 8 tyg i jak widzialam cierpienie dziewczyn po cc to naprawdę dziwi mnie jak łatwo wybieramy taka drogę i zapominamy ze to poważna operacja. Najgorsza jest ta bezradność kiedy obok Ciebie leży upragnione maleństwo i płacze a Ty nawet nie możesz go podnieść ale najgorzej jest w 1 dobie. Z drugiej zaś strony ja rodzilam naturalnie ale miałam naciete krocze - dochodziłam do siebie przez 2 tygodnie - czytaj przez 2 tygodnie nie mogłam siedzieć i normalnie chodzić!

Borówka 89 - ja skończyłam karmić piersia ok. 2 tygodnie temu. Co mogę Ci poradzić- Ty najlepiej znasz swoje dziecko, charakter i reakcje na zmiany. Jeśli sama sobie postanowisz ze jesteś juz gotowa na odstawienie od piersi na pewno Ci się uda. Ja robiłam to stopniowo na sam koniec zostawilam cyca do zasypiania. Wydawało mi się ze niemożliwym jest by zasnela bez tego a okazało się ze i owszem zasnie ale tylko ze mna. W zamian otrzymuje dużo przytulaskow i czułości. Znam przypadki ze to mama musiała zniknąć na kilka dni i tak oduczali dziecko ale ja osobiście nie jestem za tak drastycznym rozwiazaniem.

Ann1eee- to jesteśmy w tej samej bajce my też tak planowaliśmy by drugie dziecko było jak najszybciej, szczególnie że z pierwszą ciąża długo się staraliśmy.

Ann1eee - córka jest z 25 marca- i tego boję się najbardziej - jak dam radę z tym roczniakiem. Pierwsza ciąża to zupełnie co innego- inne obawy. Takze pierworodki korzystajcie z cudownego czasu tylko dla siebie. A ja staram się znaleźć dobra energię i wiare ze dam rade.

Cześć - wahałam się czy dołączyć ale jestem! Coś mi się wydaje, że te forum będzie moim nowym uzależnieniem... Dziś miałam wizytę u lekarza wg OM to 6t5d termin na 5 listopada ale na usg pęcherzyk wygląda na 10 dni młodszy. Za radą lekarza na razie się nie martwimy - tak jasne łatwo powiedzieć - muszę wykonać kilka badań i w środę wracam na usg. Będzie to nasze drugie dziecko - córcia za tydzień świętuje Roczek!