Karolcia89

Witam ;) Mam do Was takie pytanie ... Ostatni okres miałam 19 października, mam cykle 33dniowe. Kochałam się ze swoim mężczyzną 1 i 5 listopada. Okres się spóźnia kilka dni dopiero, ale jak wszystkie kobiety, które myślą o dzidzi mam mętlik w głowie ... Robiłam test dwa dni przed spodziewaną miesiączką i dwa dni po (nie były robione z p0ornnego moczu) ... obydwa negatywne ... Mam bolące piersi jak na @ ... ale brzuszek nie boli w ogóle a przechodzę @ bardzo ciężko, jedynie co zaobserwowałam to poczuję tępy ból jajnika, ale trwa to kilka sekund i koniec. Naczytałam się o negatywnych testach a jednak potwierdzonych później ciążach, o tym,że przy dłuższych cyklach też czas testu pozytywnego się przesuwa.. Co o tym sądzicie ??? Chciałabym poznać Wasze zdanie na ten temat ;) Nadmienię, że z pierwszą ciążą nie miałam problemów, wstyd się przyznać ale po 8 latach nie wiele pamiętam z tamtego pięknego okresu. Serdecznie Was pozdrawiam ;))