Skocz do zawartości
Forum

ariadnaa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez ariadnaa

  1. Redakcja
    Kochani, bardzo dziękujemy za dotychczasowe opinie i czekamy na kolejne :)

    W międzyczasie chcielibyśmy poznać Wasze zdanie na temat postaci Biovilonu - co byście powiedziały na to, gdyby Biovilon był dostępny w postaci żelu w jednorazowych saszetkach lub miał szklaną butelkę? Jaka postać Biovilonu najbardziej przypadłaby Wam i Waszym pociechom do gustu?

    Dla mnie syrop jest ok. Mogły by być również żelki tylko czy cena preparatu nie wzrośnie znacząco? Nie podoba mi się forma żelu w saszetkach bo mam wrażenie, że mała tylko by się tym brudziła i oblizywanie papieru z saszetki też nie przekonuje. Żel w tubce nie przemawia do mnie ani trochę. Stosując go przez 2- 3 tygodnie na pewno rozwinęły by się jakieś bakterie skoro codziennie dziecko by miało bezpośrednio z tubki przyjmować preparat. Butelka powinna zostać plastikowa, dla bezpieczeństwa.

    My ciągle testujemy. Mimo, ze na początku była ciut sceptycznie nastawiona do tego preparatu wyraźnie widzę, ze regularnie stosowany przynosi efekty. Mała owszem choruje i łapie infekcje ale w porównaniu z młodszym bratem, który nie testuje syropu - szybciej z infekcji wychodzi. Poza tym infekcje nie przerodziły się w nic poważnego, co wymagało by podania antybiotyku. A to już sukces ogromny zważywszy na to, ze w zeszłym roku zapalenie oskrzeli miała standardowo raz lub 2 w ciągu miesiąca, więc był tylko antybiotyk za antybiotykiem. Maluch obecnie przechodzi zapalenie płuc po zapaleniu oskrzeli a Ola ma jedynie katar i kaszel. Bardzo się cieszę, że testujemy. Mam nadzieję, że firma wymyśli równie skuteczną recepturę dla młodszych dzieci.

    Do smaku się przyzwyczaiła choć na początku nie bardzo jej odpowiadał. Dla mnie idealnie było by gdyby był o smaku truskawkowym. Przynajmniej jeśli chodzi o moje dziecko.

  2. Chciałam zapytać czy 9 miesięcznemu maluchowi mogę podawać kaszę jaglana na kolację? Ugotowaną, zblendowaną z dodatkiem jabłka czy banana? Chciałbym znaleźć jakieś zastępstwo dla gotowych kaszek, w których jest całe mnóstwo cukru.

  3. aneczka19866
    Witam!!!
    My testujemy syrop od 5 lutego i niestety dwa dni temu dopadł córeczkę: katar i kaszel.
    Jednak nie poddajemy się i syropek codziennie Amelka pije.
    Mam nadzieję, że po dłuższym testowaniu /stosowaniu infekcje nie będą się córeczki czepiać.
    Pozdrawiam!!!!

    Może dzięki syropkowi infekcja łagodniej przebiegnie.

    Moja testerka narazie zdrowa mimo infekcji brata :):36_2_25: oby tak dalej

  4. U nas młodszy maluch, który nie testuje syropku przechodzi właśnie kolejną infekcję tym razem gardła. Starszak jak narazie czuje się dobrze i mam wielką nadzieję, że nic nie załapie. Ciekawa jestem po jakim okresie stosowania odporność się wzmacnia?
    Zwróciłam uwagę na to samo co Baniolek tz na zawartość witaminy D- to witamina, której dzieciaki mają często niedobór, więc fajnie, że również się w preparacie znalazła.

    gosiatko81 znalazłam taką informację jeśli chodzi o jeden ze składników "Działanie niepożądane: w silnych dawkach (powyżej 10 g na dzień), arabinogalaktan może wywołać dolegliwości układu pokarmowego - gazy, wzdęcia."
    w 5ml preparatu: Arabinogalaktan - 1,5g więc trzeba by było go po prostu przedawkować. :)

    A jeszcze co do witaminy D. Do tej pory córka dostawała tran. Czy jeśli któraś z Was podawała inne preparaty w tym np. tran. ostawiłyście je? Czy podajecie dalej razem z syropkiem? Dawka witaminy D byłaby wtedy za duża. Ja postanowiłam odstawić.

    Zastanawiam się również nad witaminą C. Czytałam, że wit, C nie powinno podawać się długo maluchom jeśli mają zróżnicowaną dietę ponieważ stosowana długo może prowadzić do kamicy nerkowej. Owszem jest ustalona bezpieczna dawka ale czy powinno się ją podawać codziennie przez długi okres? Co o tym sądzicie mamy?

  5. Właśnie otrzymałam paczkę z syropami do testów.
    Pierwsza rzecz na jaką zwróciłam uwagę to brak łyżeczki - miarki. Wydaje mi się, że powinna być dołączona do preparatu bo dokładnie odmierzona dawka to ważna sprawa.
    Opakowanie nie przyciąga mojej uwagi i chyba nie zwróciłabym na nie uwagi w aptece.
    Zapach-- troszkę przypomina zapach witamin mojego dzieciństwa- Visolvit :36_2_25::15_5_16:
    Smak testować będziemy po obiedzie- zgodnie z zaleceniami z ulotki syrop podamy w trakcie posiłku.

  6. Kamka kolorowanki ale dwie bo do 3 jeszcze link nie przyszedł :

    Bobovity wieczorem

    jeśli możecie jeszcze z jakiegoś konta to bardzo proszę - jutro ostatni dzień :)

    najpierw: https://www.facebook.com/pages/GENA/317609511601017
    a potem : https://www.facebook.com/photo.php?fbid=343921822303119&set=a.341725452522756.96423.317609511601017&type=3

  7. Enula
    agaos2
    szani - jeszcze nie doszedł meil
    ringie
    basiunia atr

    a ja poproszę o

    najpierw: https://www.facebook.com/pages/GENA/317609511601017
    a potem : https://www.facebook.com/photo.php?fbid=343921822303119&set=a.341725452522756.96423.317609511601017&type=3

    :36_3_19:

  8. Cześć i ja poproszę

    najpierw: https://www.facebook.com/pages/GENA/317609511601017
    a potem : https://www.facebook.com/photo.php?fbid=343921822303119&set=a.341725452522756.96423.317609511601017&type=3

    a wieczorem jak potwór pójdzie spać to wpadnę odklikać :)

  9. Hej :) dzięki
    My szukamy pozytywów remontu .... Przytachałam z piwnicy moją starą sztalugę rozłożyłam w renomowanym pokoju (bo można wszystko wybrudzić a szorować nie trzeba) i Lola malowała :) już ją umyłam i teraz odpoczywamy :)

  10. Cześć :D

    Nena ja to Ci zazdroszczę tego morza blisko :D ja słyszłam, że jutro już ma padać. Jakoś sobie nie mogę tego wyobrazić- w zimie było więcej słońca :36_19_1:

    Dejanira ale Stachu fajowy! A jaką ma ogromniastą piaskownicę. Fasolkuj kochana bo na tłach zostałysmy - ale wrzesień niedaleko i my wcielamy plan w życie :P obym wróciła z wakacji z prezentem :)
    Bebe no to cel mamy podobny ;) odpocznij i wyluzj i będzie ok! trzymam kciuki

    Pbmaryś fajnie Twoje maluchy razem wyglądają az sie człowiekowi chce :) A Róży jak włoski urosły! :D

    Agaska gdzie jedziesz?

    Ania daj znać co z pracą :) fajnie jakby się coś udąło dorobić. A z kim Szymka zostawisz?

    U nas remont nieskończnie trwa .. i potrwa jeszcze raczej długo :P Cięzko tak męzowi po pracy, ale jakoś to trzeba przetrwać :) Lola za chwilkę wstanie. Dziś robiłam jej jedzonko z filcu do zabawy :) Chlebek- kanapkę, ser, pomidor, sałata, kurze udko, makaron wyszło nieźle :) pozdrawiamy :*

  11. Ania gratulacje ale sie ciesze, zę już masz poród z głowy :D wszystkiego dobrego!!! Ucałuj od nas maluszka :*

    I gratki dla Wioli i Kasi :) we wrześniu postaram się do Was dołączyć ;P

    U nas wszystko ok. Lola mi chorowała niedawno miałą zapalenie oskrzeli i zastrzyki. Rośnie (głównie wszerz :) zjada wszystko - aż trzeba jaa ograniczać. Niedawno zaczęła gadać jak nakręcona i wszystko powtarzać. Jest kochana :) Próbujemy odstawić pieluchę ale jest ciężko i co zacznę to po 2 dniach się poddaje... Ale mozę tym razem się uda ;) Odliczamy dni do urlopu- już nie mogę się doczekac :D no i tyle u nas :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...