Skocz do zawartości
Forum

Edziula

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Edziula

  1. Ja też mam mało czasu żeby pisać na bieżąco a czytam was ciągle i też muszę dzisiaj coś napisać, Kasiu jesteś cudowną mamusia i masz cudowna rodzinę, trzymam za Was kciuki, i też zostaje w domku tylko po to, żeby zostać z dzieciakami i patrzeć na to jak się rano budzą, jedzą obiad i kłaść je do łóżka, i też wolę żyć skromniej ale posiedzieć z nimi jeszcze jakiś czas w domku, już pierwsza córkę zostawiłam wracając do pracy po macierzyńskim i wiem ile straciłam i ile ona straciła, i pamiętam jak ryczalam wracając do domu i widząc ja już śpiąca, nie mogłam jej przytulić, położyć do łóżka, serce krwawilo i już wtedy, 9 lat temu powiedzialam nigdy więcej, i to czy wracamy do pracy to jest indywidualna sprawa każdej z nas, i nam nic do tego, każdy żyje jak chce i robi co chce i nie mamy żadnego prawa tego oceniać,moja starsza córka która ma obecnie 9 lat też chodziła w chodziku i kompletnie nic jej nie jest, jako jedyna w klasie nie chodzi na gimnastykę korekcyjna bo nie ma żadnej wady postawy, i mimo ze postanowiłam Lenki do takowego nie wsadzac, to też nie mam zamiaru nikogo oceniać pod tym kątem i nikt nie ma do tego prawo, tysiące dzieci wychowalo się na chodzikach i nic im nie jest, tysiące dzieci było obstawianie poduszkami żeby siadlo i też im nic nie jest, za rok, dwa może się okazać ze te rewelacyjne dzisiaj chusty są niezdrowe, a co do wysiłku w ciąży, jakich prac itd to też każdy decyduje o sobie, i kazdy jest odpowiedzialny za siebie, i sądzę ze nie koniecznie musi to mieć wpływ na nasze skarby w brzuszku, znam przypadek alkoholiczek które piły w ciąży dynaturat i mają zdrowe dzieci i matek które robiły wszystko ksiazkowo i albo poronily albo urodzily chore dzieciatka wiec tak na prawde dobrze wszystkie wiemy że wpływ na zdrówko naszych malenstw nie do końca mamy tylko my i pewnie każda z nas zrobiła w ciąży przynaniej jedna mniej odpowiedzialna rzecz która mogłaby zaszkodzić dzieciatku, więc nie oceniajmy innych nie krytykujmy, poniewaz niech pierwszy rzuci kamień ... pozdrowionka dziewczynki

  2. Witam dziewczynki świątecznie, życzę Wam oraz całym waszym rodziną wspaniałych spokojnych zdrowych radosnych i pełnych miłości Świat spędzonych w gronie rodziny, wszystkiego naj również dla swietujacych maluszków, zdrówka dla Emilki, żeby już wszystko odeszło w niepamięć, swietujcie i czerpcie z siłę i radość Z tych świąt buziaczki

  3. To i my się witamy, wszystkiego naj weekendowym jubilatki, Wisienko az łezka w oku się zakrecila, gratulujemy, cudowne chwile, ach, Maag tobie też gratulujemy zarówno z okazji rocznicy ślubu jak u wygranej, zdjęcia cudowne a na nich śliczna dzieciaczki i zgrabniutkie mamusia, a my dzisiaj z chorobą świętujemy siódmy miesiąc, Lenke tak rozlozylo ze szok, martwię się strasznie bo tak ciężko oddycha, w piątek byłam u lekarza bo zakaslala może z trzy razy i osluchowo bylo wsxystko ok dostala tylko wit c flegamine i inhalacje a wczorajszy dzień już był nieciekawy no a noc to już wogole, w nocy podałam jej pierwsza dawkę antybiotyku bo na szczęście lekarz zostawił mi receptę na wszelki wypadek na weekend jakby się pogorszyła no i niestety musieliśmy z niej skorzystać a liczyłam że obejdzie się bez jeszcze nigdy nie chorowala nie brała leków i myślałam że te doraźne działania poskutkuja tym bardziej ze to był tylko taki delikatny kaszelek a tu takie chorobsko sama jestem na siebie zła co ja takiego zrobiłam nie tak uchronilam ja taka malutka w takie mrozy a teraz 20 stopni ciepła a ja pozwoliłam na to żeby ja tak rozlozylo nie wiem czy czekac czy jechać gdzieś na pogotowie

  4. Dziewczynki które gotują same dzieciaczka obiadki ratujcie chciałam zrobić taki krem z brokułów ale dodałam mięsko z królika marchewkę i ziemniaka i wyszlo to takie suche muszę przyznać że smaczne ale ona tego nie zje bo będzie za suche co dodać wody przegotowanej bo niestety ta wodę z brokułów już wylalam

  5. Calineczka no domek śliczny, Monmonka potwierdzam ale z Ciebie chudzielec hi hi z czego dziewczyno Ty się odchudzasz, a teść to chyba nosi okulary powiększające i to bardzo skoro coś ma do twojej figury, Maag a jaka Hania ma butna minke w tym nosidelku, Emilia to silna dziewczynka i się niczemu nie podda, wszystko pokona

  6. Miła mi może ciuszki choć odrobinę poprawia Ci humorek, oby tak było, Mała wycieczka też fajna sprawa, czasami potrzeba takiego odizolowania się wszystkiego a zwłaszcza tesciowej coś o tym wiem a jak telefonem się nie przejmuj bo wiesz ze to co mówi to są jakieś brednie a poza tym tymi słowami chciała wytłumaczyć synusia ze twoją nieobecność w domu to nie jego wina ocxywiscie

  7. Monikae no super ciuszki szczegolnie kurteczka jeansowa, sama na taka choruje, i swoim gwiazdą też bym takie nabyła ale np w h&M trzeba zapłacić ok 100 zl a to trochę drogo mi się wydaje, Maaag masz super rozwiązanie tego salonu, świetny pomysł z ta antresola i powoli powoli będą efekty a każdy choćby malutki kroczek jak cieszy ja pamiętam jak cieszyłam się z głupiego projektu jak nam przysłali

  8. Wszystkie jesteście dzielne dziewczynki z tym odciaganiem, Green już tak niedługo, ale pewnie tesknota jeszcze większa, no dach ciekawy i dlatego ciekawie kosztował, niestety, ale mówimy ze jak będziemy stawiać następny to już dach wybierzemy dwuspadowy hi hi

  9. Iwa, dałaś radę bo silna z Ciebie kobitka i kochana mamusia, krylismy blacha z posypką i drogie to cholerstwo strasznie a do tego mamy troszkę skomplikowany dach sporo okien dachowych no i się uzbierało niestety,projekt to dom w werbenach (N)

  10. Maaag no i ja podejrzalam hi hi, rzeczywiście super domek my też jesteśmy w trakcie budowy ale całkowicie inny styl domku, jeszcze nie gotowy a ja już żałuję baby sa zmienne hihi mój mąż juz ma mnie dosyć bo wszystko już bym w nim pozmieniala a to ścianę a to kuchnie a to okno itd hihi

  11. No, prezesik rządzi hi hi, sto latek Leosiu, Madzikcz trzymajcie się tam jakoś i szybciutko wracajcie do zdrówka i do domku, dużo siły, ale najważniejsze ze już po, Mila mi wszędzie dobrze ale w domku..., Ty też się trzymaj i się nie poddawaj, walcz o rodzinę ale przede wszystkim o siebie, trzymam kciuki, świetne ubranka, i powiem wam że ja to na pewno jestem zakupoholiczka, jak tylko się wypusxcze z domku to zawsze z czymś muszę wrócić

  12. Mindtricks pochwal się co zakupilas, dziewczynki a jak przygotowujecie ta kasze jaglana dla dzieciaczkow, gotujecie na wodzie i dodajecie starte jabłko, czy banana np? I co blenderujecie to jeszcze razem? Czy gotujecie i kasze i jabłko? Bo kasze jaglana zakupiłam ale nie wiem jak się do tego zabrać. A i jeszcze ta kasze gotujecie tyle co na opakowaniu czy rozgotujecie ja? Proszę poradzcie

  13. Maaag Hania ja zwykle urocza, i my przylaczamy się do zyczonek dla slicznotki, Iwa dokładnie olej to co ta baba Ci powiedziała, jest mnóstwo kobiet które od początku dają sztuczne mleczko i nawet nie dlatego ze nie mogą tylko po prostu nie chcą i nikomu nic do tego, a poza tym czy takie niekarmione dzieci sa gorsze inne czy coś takiego, a z tą odpornością to też różnie bywa, Mila mi tak z ta terapia zrobiłaś krok milowy i najważniejsze żeby pomóc sobie nikomu innemu tylko sobie, a o związek tak walcz o ile jest jeszcze iskierka nadziei, ale nic na przekór sobie i na siłę bo to nic nie da, jesteśmy z toba, pamiętaj o tym, Mała 09 tobie też powodzenia na terapi, a Franus silny facet i niedaje się choróbSky, dzielnie z nim walczy

  14. Monmonka co tam u Ciebie? Franus niech się wzmacia w domku i odbudowuje odporność. Bliźniaczki jak zwykle porywaja serduszko, i ten ich błysk w oczkach, jakby chciały coś wykombinowac. Madzikcz trzymajcie się mocno i szkoda że ta operacja nie wypalila jutro bo mialybyscie z głowy już. Maaag jaka doskonała kondycja , tyle km, hi hi, a to ptasie mleczko to nawet wskazane po takim wysilku

×
×
  • Dodaj nową pozycję...