Skocz do zawartości
Forum

Lex

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Lex

  1. Lex

    Sierpniowe mamusie 2017

    Natha86, już myślałam, że tylko ja tak mam z tym ryczeniem...od początku ciąży się taka zrobiłam, ostatnio wystarczyło, że o czymś pomyślałam i się poryczałam... nie poznaję się, to okropne uczucie, nie podejrzewałam nigdy że mogę stać się taka słaba, bo jestem w tych twardych i nie uzwenętrzających się ;) a niech tylko trafi mi się jakiś smutny film o psach, jakieś spoty reklamowe...leżę... jutro na szczęści moje ulubione święto, zamierzam świętować na maksa, choć mam nadzieję, że nie dobiję do mojego rekordu 10...
  2. Lex

    Sierpniowe mamusie 2017

    ja byłam 6 lutego (13+2) na nfz, zmierzł crl, nt, sprawdził czy jest kość nosowa, a odnośnie narządów powiedział, że wszystko jest ok, badania usg trwało może 2 minuty. Po południu w tym samym dniu byłam u innego lekarza prywatnie, gdzie usg trwało dość długo, lekarz pomierzył jeszcze raz, pokazał wszystkie narządy (w sumie to tłumaczył to wszystko tatusiowi a nie mi :p ), powiedział jakie jest tętno dziecka i puścił nam bicie serducha :) a przed usg przez brzuch miałam usg dopochwowe i badanie ginekologiczne, potem omówienie badania. Różnica kolosalna, fajnie, jak lekarz wytłumaczy to co się dzieje na monitorze i co tam widać :)
  3. Lex

    Sierpniowe mamusie 2017

    Uśmiechnięta, ten okres przejściowy każdy liczy inaczej, ja gdzieś znalazłam podział miesięcy co 4,5 tyg. i tego się trzymam, w Twoim wypadku wg tego wychodziłaby końcówka 3-go miesiąca, od 13,5 tyg zaczynałby się 4 miesiąc :) co do wody to akurat od kilku tygodni mam wielką chęć na wodę, tak mniej więcej dziennie wychodzi butelka 2 l, wczoraj mieszałam z sokiem pomarańczowym, zgaga.... Jeśli nie możecie wmusić zwykłej mineralnej, polecam Muszyniankę - ba, podpisuję się pod nią rękami i nogami! Jest pyszna, wysokozmineralizowana, wchodzi sama :)
  4. Lex

    Sierpniowe mamusie 2017

    podpinam się trochę pod Asjer, bo ja to jedynie intuicyjnie mogę coś próbować kompletować jak przyjdzie czas. Ja też nie będę zostawiać zakupów na ostatni moment, myślę, że w czerwcu ze względu na pogodę mogę mieć gdzieś zakupy ;)
  5. Lex

    Sierpniowe mamusie 2017

    Uśmiechnięta w sedno, gdzie ten ból rozgraniczyć....tym bardziej przy pierwszej ciąży i zerowych doświadczeń w tym temacie :( teraz raczej ten ból mnie łapie z nerwów, za pół godziny stomatolog... i tak co 2 tyg żeby coś zostało po ciąży ;)
  6. Lex

    Sierpniowe mamusie 2017

    dziewczyny, a jak u Was jest z bólami brzucha, podbrzusza? Macie w ogóle coś takiego podczas dnia, pod koniec a może przez cały dzień coś czujecie? Ja ogólnie czuję brzuch przez cały dzień, czasem bardziej, czasem mniej, ostatnio od ok.17-18 jest już napięty, ale pobolewanie w podbrzuszu jak na okres czuję prawie wciąż i się zastanawiam czy to normalne, czy wybrać się z tym do ginekologa? Nie chcę latać do niego jak po ogień, ale wizytę mam dopiero 6 marca
  7. Lex

    Sierpniowe mamusie 2017

    Nataszka a możesz napisać dlaczego porażka i jaki miałaś?
  8. Lex

    Sierpniowe mamusie 2017

    a taki post wysmarowałam! Mam pytanie do doświadczonych mam, czy miałyście kontakt z wózkami trójkołowymi? Czy nie są one niestabilne, wywrotne? Bo lekkie i skrętne na pewno, ale czy czterokołowe im w tym tak ustępują? Mam pewnie niewielkie rozeznanie, wizualnie bardzo odpowiada mi anex sport -oprócz tej ekoskóry, patrzałam też na mutsy evo, ale on chyba ma piankowe koła z przodu :( ogólnie jak na moje potrzeby wózek musi być lekki - stelaż do 10 kg, koła pompowane, amortyzotory (spacery po wszelkich terenach z psami) i zajmować mało miejsca po złożeniu.
  9. Lex

    Sierpniowe mamusie 2017

    Zaczynaj podglądać wózki...i mam już dość
  10. Lex

    Sierpniowe mamusie 2017

    ja ciążowych jeszcze nie mam, ale 2 tyg. temu odkryłam spodnie na gumce, dosłownie zbawienie! dla mnie na ciążowe spodnie jeszcze za wcześnie, normalne na guzik cisnęły mocno, spodnie na gumce ubóstwiam choć przez ostatnie 2 tygodnie brzuch mi się zrobił bardziej ciążowy, dzisiaj ubrałam zwykłe dżinsy i po prostu zsunęłam je pod brzuch, jest ok :)
  11. Lex

    Sierpniowe mamusie 2017

    !!!sama nie moge się doczekac aż pojadę do swoich dzieci i położę się w kojcu!! A dzieki psom i wystawom poznałam świetnych ludzi, znajomości na całe życie no i zobaczylam kilka ciekawych miejsc
  12. Lex

    Sierpniowe mamusie 2017

    No i ucięło mi post....zazdroszczę Ci rąk pelnych roboty przy maluchach, poprzednią jedenastkę mojego czarnuszka odebrałam sama, to cudowne przeżycie
  13. Lex

    Sierpniowe mamusie 2017

    Velvet, gratuluje tylu maluszków, jeszcze tej pięknej rasy! Dzielimy tę samą pasję- co prawda nie mam hodowli ale mam 2 setery, z czego jeden jest juz tylko hodowlany- seter gordon, w poniedziałek też urodziło mu się 12 szczeniąt, podział równy
  14. Lex

    Sierpniowe mamusie 2017

    i moje TSH, ft 3 i ft 4 jest idealne... więc założyłam, że u mnie to hormony
  15. Lex

    Sierpniowe mamusie 2017

    Natha86 ja mam...i nigdzie takiego objawu ciąży nie znalazłam, wszędzie jest napisane, że włosy w okresie ciąży przeżywają swój najlepszy okres, tylko nie u mnie :P choć przy ostatnich myciach nie zbieram już aż tylu włosów. I nie wiem do końca czy to moje wypadanie jest winą ciąży czy odstawienia tabletek anty po wielu latach
  16. Lex

    Sierpniowe mamusie 2017

    wow, aniolkowa, jaki widok świetnie, że jak na razie wszystkie prenatalne idą dobrze, oby tak dla wszystkich :)
  17. Lex

    Sierpniowe mamusie 2017

    do soboty spokojnie ogarniesz dom, a na imprezę - zależy jeszcze jakiego jest typu - zamów pizzę albo catering ;) ja nawet i bez ciąży nie podejmowałabym się robienia żarcia dla 24 osób! odpuść sobie 2 dni w kuchni...
  18. Lex

    Sierpniowe mamusie 2017

    Hela gratulacje, fajnie, że wszystko jest ok :) ja chyba jestem jedynym sierpniowym wyjątkiem, nie mam żadnych wydzielin, wzdęć, mdłości, problemów ze spaniem ani innych dolegliwości, dobrze chociaż, że piersi, większy apetyt i częstszy głód mówią mi, że coś się dzieje i nie przejmuję się na zapas, że coś będzie nie tak, przed wizytą u gina nie jestem przerażona, że coś będzie nie tak tylko czuję raczej podekscytowanie ;) nie nakręcajmy się. zdecydowałam, że dam mojemu ginekologowi jeszcze szansę na nfz, usg genetyczne mam 1 lutego, jeśli nie będę zadowolona zmieniam go i to pewnie prywatnie...dobrze, że moje ubezp. grupowe dofinansowuje moje wizyty prywatne u lekarzy :)
  19. Lex

    Sierpniowe mamusie 2017

    dziewczyny, a czy któraś z Was ma zamiar robić USG z przeziernością na wizycie kontrolnej? I oczywiście w zależności od wyników badania iść albo nie iść dalej, czy od razu zakładacie dalsze badania?
  20. Lex

    Sierpniowe mamusie 2017

    Aniucha87 wczoraj byłam na nfz - wcześniej błam u tego lekarza prywatnie i wizyta wyglądała zupełnie inaczej, tak jak napisałaś, standardy są różne... nie wiem czy u niego zostanę, doczytałam, że moje ubezpieczenie grupowe w pracy obejmuje opiekę nad kobietą w ciąży, nie sprecyzowali tylko, co ona obejmuje, dziś zadzwonię i się dowiem, może to będzie najlepsze jak dofinansują mi wizyty i badania :)
  21. Lex

    Sierpniowe mamusie 2017

    1987Aga bardzo mi przykro...tym bardziej że wcześniej było widać już serduszko... Nawet jeśli nie będzie można określić płci dziecka można wystawić akt urodzenia/zgonu, wtedy chyba decyduje matka
  22. Lex

    Sierpniowe mamusie 2017

    Jestem po wizycie, ale mam strasznie mieszane uczucia... z ciążą wszystko jest ok, z usg wychodzi dzisiaj dokładnie 9 tydzień, 2.2 cm ale oprócz tego gin nie poinformował mnie o żadnych badaniach prenatalnych, choć możliwości ich zrobienia, przeziernosc zrobi na następnej wizycie za 4 tyg, to będzie już 13 Tydzień...twierdzi że wtedy najlepiej widać, po 11 może być słabo... to nie za późno? Poza tym dostałam już od położnej kartę ciąży, skierowanie na badania. Cała wizyta u lekarza trwała jakieś 4 minuty łącznie z badaniem i wywiadem którego w sumie nie było. I jeszcze zdjęcie płodu który jest w sumie sama białą plamą...nie wiem czy zostawać u niego....jestem zdegustowana brakiem jakiekolwiek zainteresowania
  23. Lex

    Sierpniowe mamusie 2017

    aniołkowa, a w którym tyg jesteś i jakie miałaś usg? Ja mam wizytę jutro, nie mogę się doczekać :)
  24. Lex

    Sierpniowe mamusie 2017

    mnie też do niczego konkretnego nie ciągnie, jedynie owoce cytrusowe i dużo warzyw, ziemniaki w każdej postaci :) mięsa też mi się nie chce; w sobotę późnym wieczorem miałam wielką ochotę na gotowane jajka, że wstałam i je sobie zrobiłam ;) u mnie natomiast na szczęście odbywa się bez tych wszystkich dolegliwości, wzdęć, zaparć, czułości na zapachy, wymiotów, oby tak dalej :)
  25. Lex

    Sierpniowe mamusie 2017

    ja też przy pierwszej wizycie w 6 tygodniu nie miałam zakładanej karty, tylko stwierdzoną ciążę. Mam wizytę pojutrze i lekarz powiedział, że wtedy założy kartę ciąży, to chyba powszechna praktyka około tego tygodnia. [/quote]
×
×
  • Dodaj nową pozycję...