-
Postów
1 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez siasia.89
-
Hejka gratulacje! Ja dzisiaj po badaniu - 1 cm rozwarcia, ktg ok, Młody się nie spieszy :/ niestety ma już 4020g, także lekarz powiedział, że w poniedziałek najpóźniej już muszę być na oddziale. Za 2 dni kontrola w szpitalu.
-
Ewcia87 gratulacje! :) super, że tak sprawnie Ci poszło :) Hawley nadal w dwupaku, jak ja?
-
Theamy powodzenia na weselu - na pewno dacie radę :) Maluch będzie rozchwytywany przez gości Ewcia87 super, jest postęp u Ciebie :) dawaj znać, czy będzie prezent na Dzień Ojca JoasiaG, Dagaaa, GoszaB super, że u Waszych pociech wszystko ok :) za niedługo pewnie się Was będziemy radzić Hawley u mnie też bez jakichś spektakularnych zmian, co prawda wczoraj jak się położyłam spać, to Mały tak się wiercił, że myślałam, że wyjdzie "tu i teraz".. no ale nadal siedzi. Nadal czuję takie napięcie w podbrzuszu, organizm się nadal oczyszcza, trochę gęstsza wydzielina. Ale za to mam dzisiaj jakiś bardzo dobry humor :) fajnie by było dzisiaj urodzić, ale z tym uparciuchem to chyba nic nie wynegocjuję, także co ma być, to będzie xD
-
Heh, to chyba jakiś dzień natchnienia - ja też sobie włączyłam muzę i sprzątam mieszkanie, może przy okazji malucha rozruszam
-
Faktycznie, zlały mi się posty, to miało być do Krasnalka Czyli w dwupaku zostałyśmy póki co ja, Hawley i Ewcia? Ehhhh, słabo tak na końcu być, bo się zazdrości już wszystkim rozpakowanym :)
-
Ewcia87 ja za Ciebie również trzymam kciuki! U mnie dzisiaj też była ciężka noc - od 3 nie spałam, ciągnął brzuch, ból jak na okres, czyszczenie organizmu, parę skurczy było, ale nie za mocne, także to jeszcze nie to. Młody się wiercił jak opętany - jakby mi się tam chciał wkręcić :| teraz mam spokój, zobaczymy, co będzie później... Hawley my dostajemy od rodziny/znajomych właśnie nianię z monitorem oddechu, termometr bezdotykowy, materacyk kokosowy, Szumiś lub te różne odpowiedniki - owieczki itp., nie wiem, co by jeszcze można wymyślić oprócz pampersów
-
Ehhhhh, ja po wizycie, Młody nisko, napiera na szyjkę, ale rozwarcia brak... mam nadzieje, ze się tam nie zasiedzi :|
-
JoasiaG gratulacje! :) miałaś termin po mie, a już sie rozpakowałaś - zazdroszczę! Kurczę, ja też już chcę, żeby się coś działo, a tutaj dopiero wczoraj poczułam parę razy kłucie w dole brzucha i tyle... heh, Ewcia87 ja Ci jeszcze towarzyszę w dwupaku ale już się robię niecierpliwa, oczekiwanie tak właściwie nie wiadomo czego mnie dobija
-
A ja mam jeszcze pytanie z innej beczki - zastanawiałyście się już nad szczepionkami? Czy obowiazkowym trybem, czy płatnie 5w1 lub 6w1? Dzisiaj czytam cały dzień i już mi głowa pęka :|
-
Asiulex Gratulacje! :) Ja już się na siłę dopatruję jakichś pierwszych znaków, ale póki co nic nie zapowiada może i dobrze, teraz długi weekend, jedziemy na imprezę - mam nadzieję, że mnie stamtąd nie będą musieli wywozić xD
-
Patrzą, tak samo, czy masz fotelik, czy tam gondolę, zależy, czy samochodem, czy spacerkiem wychodzisz, heh :) Asiulex Agentka z Ciebie nie ma tam żadnych schodów, żeby chodzić tam i z powrotem?
-
GoszaB no to u Ciebie szybko i sprawnie poszło - gratulacje! :) Asiulex Tobie również powodzenia - niech się akcja rozwinie! Dawaj znać :) Misomyszka czekamy na info, jak u Ciebie poszło, pewnie już tulisz swojego szkaraba :) Krasnalek nie strasz takimi historiami człowiek się nastawi, a tutaj klops xD wiadome, najważniejsze, że zdrowe, nie mniej szoku można dostać xD Dziewczyny, które już urodziły i wyszły ze szpitala - jaki zestaw ubranek kazali Wam przygotować na wyjście? Czytałam, że czasami ubierają od góry do dołu warstwami, ale w taką pogodę też? Bo ja się właśnie waham, co przygotować na wyjście, żeby ochrzanu nie dostać wiadome, że takie dzieciaczki termoregulacji też jeszcze nie mają wykształconej - poradźcie, jak było u Was :)
-
Misiomyszka a czytałaś może o tym, jak można pomóc dziecku zmienić pozycję? Kiedyś przypadkowo się natknęłam na takie coś. Może by się udało w Twoim przypadku :) np. http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=556035
-
Ojojoj, no to się dzieje Dagaaaa trzymam kciuki - pomyśl sobie, że przynajmniej termin nie jest dla Ciebie tajemnicą my powoli siedzimy jak na szpilkach xD Daj znać, jak wszystko poszło :) Ula2425 czekamy na wieści i oczywiście również ściskamy kciuki! Wszystko będzie dobrze :)
-
Ula grunt to kontrolować to spinanie i się nie stresować, bo to nie pomoże :) dzidzia już jest przygotowana, żeby być na tym świecie bez komplikacji, także nawet jak już się urodzi, to nie ma się czego bać :) Theamy super słyszeć, że jest poprawa :) życzę, żebyście na spokojnie wyszli do domku :) Ewcia87 pomyśl, że Ci lekarze ciągle to robią, dla niech to rutyna :) nie słyszałam o przypadku jakiegoś uszkodzenia po znieczuleniu, czasem się skarżą na lekki ból kręgosłupa później, ale szybko przechodzi - poczytaj sobie na różnych forach. Myślę, że to są czasy, w których się tego nie trzeba obawiać a jak ból skurczy przyciśnie, to się będzie prosić o to znieczulenie (ja mam taki zamiar )
-
Nikiti, theamy - gratulacje dziewczyny! Ale Wam zazdroszczę, że już macie poród za sobą i trzymacie w ramionach swoje pociechy :) trzymam kciuki za laktację! :) nosorożec też wolałabym wcześniej urodzić, niż przenosić, ale do 26 jeszcze trochę, zobaczymy, czy się Mały będzie szybko chciał pojawić joasiaG trzymam kciuki, żebyś jeszcze wytrzymała w podwójnym składzie :) już niedługo będzie całkowicie bezpiecznie. Ja już powoli zaczynam panikować - też tak macie? Ostatnio miałam sen o odchodzących wodach, daleko od męża i mojego szpitala i się nieźle zestresowałam
-
Ja chodzę do Medicover i od 5 miesiąca co wizytę jest monitorowana czynność serca płodu. Za tydzień znowu mam wizytę, to już pewnie się dowiem, że trzeba będzie przychodzić częściej, niż raz w miesiącu. Z butelek wszyscy mi polecają Aventa. Laktator będę miala ręczny od siostry - ponoć pasuje do większości butelek. Zabieram sie dzisiaj za spakowanie swojej torby, bo już mnie stresik dopada theamy no to Ci Pani w mięsnym wbiła zagwozdkę xD często takie pierdoły sie spełniają, także się pilnuj :) ja w weekend standardowo nad jeziorem - mamy tam z mężem domek i jak tylko jest okazja to tam jedziemy. Tak sie wybyczyłam i wygrzałam - pogoda była cudna :)
-
Hej Dziewczyny :) trochę mnie nie było - spędzaliśmy majówkę z mężem nad jeziorem i zrobiłam sobie małe odcięcie od Internetu a teraz już zaczynam pranie dla Malucha - takie małe rzeczy, a suszarki brakuje xD swoją torbę też już chcę powoli kompletować, bo zaczyna mnie stresik dopadać, choć jeszcze miesiąc przede mną :O pokoik już powoli gotowy - zostało tylko łóżeczko do zamówienia. JoasiaG, Ecia87 trzymam za Was kciuki! :) Theamy zazdroszczę Ci tego pozytywnego nastawienia, mam nadzieję, ze z czasem tez mnie to spotka musiało Ci nieźle wychodzić to 'rządzenie' przeprowadzką, bo szybko i sprawnie Wam to poszło mariola1988 ja bym się udała na konsultację do innego lekarza, oczywiście jeżeli masz taką możliwość, ponieważ dziwnie, że dopiero teraz coś takiego wyszło... zapewne niepotrzebnego stresu Ci narobili. Krasnalek ja Ci z żylakami niestety nie pomogę, nie mam z nimi żadnego doświadczenia póki co. Z tego, co czytałam, to lekarze na miejscu podejmują decyzję, czy dane żylaki pozwolą na poród SN czy CC. Asiulex ja wózka nie kupuję - dostałam od siostry Bebetto Nico, podoba mi się, opinie też są dobre :) z ciekawości zajrzałam na ten ZIPP i powiem Ci, że fajnie się prezentuje, również ma pompowane koła, montaż przodem, tyłem. Jeżeli Ci się podoba, to ja bym na Twoim miejscu wzięła :) tym bardziej, że wózek od kogoś obcego, to nigdy tak naprawdę nie wiadomo jaki jest, ani co się z nim działo. Pozdrowienia i powodzenia wszystkim! Jeszcze trochę przed nami :)
-
Witaj, popieram dziewczyny - jest opcja jakiegoś innego szpitala? Bo to co piszesz, to jest straszne :( daj znać, co tam z położną. Ja jestem po III prenatalnym i okazało się, że mój "Maluszek" ma 1,9 kg w 30 tyg ;/ patrząc na to, że problemów z cukrzyca nie mam, to chyba po prostu będzie duuuuży. Najgorsze, że lekarz mnie cesarką straszy... a nie bardzo mi sie to podoba :( Co do poprzedniego tematu i masażu krocza, u nas w szkole rodzenia położna polecała Aniball, ponoć potrafi zdziałać cuda i da się uniknąć nacięcia.
-
Hej :) weekend był cudowny, jak letni - poobijałam się nad wodą, trochę poruszałam. Póki co nie mam żadnego twardnienia, a magnez biorę okazjonalnie, może raz w tygodniu. W tym miesiącu zaczynam szkołę rodzenia - ktoś już jest po? Jak wrażenia? Ciekawa jestem ile przydatnych rzeczy tam będzie :P Czy któraś z Was chodzi na basen? Ja początkowo nie chciałam, ale teraz przynajmniej raz w tygodniu się wybiorę - mega przyjemne, polecam :)
-
Witam kurcze, straszne jest to, co piszesz ;/ współczuję Ci i trzymam kciuki, żeby się jakoś to wszystko unormowało :) theamy co do butelek, mi siostra poleca Aventa, bo ponoć pasuje do większości laktatorów i są godne polecenia :) A tak ogólnie to już jestem po krzywej i powiem Wam, że mnie ten roztwór smakował wyniki okay, dzisiaj jeszcze jestem po konsultacji endokrynologicznej i zmianie dawki leków i póki co spokój, można się rozkoszować pogodą
-
Hej, problemy z forum to jedno, a ładna pogoda i przypływ energii do pracy, to pewnie swoją drogą spowodowało ciszę Ja po wizycie u lekarza, wszystko w porządku, szykuję się na krzywą cukrową :) JoasiaG - zagłosowane :)
-
Ja od kwietnia będę chodzić do Szkoły Rodzenia. U nas jest bezpłatna - trzeba tylko wypełnić świstek o wyborze ich położnej ;) miska85 poszukaj, może w pobliżu tez coś takiego się u Ciebie znajdzie.
-
Ja tez się próbuje zmotywować, żeby smarować 2 razy dziennie, z różnym skutkiem :/ ale raz dziennie obowiązkowo ;) używam kremu perfecta mama na biust, palmersa na brzuch i uda, jak smaruje 2 razy dziennie to tez oliwka z baby dream. Nie mam nic przeciwko ubrankom z lumpeksu - można znaleźć świetne, czesto nieuzywane rzeczy w śmiesznej cenie. Dla starszych dzieci to chyba najlepsze rozwiązanie :) Do brzuszka jakoś specjalnie nie mowie, planuje zacząć czytać w najbliższym czasie - zobaczymy co z tego wyjdzie Ostatnio czytałam, że tak generalne nie trzeba robić nic specjalnego, bo Maluch słyszy, jak rozmawiamy, czy to z kimś, czy przez telefon i do głosu się tak czy inaczej przyzwyczai ;)
-
Cześć wszystkim :) gościowka na razie tylko się rozglądam za tym stanikami i reszta, chociaż wolałabym, żeby rozmiar piersi juz się bardziej nie powiększył xD miśka85 ja mam termin na 26.06 i juz zaczęłam kompletowanie. Najgorsze juz za nami, nie ma co wierzyć w przesady, a jak się to wszystko rozłożyć w czasie to sprawia większą przyjemność i nie ma takiego stresu ;) poza tym na wczesniaczka tez się trzeba przygotować, jakby się któremuś z maluchów bardzo na świat spieszyło :) Dziewczyny, powiedzcie mi, jak często się smarujecie, żeby nie mieć rozstępów? Używacie tylko oliwki czy innych specyfików tez?