Generalnie było tak, że uprawialismy petting od stycznia i generalnie ja jej robilem to pierwszy, potem ona mi, wiec sprawa zalatwiona, sporadycznie, bardzo sporadycznie ona zaczynała, wydaje mi się, że nawet w kwietniu to ona nie zaczynała. Chodzi mi o to, że w kwietniu to ja zaczynałem ją zaspokajać, a później gdy zrobilem jej dobrze to dopiero ona, czyli ja zabawe kończyłem wytryskiem.